[EAxA] Problem z wysuwaniem anteny nautomatycznej |
Autor |
Wiadomość |
seir
Mitsumaniak
Auto: Sprzedane
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 02 Sie 2008 Posty: 557 Skąd: Wr
|
Wysłany: 24-01-2009, 22:15
|
|
|
Trochę nie wiem jak zdjąć końcówkę, w poprzednim temacie ktoś pisał, że trzeba go odkręcić... Jutro dam znać jak poszło |
|
|
|
 |
SirSinner
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.5 V6 98r
Pomógł: 4 razy Dołączył: 19 Cze 2008 Posty: 93 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 25-01-2009, 09:02
|
|
|
seir napisał/a: | Trochę nie wiem jak zdjąć końcówkę, w poprzednim temacie ktoś pisał, że trzeba go odkręcić... Jutro dam znać jak poszło |
Dokładnie, na początek młoteczek i śróbokręt żeby poluzować a potem powinno spokojnie palcami dać się odkręcić |
|
|
|
 |
Borys232
Mitsumaniak
Auto: Galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Sty 2009 Posty: 57 Skąd: Koronowo
|
Wysłany: 25-01-2009, 10:13
|
|
|
Miałem ten sam problem, po prostu ten plastik z wypustkami co jest w silniczku anteny się urwał, wystarczy kupić nowy wkład, np. taki: http://www.allegro.pl/ite...aszt_tanio.html
Tam widać jak od anteny odchodzi taki plastik i najprawdopodobniej jest zerwany, musisz rozebrać cały silniczek i zobaczyć, ale na 99% to jest to.
Ja osobiście odłączyłem na razie antenę bo troche mnie to drażniło, a stacje odbiera mi bardzo dobrze.
Link do aukcji który wyżej podałem znalazłem tutaj na forum, ktoś podał ... tylko nie wiem czy ta antena będzie pasowało do galanta? Dlatego nie kupuje na razie Ale jakbyś kupił i było ok to napisz Na pierwszy rzut oka wygląda identycznie, ale nie wiem czy długość taka jaka powinna być? |
|
|
|
 |
wawer82
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant 2,0 16V 97r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 156 Skąd: Łomża
|
Wysłany: 25-01-2009, 17:54
|
|
|
U mnie ten plastik urwał się na samym końcu(ok 10cm) czyli jak antena była całkowicie wysunięta.Szybka reanimacja polegała na rozebraniu całego napędu i ponownym jego złożeniu bo plastik z ząbkami nie sięgał trybów przy max.wysunięciu.Plastik był za krótki ale ja zrobiłem taki chwyt że skleiłem poksipolem sam czubek anteny tak żeby się nie wysuwał. W ten sposób antena rozwija się i zwija tylko jest o jedną część(tą na samym końcu) krótsza.Radio odbiera fale jak wcześniej.
To na wszelki wypadek jakby komuś urwała się na samym końcu
Ja u siebie założyłem jeszcze przy okazji pstrykacz(na przewodzie biegnącym od radia) w bagażniku którym wyłączam antenę w czasie mrozów |
|
|
|
 |
Galancior94
Mitsumaniak

Auto: Golf VI Variant
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Cze 2011 Posty: 1425 Skąd: Stargard
|
Wysłany: 11-01-2012, 15:36
|
|
|
Witam dołącze się do tematu.
Mam problem z anteną. Po odpaleniu auta, jak każdy wie antena sie wysuwa. No i u mnie tu jest problem. Gdy sie wysunie antena żęrzy, tzn. silniczek, bo tak jest jakiś mechanizm. Już to kiedyś raz rozbierałem, później złożyłem bardziej dociskając i przestało, ale na krótki okres czasu i znowu żęrzenie. I tu sie nasuwa moje pytanie. Czy tą antene można zastąpić jakąś normalną, nie teleskopową. Czy musze jakoś to bardziej ścisnąć, bądź kupić nową antene ? Z góry dzięki za pomoc ;D
Tutaj macie filmik o co mi chodzi:
http://www.youtube.com/watch?v=45GMS553Q44
Antena przestała żęrzyć po dociśnięciu jej. |
|
|
|
 |
tomasek
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC60 MINI ONE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 28 razy Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 7250 Skąd: stolica wschodu
|
|
|
|
 |
Galancior94
Mitsumaniak

Auto: Golf VI Variant
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Cze 2011 Posty: 1425 Skąd: Stargard
|
Wysłany: 11-01-2012, 20:49
|
|
|
Ok. Dzięki. A mogę założyć taką normalną antenę np od Carismy (nie teleskopową)? Bo nie doczytałem za bardzo. |
|
|
|
 |
grzech_olsztyn
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant GLS 2.0TDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Kwi 2009 Posty: 28 Skąd: OLSZTYN
|
Wysłany: 16-01-2012, 14:21
|
|
|
Poszedł Ci w antenie pasek plastikowy który wysuwa i chowa antenę, u mnie było to samo, dwa razy rozbierałem i kleiłem, pochodziło z miesiąc dwa i pękał w drugim miejscu za 3 razem dałem sobie spokój, antenę wysunąłem do góry, a na dole szpikulcem zaklepałem aby się nie chowała, można odłączyć zasilanie, ale ja tego nie zrobiłem, silniczek chwilę pochodzi i sam się wyłączy, pozdrawiam |
|
|
|
 |
|