Odbiór nowego auta - na co zwrócić uwagę? |
Autor |
Wiadomość |
filippoz
Mitsumaniak The Scotsman

Auto: Lancer 1.8 Sedan Black
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 535 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 22-01-2009, 15:04 Odbiór nowego auta - na co zwrócić uwagę?
|
|
|
Witam,
Takie małe pytanko, na co zwrócić szczególną uwagę przy odbiorze auta z salonu?
Co już wiem od Trik’a:
- Wyposażenie dodatkowe w bagażniku: apteczka, trójkąt, wkrętak, podnośnik, hak wkręcany.
- Instrukcja obsługi z kartą gwarancyjną.
- Dodatkowe wyposażenie zgodne z umową kupna
- Reszta to rzeczy niedemontowalne czyli wyposarzenie twojej wersji samochodu.
Czy ktoś sprawdzał poziom oleju lub innych płynów? Oleju chyba najszybciej sprawdzić reszta to chyba powinna tak na słowo honoru ?
Powłoka lakiernicza oraz wnętrze w poszukiwaniu wad.
Coś jeszcze? Prosiłbym o jakąś poradę.
Dokupić muszę gaśnicę, kamizelkę odblaskową, coś jeszcze?
Dzięki |
_________________ www.filipkrawczyk.pl
www.openphotography.pl |
|
|
|
 |
londolut
jradmin Colt

Auto: FK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni
|
Wysłany: 22-01-2009, 15:07
|
|
|
filippoz, gaśnicę też powinieneś dostać w wyposażeniu. |
_________________ Colt CA0 1.3 GLi `95
Turbofrytkownicom mówimy nie
 |
|
|
|
 |
elili [Usunięty]
|
Wysłany: 22-01-2009, 15:37 Re: Odbiór nowego auta - na co zwrócić uwagę?
|
|
|
filippoz napisał/a: | reszta to chyba powinna tak na słowo honoru ? |
Honorowo dostajesz auto czy płacisz za nie
Jeżeli płacisz: nic na słowo honoru.
Do momentu odbioru Ty jesteś klientem. Później stajesz się PETENTEM.
Poza tym pytanie o płyny eksploatacyjne jest jak najbardziej na miejscu. Chodzi tu nie tylko o dochodzenie roszczeń w przypadku zatarcia silnika z powodu braku oleju (musiał wylać się za bramą ) ale również o wskazanie miejsc sprawdzania i uzupełniania płynów. Ile masz paliwa: dojedziesz do domu czy tylko za pierwszy róg ulicy
Sprawdzasz numery (znów: przy okazji wiesz gdzie są...) - mnie zdarzyło się, że w wydziale komunikacji wpisano o jedną literkę za dużo - wiesz ile to potem odkręcania
Pozwalasz panu z salonu zrobić szkolenie (wiem, że wiesz jak wszystko się włącza) ale uwierz: zaoszczędzi Ci to trochę czasu w sytuacji awaryjnej PRZED spokojnym zapoznaniem się z instrukcją. A nam oszczędzi kolejnych pytań: jak wymienić żarówkę
BTW auto ma być dopuszczone do ruchu, więc dlaczego cokolwiek (kamizelka) chcesz dokupować? Myślałem, że czasy dopłaty "za nieodklejającą się podsufitkę" dawno odeszły w mroki dziejów. |
|
|
|
 |
filippoz
Mitsumaniak The Scotsman

Auto: Lancer 1.8 Sedan Black
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 535 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 22-01-2009, 15:59
|
|
|
Pytam się bo to 1 nowe auto w Polsce po 5 latach,
Kupując nowe auto w UK nie potrzebowałem ani gaśnicy, ani trójkąta ani kamizelki generalnie NIC prócz koła zapasowego i lewarka
Uprzejmie dziękuję za sugestie i czekam na kolejne, a ja już sobie spis zrobiłem/robę o co pytać itp itd |
_________________ www.filipkrawczyk.pl
www.openphotography.pl |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 22-01-2009, 16:42
|
|
|
filippoz napisał/a: | Pytam się bo to 1 nowe auto w Polsce po 5 latach,
Kupując nowe auto w UK nie potrzebowałem ani gaśnicy, ani trójkąta ani kamizelki generalnie NIC prócz koła zapasowego i lewarka |
A w Polsce potrzebujesz pogrubionego? |
|
|
|
 |
filippoz
Mitsumaniak The Scotsman

Auto: Lancer 1.8 Sedan Black
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 535 Skąd: Poznań
|
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 22-01-2009, 17:18
|
|
|
O kamizelkę mi chodziło? Od kiedy jest obowiązkowa?
Edit: Chyba ze na oparciu fotela rozłozona to tak to jest obowiązkowa |
|
|
|
 |
elili [Usunięty]
|
Wysłany: 22-01-2009, 17:19
|
|
|
filippoz napisał/a: |
Kupując nowe auto w UK nie potrzebowałem ani gaśnicy, ani trójkąta ani kamizelki generalnie NIC prócz koła zapasowego i lewarka |
A tak z ciekawości (bo nie do końca rozumiem):
kupując auto w UK nie potrzebowałeś dokupować żadnej z tych rzeczy czy posiadanie np. gaśnicy nie jest w UK obowiązkowe? |
|
|
|
 |
filippoz
Mitsumaniak The Scotsman

Auto: Lancer 1.8 Sedan Black
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 535 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 22-01-2009, 17:29
|
|
|
nie, takie rzeczy nie są obowiązkowe, a ostatnie auto w PL miałem w 2003 roku a przepisy się pozmieniały i nie zdążyłem jeszcze tego ogarnąć.
|
_________________ www.filipkrawczyk.pl
www.openphotography.pl |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 22-01-2009, 17:32
|
|
|
Generalnie w Polsce jest tak jak na całym świecie (chociaż to trochę odważne stwierdzenie), samochód nowy z salonu posiadający homologacje musi wyjechać w stanie i z wyposażeniem dopuszczającym go do poruszania po drogach publicznych. |
|
|
|
 |
elili [Usunięty]
|
Wysłany: 22-01-2009, 17:48
|
|
|
jaca71 napisał/a: | samochód nowy z salonu posiadający homologacje musi wyjechać w stanie i z wyposażeniem dopuszczającym go do poruszania po drogach publicznych. |
A ty z nudów tylko to oglądasz |
|
|
|
 |
filippoz
Mitsumaniak The Scotsman

Auto: Lancer 1.8 Sedan Black
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 535 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 22-01-2009, 17:55
|
|
|
Tak, jaca zgadzam się,
ale UK to dziwny kraj
w UK w mieście, które ujmę to tak, jest wyposażone w latarnie, które oświetlają ulice w nocy (oczywista oczywistość ), nie ma obowiązku zapalania świateł w ogóle, 24h w mieście można jeździć bez świateł pozycyjnych mijania drogowych jakie tylko dusza zapragnie, wyjątek stanowią warunki atmosferyczne - jak pada w nocy to w mieście musisz zapalić świeczki, jak nie to nie musisz - zdrowy rozsądek podpowiada aby zapalić
następnym super pomysłem jest to że wsiadając do auta bierzesz ze sobą tylko kluczyki, nie ma potrzeby zabierania prawa jazdy, odcinka OC oraz dowodu rejestracyjnego bo wszystko jest w komputerze a jak dostaniesz mandat to wysyłasz prawko z papierową cześcią na ktorej wpisują za co i ile punktów do posterunku z którego byli policjanci, oni odsyłają wszystko w max 48h i tyle, koniec.
aaa i nie ma reguły prawej czy lewej ręki, obowiązuje reguła uprzejmości
Właśnie mam przeboje z ubezpieczeniem auta, niby już jutro odbiór a walczę z cenami ubezpieczenia! MASAKRA |
_________________ www.filipkrawczyk.pl
www.openphotography.pl |
|
|
|
 |
jurekschroda
Forumowicz
Auto: Lancer, Colt, Carisma
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 683 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 23-01-2009, 12:01
|
|
|
filippoz- powinno być wszystko ok oprócz.... przyciemnianych szyb do zrobienia w najbliższym czasie - tłok na serwisie.
Trójkąt, apteczka i gaśnica to oczywiście obowiązkowe wyposażenie auta dodawane bezpłatnie w każdym przypadku. |
|
|
|
 |
elili [Usunięty]
|
Wysłany: 23-01-2009, 13:27
|
|
|
Lubię tę logikę:
jurekschroda napisał/a: | Trójkąt, apteczka i gaśnica to oczywiście obowiązkowe wyposażenie auta |
obowiązkowe, ale
jurekschroda napisał/a: | dodawane bezpłatnie w każdym przypadku |
A kamizelka nie jest wyposażeniem auta tylko kierowcy
ok. już się nie czepiam... |
|
|
|
 |
londolut
jradmin Colt

Auto: FK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni
|
Wysłany: 23-01-2009, 13:50
|
|
|
elili, kamizelka nie jest obowiązkowa wg. polskiego prawa.
V10.pl napisał/a: | Czy na terytorium Polski kierowca ma obowiązek posiadania kamizelki odblaskowej?
Na dzień dzisiejszy w Polsce nie ma przepisów, które obligowałyby do posiadania kamizelki odblaskowej każdego kierowcę i brak jest informacji o ewentualnym jego wprowadzeniu.
Obowiązek ten dotyczy kierowców poruszających się po drogach Austrii. Muszą mieć w samochodzie kamizelkę ostrzegawczą zgodną z normami Unii Europejskiej. Stosowny przepis, który wszedł w życie l maja 2005r., obowiązuje także cudzoziemców. Bez kamizelek nie powinni wyruszać w drogę kierowcy pojazdów wielośladowych - przepis nie dotyczy zatem motocyklistów ani rowerzystów. Należy przestrzegać zasady: jedna kamizelka na jeden pojazd. Pasażerowie z obowiązku posiadania kamizelki są zwolnieni. Ten ostrzegawczy ubiór w jaskrawym kolorze należy nie tylko trzymać w aucie, lecz także w określonych sytuacjach zakładać. Na autostradach i na drogach szybkiego ruchu kierowca musi założyć kamizelkę za każdym razem, kiedy wychodzi z samochodu, np. na pasie awaryjnym (z wyjątkiem parkingów). Na innych drogach przepis obowiązuje, gdy kierowca wystawia trójkąt ostrzegawczy, lub gdy opuszcza auto w warunkach słabej widoczności. Nie każda kamizelka ostrzegawcza zadowoli surowych austriackich policjantów.
Musi mieć kolor czerwony, pomarańczowy lub żółty i spełniać normy UE. Należy więc kupować tylko takie kamizelki, które mają na wewnętrznej stronie oznaczenie EN 471. Kupujący powinni na to uważać, gdyż w sprzedaży znajdują się także starsze, niezgodne z normami UE. W Austrii można nabyć kamizelkę na stacjach benzynowych i w sklepach z akcesoriami samochodowymi. Cena jednej kamizelki sięga pięciu euro, choć można też znaleźć tańsze. Kierowca, który nie ma w pojeździe ostrzegawczego stroju lub nie nałożył go w określonej sytuacji, zapłaci mandat w wysokości 14 euro. W Austrii nie ma jednak jednolitych przepisów w tym względzie, w każdym kraju federalnym władze udzielają funkcjonariuszom odmiennych wytycznych, policjanci mają też znaczną swobodę działania, zwłaszcza jeśli przyłapany się stawia. W następstwie brak kamizelki może kosztować nawet 36 euro. Wszystkie przewodniki dla zmotoryzowanych turystów radzą, aby taki mandat natychmiast płacić, gdyż w przeciwnym razie zostanie wszczęte postępowanie prawne z wysokimi dodatkowymi kosztami.
Poza tym barwny ubiór przyda się także w innych państwach. Obowiązek posiadania kamizelki wprowadziły już Włochy, Hiszpania i Portugalia. W dwóch pierwszych krajach przepisy są nieco łagodniejsze niż w Austrii. Policja nie może sprawdzać, czy kierowca ma kamizelkę w aucie, lecz tylko czy założył ją w określonych sytuacjach. We Włoszech kamizelkę musi nosić osoba ustawiająca na drodze po wypadku lub awarii trójkąt ostrzegawczy. Natomiast grzywny w tych trzech krajach są znacznie bardziej dotkliwe. Włosi za brak kamizelki grożą mandatem w wysokości co najmniej 35 euro, w Hiszpanii płaci się do 91 euro, w Portugalii - od 60 do 600 euro. |
http://www.v10.pl/prawo/O...Polski,254.html |
_________________ Colt CA0 1.3 GLi `95
Turbofrytkownicom mówimy nie
 |
|
|
|
 |
|