Wolne obroty - za niskie wariują - 2.0 V6 gal chory :(( |
Autor |
Wiadomość |
ociek8
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant 2.0 V6 E5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Sty 2009 Posty: 27 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 31-01-2009, 20:49 Wolne obroty - za niskie wariują - 2.0 V6 gal chory :((
|
|
|
Mitsumaniaki mam problem z wolnymi obrotami.Wszystko sie zaczeło po odłaczeniu akumulatora.Musialem to zrobic gdyz wywalalem szwankujacy immo - ale to nie wazne.Po podlaczeniu akupo jakis 2 h fakt nie potrzebnie zaczelem go delikatnie gazowac.Juz zauważylem ze lekko faluje.
Skrecilem wszystko i jade na jazde próbna. i wtedy sie zaczelo. Jadąc sobie mając powiedzmy 3000 obr wrzucam na luz i wtedy obroty spadaja prawie do zera az sie lampki od ladowania zapalaja po czym wskakuje na jakies 300
obr/min.Wczesniej przed odłaczeniem akumulatora bylo wszystko ok, ladnie trzymal obroty.odłączylem ponownie akumulator na jakies 3 godziny po czym podlączylem ponownie zapalilem go pochodzil sobie na wolnych z 3-4 minuty ale problem
nie zniknął. Mial ktoś moze cos podobnego - co robic - czy to moze byc silnik krokowy ??. PRzy demontazu immobilasera nie bylo zadnej ingerencji w osprzet silnika i w sam silnik - nic nie bylo grzebane .Miał ktos cos podobnego - co robic ?? |
|
|
|
 |
tom11
Forumowicz
Auto: galant 4g93
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lis 2008 Posty: 163 Skąd: lubartów
|
Wysłany: 31-01-2009, 21:16
|
|
|
zdejm kleme (minus) na pare sekund, odpal go nie włanczając żadnych odbiorników i niech chodzi na wolnych obrotach do momentu włączenia sie wentylatora jak przestanie sie kręcić zgaś go i odpal ponownie powinno być ok . ECU musi zrobić mape wolnych obr. no i sprawdz błędy może dziwnym zbiegiem okoliczności coś padło. |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11176 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 31-01-2009, 21:53
|
|
|
Polecam jeszcze czyszczenie przepustnicy,a dopiero potem czynności o których
pisał tom11, .
Pozdro. |
_________________
 |
|
|
|
 |
ociek8
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant 2.0 V6 E5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Sty 2009 Posty: 27 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 01-02-2009, 13:29
|
|
|
dzieki chlopaki ale nic nie pomoglo.chociaz nie udalo mi sie go tak zagrzac na wolnych zeby wentylatory sie wlaczyly - w elblągu -5.moze dla tego.bede musial chyba szczytać bledy. Szkoda ze ciezko dostac diagnozer do mitsubishi , bo liczenie tych blysków - cos czuje ze moze byc ciezko ale spróbuje. Rozumiem ze masuje pina w tej czarnej wtyczce ?? bo mam dwie jedna biala z 3 pinami i czarna.ale patrze wlasnie w autodacie ze 1 pina masuje. i wtedy te błyski .dzwinie sprawa ze przez odlaczenie aku takie klocki |
|
|
|
 |
lukas V6 [Usunięty]
|
Wysłany: 05-03-2009, 21:29
|
|
|
Jak nie wyświetli błędów to sprawdź jeszcze silniczek krokowy- mi jak padł to nie wyświetlało żadnego błędu a jednak jedna cewka była spalona.
U kumpla znów EA pomogło w takiej sytuacji samo czyszczenie tego silniczka- musisz go wyjąć jest pod przepustnicą a dokładniej jak zdejmiesz rurę doprowadzająca powietrze (między filtrem a przepustnicą) dochodzi do niego taka kawowa wtyczka z 6-cioma pinami. Jak go wyjmiesz odkręć trzy śrubki na krzyżaka z tyłu silniczkai delikatnie zdejmij obudowę - możesz wtedy spróbować przekręcić trzpieniem z łożyskiem- powinno chodzić bardzo lekko- jakchodzi z zacięciami możesz użyć WD i rozruszać - dalej składasz i gotowe. - jeśli nie zadziała możesz zawsze ustawić trzpień jak najbardziej schowany i trochę tak pojeździć dopóki nie znajdziesz jakiegoś używanego egzemplarza.
Oczywiście sprawdź pierwsze opory, bo jak któraś cewka jest spalona to już nic nie pomoże. |
|
|
|
 |
szpala85
Mitsumaniak
Auto: dwie skarbonki
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 23 razy Dołączył: 09 Sie 2006 Posty: 2156 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 20-04-2009, 08:44
|
|
|
Panowie mojemu miśkowi też coś zaczęło dolegać
w weekend miałem wolną chwilę i wykręciłem silniczek krokowy ( był cały czarny w środku to go wyczyściłem , sprawdziłem piny i było po 30~32 ~i po 60~60 czyli ok ... ) przepustnice też wyczyściłem ale tylko z przodu + odłączyłem jedną klemę od akku i zostawiłem go na 10 min. wszystko złożyłem do kupy klemę podłączyłem i odpalił bez problemu pochodził z 15 min. do włączenia wentylatorów ... szybko zapomniałem o problemie ..... do czasu następnego dnia wchodzę do auta zadowolony i odpalam odpalił obroty wskoczyły na 1500 i szybko spadły , auto zgasło ..... spróbowałem jeszcze raz i to samo .... jeszcze raz ale teraz przytrzymałem pedał gazu za 4000rpm przez 5 sekund ... puściłem i już normalnie chodził na biegu jałowym 1500 rpm rozgrzał się i obroty spadły do 900 rpm . włączam klimę , światła wszytko ok . obroty nie spadają utrzymują się na tym poziomie ..... i tak jakby sie naprawiło ale nie do końca wczoraj byłem we wrocku i był mega korek więc szybko nie jechałem .... zauważyłem coś dziwnego .... jak jade powoli i pedał gazu mam lekko wciśnięty to obroty falują pomiędzy 1000~1500 rpm. i auto robi "żabkę" .... wcisnę gaz troszkę dalej albo puszczę to się uspokaja gdyby tego było mało to jak wracałem " autostradą " i miałem wrażenie jakby obroty też lekko falowały przy prędkości 140 km/h 4000~4100 rpm. chyba że to droga była nie równa .... a na tempomacie wszystko jest ok ...... powiedzcie mi co zrobiłem nie tak przy czyszczeniu silniczka krokowego ??? |
|
|
|
 |
gradio [Usunięty]
|
Wysłany: 21-04-2009, 09:54
|
|
|
a nie powinno się też ustawić TPS-a, na stronie Krzyżaka masz to opisane . |
|
|
|
 |
szpala85
Mitsumaniak
Auto: dwie skarbonki
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 23 razy Dołączył: 09 Sie 2006 Posty: 2156 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 21-04-2009, 10:05
|
|
|
gradio napisał/a: | a nie powinno się też ustawić TPS-a, na stronie Krzyżaka masz to opisane . |
tzn. jak ????
kruca wszystko było ok z galem aż pewnego dnia odpaliłem i mi zgasł i od tej pory coś się pochrzaniło ..... dzisiaj rano znowu musiałem przytrzymać pedał gazu na 5 sekund aby ssanie się włączyło ..... a może inaczej ... co jeszcze odpowiada za ssanie oprócz silniczka krokowego ?????
i po co tyle tej elektroniki ładują do tych samochodów .... były gaźniki i był spokój
[ Dodano: 21-04-2009, 11:05 ]
Dobra znalazłem na stronie Krzyżaka .... wydrukowałem .... i zobaczymy czy pomoże .... bo już mi ręce opadają
[ Dodano: 21-04-2009, 18:30 ]
Więc tak .... przystąpiłem do regulacji bardzo pozytywnie nastawiony tzn. miałem wydrukowane kartki ze zdjęciami tak jak na stronie Krzyżaka , do tego zajumałem z biura 4 spinacze biurowe ..... pierwsze moje zdziwko nie ma kostki koło skrzynki z bezpiecznikami w kokpicie ..... lecę sprawdzić pod maskę czy jest taka kostka z jednym przewodem jest ..... dokładnie są 4 takie kostki koło siebie .... nic .... myślę sobie to przynajmniej ustawię ten TPS ..... patrzę ..... zamiast 3 przewodów są 4 przewody .... szlag mnie o mało nie trafił ..... jedyne co zrobiłem to pokręciłem tą śrubką od obrotów jak jest na luzie to obroty są 1100rpm.... jak dam na D to spadają do 800 rpm. ,a jak włącze klimę , światła + D na skrzyni to jest 700 rpm . ...... po dojechani do skrzyżowania zatrzymałem się i obroty trzymały się na 800 rpm. .... zobaczymy jak będzie rano ...czy znowu będe musiał trzymać gaz aby nie zgasł .....
[ Dodano: 05-05-2009, 12:27 ]
Gal ozdrowiał od kilku dni jeździ normalnie .....
[ Dodano: 02-07-2010, 23:09 ]
winowajca : silniczek krokowy
pod żadnym pozorem nie ustawiamy tps-a !! |
|
|
|
 |
|