Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

filipmel

Witam. Jestem nowym szczęśliwym posiadaczem carismy 1.6 '97. Autko cudne, kopiłem 3 dni temu od kolesia u którego stało 2 lata w garażu nie ruszane. Wszystko ładnie pięknie ale mam problem z obrotami. Zapewne takie tematy już były ale każdy miał inną na to odpowiedź więc wolę zapytać. Na zimnym silnik nie trzyma obrotów na luzie i gaśnie. Jak sie go potrzyma na gazie trochę lub przejedzie. jest ok przez jakiś czas - 800-900 obrotów. Z czasem jak temperatura rośnie obroty co pewien czas wskakują na 1300 a nawet 1600 na luzie. Co można z tym fantem począć? Próbowałem programować obroty zgodnie z instrukcjami ale nie dało to rezultatu. Mam nadzieje że doświadczone mitsumaniakki wiedzą co zaradzić. Dzięki i pozdrawiam.

siwek · Wysłany: 04-02-2009, 16:55

spróbuj nauczyć Cari obrotó

wpisz w szukajce nauka obrotów i tam znajdziesz instrukcje

powinno pomóc

pozdrawiam

filipmel · Wysłany: 05-02-2009, 14:06

Witam, uczyc obrotów próbowałem dwa razy bez rezultatu. Z tego co czytam na forum może to byc silniczek krokowy lub przepustnica? na zimnym nie trzyma obrotów a za to odpowiada ten krokowy, czy tak? A potem szaleje na 1500 na luzie.

Yaris2709 · Wysłany: 05-02-2009, 19:26

Mogły sie tez podwiesić zawory. Miałem też podobne objawy, tzn gasł jak był zimny, na ciepłym nie było problemu.

marcinmijagi · Wysłany: 11-02-2009, 19:13

Witam! o moim problemie pisałem tez w temacie (1.6 fajkocewka), ale nie udalo sie rozwiazc problemu dlatego pisze tutaj. a mianowicie mam taki problem, ze na wolnych i tylko na wolnych obrotach swieca mi cewki zaplonowe, do tego wystepuje falowanie obrotów i drganie samochodu. W czasie jazdy jest Ok,dobrze sie wkreca na obroty i dynamicznie przyspiesza, mam pytanie odnosnie tego co napisalem, a mianowicie czy powodem tych niedomagan moze byc nieprawidlwa regulacja biegu jalowego?

Matejko · Wysłany: 11-02-2009, 21:36

tym powodem pewnie sa swiecace cewki - jak swieca?? wywalaja iskry?

marcinmijagi · Wysłany: 12-02-2009, 06:34

jest to wlasnie swiecenie a nie przeskok iskry, dotykalem miejsce w ktorym swieci i nic mnie nie kopie. jak tylko przygazuje to swiecenie zanika. elektryk powiedzial ze to nie cewki, poza tym zalozylem inne cewki i obroty bez zmian-nadal falowały.

rydek · Wysłany: 12-02-2009, 09:51

ja obstawiałbym zasyfioną przepustnicę

Wojciech · Wysłany: 23-03-2009, 13:11

Moja teoria:
1. Uszkodził się modół sterujący krokowcem.
2. Poprzedni właściciel "naprawił" blokując obroty na przepustnicy (modół dalej uszkodzony)
3. W akcie desperacji sprzedaje auto. ( po 2 latach nieurzytkowania powinien być zasyfiony zbiornik paliwa i filtr poaliwa o tarczach chamulcowych nie wspominając)
4. Po nagrzaniu silnika obroty rosną do wartości ustalonej. Przeważnie spotkam się z wartością około 1100obr/min bez obciążenia.
5. Jeśli na nagrzanym silniku klima, światła, wspomaganie, obniżają obroty, a silnik krokowy nie przeciwdziała temu otwierając przepustnicę 100% to wina sterowania.
6. Brak automatycznego ssania to jeden z objawów niepoprawnej pracy sterownika silnika

W 1.6 16V uszkodzenie sterownika to chleb powszedni. Naprawa sterownika to koszt co najmniej 200zł. Kupić używany można nawet za 150zł. Mechanik STANDARDOWO zacznie naprawę od rozebrania krokowca i przepustnicy, potem zwali na przepływomierz, a na końcu zacznie gmerać przy zaworach. Tej usterki nie odcztasz podłączając pod komputer. Mylącym też jest sprawdzanie poprzez przekręcenie stacyjki i sprawdzanie czy krokowiec się ruszy (po przekręceniu kluczyka przy tej usterce się ruszy, chyba że jest max zasyfiony). Sterownika szukać pod prawym kolanem pasażera (numer MD... odczytasz wymontowując głośnik) albo przed lewarkiem (opcja łatwiejsza) POZDRAWIAM

wichura1 · Wysłany: 24-03-2009, 00:03

Na zimnym silniku obroty rosną początkowo do 2000r/min, po chwili spadają na 1500r/min i podczas rozgrzewania stopniowo zmniejszają się do 850r/min. Jeżeli zimny silnik nie wskakuje na wyższe obroty, może być uszkodzony czujnik temperatury, lub silnik krokowy. Bo rozumiem, że po rozgrzaniu problem znika? Jeżeli falują po rozgrzaniu czyszczenie przepustnicy i sprawdzenie silnika krokowego. Na początek odczytaj błędy ECU. http://forum.mitsumaniaki...der=asc&start=0

Skrzypek · Wysłany: 30-12-2009, 19:38

to jeszcze jedno pytanko o obroty... ściągam nogę z gazu i obrotomierz fiksuje i szaleje a wskazówka skacze, podczas dodawania gazu też lubi sobie podskoczyć

mam carisme 1.6 z 96 r.

gdzie szukać mam przyczyny?

petyer666 · Wysłany: 12-01-2010, 20:18

siemasz mam identyczna cari:)
posluchaj ja mialem identycznie i wszyscy mi mowili ze krokowiec ze cos tam zebym uczyl obrotów i nic
okazało sie ze przez przypadek zajrzalem pod chłodnice i tam jest po ktorejs stronie rura duzego obiegu zardzewiala obejma i poscila -oczywiscie rura sie zsunela i wylał sie cały płyn chlodzacy hehehe dobrze ze nie jezdziłem wymienilem obejme i zalalem plynem -odpowietzałem! i po kłopocie -wiec sprawdz bo objawy mialem identyczne:)pozdro

Skrzypek · Wysłany: 14-01-2010, 18:51

Raczej to nie to, płyn cały czas mam a i do tego chłodzenie działa jak trzeba. Tak to by się chyba silnik zaczął przegrzewać czy coś. Kurcze zimno na dworze, zaspy a paliwa Mitsu łyka jak cholera :/

Saqu · Wysłany: 14-01-2010, 23:36

Skoro zwiększyło Ci się spalanie.. to sprawdzałeś może termostat czy napewno jest sprawny?

Skrzypek · Wysłany: 15-01-2010, 16:14

Wentylator się uruchamia (przy wypychaniu auta z zasp się włączał), tak więc sądzę że nie to. No i dość szybko się nagrzewa (w porównaniu z moją byłą Corsą) dlatego też to wykluczam. Kurcze, może ta linka mi się przy skrzyni lub przy prędkościomierzu przeciera, bowiem autko jak się nagrzeje, to czasem obrotomierz lubi całkiem sfiksować i skacze w wysokich amplitudach od 2,5 tys do 4,5 na postoju, a podczas jazdy skacząc zwiększa się id 4,5 do hmm 7 (tak pi razy drzwi), ale zaglądnę tam jak będzie cieplej i jak znajdę jakąś instrukcję jak to jest zamontowane.