Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: mkm
23-11-2009, 18:16
czas/iliśc km.do osiągnięcia optymalnej temp. pracy silnika?
Autor Wiadomość
Bastek77
[Usunięty]

Wysłany: 30-12-2008, 18:24   czas/iliśc km.do osiągnięcia optymalnej temp. pracy silnika?

Jw ile km musi przejechać wasz lancerek podczas mrozu aby osiągnąć odpowiednią temp. pracy???
 
 
Zorro123
[Usunięty]

Wysłany: 30-12-2008, 19:14   

Ja dokładnie nie wiem bo ekranik mam na innej pozycji ale ogrzewanie mam nastawione na auto i wentylator zaczyna chodzić dopiero jak silnik złapie temperaturę czyli po około 3-4 km już grzeje wnętrze.
 
 
Trik 
Mitsumaniak
1056/KMM


Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 3045
Skąd: Augustów
Wysłany: 30-12-2008, 23:29   

Przy -4 st jak dzisiaj wystarczy mi ok 2km by wskaźnik temperatury dygną na skali. Rozpędzam autko do 60km/h i lecę na 5 biegu. Taki początkowy dystans ok 1km do pierwszego stkrzyżowania potem ok 1 km do 90 km/h do następnego (małe miastko dużo możliwości omijania porannego szczytowania) i potem na ciepłym 1km do przedszkola z dzieciaczkiem. Rozgrzewanie na postoju to pomyłka trwa wieczność i nie służy dla autka, lepiej się przejechać te 2km mniej spali paliwa i szybciej się rozgrzeje.
Pozdr.
_________________
Suzuki Ignis 1,2 (2019)
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 30-12-2008, 23:33   

Z tego co wiem mulenie silnik na niskich obrotach najbardziej rozgrzewa silnik co zresztą ktoś tam zalecał na zimnym silniku. Ogólnie też obciążenie bardzo rozgrzewa. Dla przyklady jak jade do pracy to po około 4-5km mam rozgrzany (auto sie lekko toczy bo nawet nie ma gdzie zwalniac przyspieszać) a jak ruszam z pod pracy to po 1km jest rozgrzane (w minutach też dużo szybciej) bo to światła, trochę pod górę ścignięcie na 2 pasie i jest już cieplutki.
 
 
Bastek77
[Usunięty]

Wysłany: 30-12-2008, 23:35   

Zgadzam się , nigdy nie nagrzewam auta na postoju, trwa to wieki i jest nie zdrowe dla motoru jak i środowiska, czasem tylko szyba jest oszroniona od wewnątrz i jest mały problem z widocznością :wink:
Ostatnio zmieniony przez mkm 23-11-2009, 18:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Robson86 
Forumowicz
Life is a Race


Auto: Carisma GDI Elegance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 216 razy
Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 4858
Skąd: Kielce
Wysłany: 31-12-2008, 10:48   

Trik napisał/a:
Przy -4 st jak dzisiaj wystarczy mi ok 2km by wskaźnik temperatury dygną na skali.

pamietajcie ze o ile wskaznik temperatury cieczy jest juz w swojej optymalnej pozycji to silnik jest jeszcze nie dogrzany :P
Zeby silnik sie dogrzal potrzeba srednio 10km-20km jazdy (zalezy od temperatury,warunkow itp) :)
Pozdroo
_________________
Robson- Kielce
Mitsubishi Carisma GDI Elegance
-00149/KMM -
 
 
 
tomekrvf 
Forumowicz


Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 2309
Skąd: Warszawa
Wysłany: 31-12-2008, 11:20   

Na szybkie rozgrzanie silnika jest sposób: trzeba pierwsze kilometry po odpaleniu jechać tak, jak Tommi Makinen na rajdzie Finalandii. :D
_________________

 
 
Bastek77
[Usunięty]

Wysłany: 31-12-2008, 13:51   

Jeżeli masz tyle kasy co Tommi, możesz tak jeździć, gratuluję :badgrin:

[ Dodano: 31-12-2008, 13:53 ]
Dlaczego jest nie zdrowe?? Nie ma obciązenia, smarowanie ma że co dłużej trwa temu szkodliwe?
ponieważ jest mniejsze smarowanie jednostki napędowej oraz dłuższy czas nagrzewania się silnika na postoju
 
 
piomic 
Forumowicz


Auto: Lancer 1,8 Intense 2008
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 737
Skąd: wiesz, że ja to ja?
Wysłany: 31-12-2008, 14:10   

A może ponieważ ekolodzy kombinują?
Jeszcze kilka lat temu w niemal każdej instrukcji pisało, żeby przy zimnym silniku nie ruszać od razu tylko wstępnie rozgrzać na postoju, po zatrzymaniu przy gorącym nie gasić, tylko zostawić na wolnych obrotach, żeby ostygł.
A dwie strony dalej było: dla rynku niemieckiego - ruszać natychmiast, gasić natychmiast bo ekologia.
Teraz jesteśmy w Unii, więc u nas te same brednie wciskają a że Polak ekologię ma w d...e to dokładają teorie o smarowaniu jednostki napędowej. Niby jak? Na wolnych obrotach pompa oleju niewydolna? To przecie kontrolka by się zapaliła!
 
 
tomekrvf 
Forumowicz


Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 2309
Skąd: Warszawa
Wysłany: 31-12-2008, 15:10   

Bastek77 napisał/a:
Jeżeli masz tyle kasy co Tommi, możesz tak jeździć, gratuluję

Mam nadzieję że zrozumiałeś iż był to żart.
_________________

 
 
Bastek77
[Usunięty]

Wysłany: 09-01-2009, 23:31   

Oczywiście :wink: jednak nie miał bym nic przeciwko, gdybym miał choć część umiejętności Tommiego:)Co do grzania silnika na postoju, to kilka lat temu były nieco inne silniki i inne środki smarne, przecież czas W124 w dieslu dobiegł już końca. Oczywiście na zimnym nie zaleca się jazdy ala Tommi, bo to faktycznie może zaszkodzić, pozdr.
 
 
marmach 
Forumowicz

Auto: Lancer 1.5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 234
Skąd: Łódź
  Wysłany: 22-01-2010, 11:22   

Auto generalnie rozgrzewa się dość szybko, ale zauważyłem, że na dużym morzie (ca -13 st. C) po odpaleniu ogrzewania (robie to zawsze po uzyskaniu przez silnik temp. roboczej) wskazówka hulnęła w dół o 1/3 i znów potrzebowała kilku kilometrów, by wskoczyć na swoją stałą poz. U Was tez tak jest?
 
 
el_diablo 
Forumowicz

Auto: Lancer Sportback 1.8 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 240
Skąd: Puławy
Wysłany: 22-01-2010, 12:03   

Bastek77 napisał/a:
to kilka lat temu były nieco inne silniki i inne środki smarne, przecież czas W124 w dieslu dobiegł już końca.


Nie trzeba starożytnego diesla... w instrukcji do nubiry (silnik 2.0 16V, taki sam jak ecotec w oplach i saabach) wyraźnie było napisane, że w niskich temperaturach odczekać 30 sekund po uruchomieniu silnika. Wg mnie zasada natychmiastowego ruszania to przykaz ekologów.
Obecnie w silnikach sterowanych komputerowo nie czuć wyraźnie wpływu temperatury na pracę silnika. W samochodach z gaźnikiem było zupełnie inaczej - czuć było spadek mocy i ogólne zamulenie silnika dopóki się nie rozgrzał. Jeździłem maluchem, poldkiem i clio na gaźniku - te dwa pierwsze pomijam bo to archaiczne silniki, ale 1.4 8V renault do tej pory funkcjonuje w wersji z wtryskiem, więc mechanicznie się istotnie nie zmienił. Najlepsza procedura do dojścia w tych samochodach do normalnej pracy silnika była następująca: uruchomić silnik na jakieś 30 sek - 1 minutę (wszystko jedno czy na postoju czy w ruchu), następnie wyłączyć na jakieś 1-2 minuty i odpalić ponownie - silnik pracował juz wtedy praktycznie normalnie bo olej się podgrzał, co ciekawe pominięcie tej przerwy powodowało, że silnik rozgrzewał się (w sensie osiągnięcia normalnej kultury pracy) ze dwa razy dłużej. Nie wierzę, że w nowoczesnych silnikach wygląda to inaczej, tylko elektronika maskuje efekty przed kierowcą.

No i inna kwestia: rozgrzewanie w ruchu niech tam nawet będzie zdrowsze dla silnika, ale jazda z zamarzniętą szybą napewno nie jest zdrowa dla kierowcy...

Ja postępuję nastepująco (wg mnie zdroworozsądkowo):
- jak szyby wymagają odmrożenia to najpierw włączam silnik, póżniej skrobię szyby - niezależnie od temperatury.
- jak jest niewielki mróz (koło zera st.) - najpierw oczyszczam samochód, później odpalam, usadzam się i zapinam co trwa te kilkanaście sekund i ruszam
- jak jest spory mróz (poniżej -10) - odpalam, oczyszczam, usadzam się i jadę.
- jak jest ciepło to najpierw się usadzam, dopiero odpalam i ruszam.
_________________
Lancer Sportback 1.8 Invite CVT - od ponad 10 lat
 
 
Zorro123
[Usunięty]

Wysłany: 22-01-2010, 15:28   

Ja mam nastawione ogrzewanie na "auto" i jak silnik się trochę zagrzeje to dmucha ciepłym. Dziś temperatura -15 i po trzech kilometrach dmucha już ciepłym. Wskaźnik jeszcze nie jest na srodku ale w samochodzie już jest ciepło. Temperatura nastawiona jest 27 stopni także w grubej kurtce nie idzie wytrzymac dłuższej trasy a w samochodzie jest cieplutko aż się chce spać. :P :D
 
 
marmach 
Forumowicz

Auto: Lancer 1.5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 234
Skąd: Łódź
  Wysłany: 22-01-2010, 20:02   

Wrócę do pytania o wskazanie wyświetlacza. Czy u Was przy niskiej temperaturze i włączonym ogrzewaniu (szczególnie do użytkowników aut bez automatycznej klimatyzacji, motor 1,5) wskazanie przed dłuższy czas utrzymuje się poniżej normalnego? Ja akurat odpalam ogrzewanie po rozgrzaniu silnika, gdy "kreska" jest w normalnej pozycji, czyli prawie w połowie. Zauważyłem, że ogrzewanie spowodowało mniejsze wskazanie na wyświetlaczu, a powrót do "normalu" potrwał kilka kilometrów (przy temp. około -13 st. C, ogrzewanie 2/3 pełnej pary i dmuchawa na środkowym biegu). Dodam, że nie miało to wpływu na wydajność ogrzewania, a poziom płynu w zbiorniku jest OK.
Czy u Was jest podobnie?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.