Przesunięty przez: akbi 28-09-2007, 15:44 |
trzęsie przy hamowaniu |
Autor |
Wiadomość |
m_i_k [Usunięty]
|
Wysłany: 11-05-2006, 21:48 trzęsie przy hamowaniu
|
|
|
Witam!
Moze komus tez sie to juz przydarzylo. Od jakiegos czasu (po wymianie kol na lentnie - chociaz nie wiem czy to mialo znaczenie) zaczęło trząść przy hamowaniu. Trzęsie się cala buda, kierownica ani drgnie. Po zmniejszeniu prędkości słychac w jednym z tylnych kół rytmiczne ni to szuranie, ni to trzaski??? Wymieniłem juz klocki hamulcowe z przodu i piaste z łożyskami z tyłu. Czy powodem takiego stanu rzeczy moze byc zużyty bęben hamulca tylnego?
Z gory dziekuje za wypowiedzi i pozdrawiam |
|
|
|
 |
Rafal_Szczecin
Mitsumaniak

Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 9211 Skąd: s kątowni
|
Wysłany: 11-05-2006, 22:01
|
|
|
moga byc zle wywazone felgi
lub wyzabkowane opony
sprawdz obydwie rzeczy, najpierw jedz na wywazenie opon
a jezeli i to nie jest dobre no to krzywe tarcze hamulcowe
pozdrawiam
rafal |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 12-05-2006, 01:26
|
|
|
z reguly jesli przy hamowanu trzesie fajera to jest problem z tarczami z przodu lub oponami jesli zas trzesie cala buda to jest problem z hamulcami z tylu lub oponami.
zuzyty beben hamulca tylnego moze byc przyczyna. |
|
|
|
 |
gg66 [Usunięty]
|
Wysłany: 12-05-2006, 17:29
|
|
|
może masz burchel na oponie wtedy nawet wyważanie nie pomoże trza poprostu wymienic
pozdrawiam |
|
|
|
 |
matt81
Mitsumaniak RED DIAMOND

Auto: LANCER 1.6 16v 1995r 4g92
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Maj 2006 Posty: 94 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 12-05-2006, 22:57
|
|
|
Mój kumpel miał Galanta z podobnymi objawami i okazało sie że były krzywe tarcze , moim zdaniem nie jest to burchel na oponie poniewaz mój Lancelot przybył z Holandii na oponach z guzami na tylnej osi i owszem przy prędkosci 80km/h odgłosy sprawiały wrażenie walniętego łożyska ale nigdy nie trzęsło budą.
Ps.
Jest bardzo prosty sposób na wykrycie guza na oponie,jedziesz na równej drodze 20-30km/h wyłączasz silnik i wsłuchujesz się w toczenie samochodu .
Banalne ale skuteczne:) |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 12-05-2006, 23:14
|
|
|
innym sposobem na wykrycie burchla jest jazda z coraz wieksza predkoscia i jesli bicie na kierownicy lub trzesienie karoseria maleje wraz ze wzrostem predkosci (im szybciej tym mniej bije) to na 99% mamy guza na oponie.
jesli co piszczy przy wciskaniu sprzegla tzn. ze cos jest nie tak ze sprzeglem, jesli cos jest nie tak przy wciskani hamulca tzn. ze cos jest nie tak z hamulcem - proste. |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 15-05-2006, 13:17
|
|
|
Raczej na pewno cos z kolami/oponami letnimi-przeciez na zimowych tego nie miales.
A na wywazaniu byles? Felgi proste? Prawdopodobnie opon/a-y wadliwa. |
|
|
|
 |
m_i_k [Usunięty]
|
Wysłany: 15-05-2006, 14:06
|
|
|
Jest tak:
Po wielu doswiadczeniach stawiam prawie na 99% na beben albo tloczek bebna. Trzesie przy szybkiej jezdzie, a jezeli samochod toczy sie powolutku (ok 10km/h) to slychac rytmicznie trzaski i zgrzyty). Sytuacja pojawia sie przy nacisnieciu hamulca oraz przy zaciagnieciu recznego (w czasie jazdy) tak wiec mysle ze to musi byc beben - moze rdza, moze jakis defekt. W srode umowiony jestem na sprawdzenie tego. Zobaczymy co bylo.
Tak wiec 100% tylne kolo, 99% beben. Tyl na pewno bo przy zaciagniecu recznego przy duzej predkosci tez telepie. Przy recznym hamulcu przod nie pracuje (chyba) wiec wykluczam krzywe tarcze i zle klocki.
Pozdrawiam i do zobaczenia w srode. |
|
|
|
 |
chayenne [Usunięty]
|
Wysłany: 17-05-2006, 12:26
|
|
|
sprawdz moze czy masz dokrecone kola mi nie dokrecili w przednim kole i jak jechalem byla cisza.. tylko przy hamowaniu bylo glosno... na 3 srubach z 5ciu zrobilem pol obrotu kluczem... i przestalo |
|
|
|
 |
Maryjon
Forumowicz
Auto: MSR99 2.0 Colt1.3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 04 Maj 2005 Posty: 201 Skąd: W-wa (Ostrowiec Św.)
|
Wysłany: 17-05-2006, 12:34
|
|
|
chayenne napisał/a: | sprawdz moze czy masz dokrecone kola mi nie dokrecili w przednim kole i jak jechalem byla cisza.. tylko przy hamowaniu bylo glosno... na 3 srubach z 5ciu zrobilem pol obrotu kluczem... i przestalo |
dokładnie, kolesie w pancerwagonie mk2 wymieniali przeguby i szedł na sprzedaż, kumpel go kupił na giełdzie i urwał sporo kasy bo waliło nieźle, po przyjeździe do domu okazało się że koło nie było dokręcone....:D
Miałem w lancerze bicie na przednim kole podczas zhamowania z dużej predkości - przestało mi bić po wymianie klocków -> nie zauwazyłem kiedy sie stare zużyły akurat byłem w trasie i blacha klocków szarpnęła troche tarczę. Mozna przyjąć że przetoczyła nierówność tarczy bo bicie ustało... |
_________________ Pozdro
M.
MSR 2.0 1999
Colt 1.3 2000
Było
Lancer 1.5 GLi 1991 |
|
|
|
 |
rami1000 [Usunięty]
|
Wysłany: 27-05-2006, 21:54
|
|
|
Jeśli oprucz hamowania trzęsie przy wiekszych prędkościach mozliwości są 2, albo są to nie wyważone opony, albo gumy na drążku reakcyjnym ale zacznij od kół bo to raczej one. Ja miałem cos podobnego po zakupie nowych opon, źle działała im wyważarka czy jak to się zwie i miałem bicie po 20g, po wyważeniu gdzie indziej mineło. |
|
|
|
 |
|