Docieranie Lancera - jak? |
Autor |
Wiadomość |
POLI^tyk
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer SportBack 1,8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 23 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 21-02-2009, 14:31 Docieranie Lancera - jak?
|
|
|
Witam serdecznie, pisze po raz pierwszy więc na początku: Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Na dniach odbiorę nowego Lancera 1,8 sportback i chciałem się dowiedzieć jak wygląda sprawa docierania tego samochodu.
W moim salonie w Lublinie powiedzieli mi że samochody są już dotarte przez producenta i ze docierać ich nie trzeba.
Aczkolwiek ja jestem daleki od bezgranicznego ufania sprzedawcom w salonie, stad moje pytanie:
Co Wam mówiono w salonie na temat docierania samochodu, no i jak Wy docieraliście swoje samochody??
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Zorro123 [Usunięty]
|
Wysłany: 21-02-2009, 14:54
|
|
|
Pewnie rozmawiałeś z p. Adamem. W sumie fajny facet. Bo on jest głównie od sprzedaży. ja jak swojego odbierałem (a to juz prawie rok) rozmawiałem z właścicielem salonu i on zalecał przez pierwszy 1000-1500km nie szarżować czyli do 3000-4000tys obr. i zalewać paliwo 98. |
|
|
|
 |
cuuube [Usunięty]
|
Wysłany: 21-02-2009, 15:05
|
|
|
nowe silniki sa juz dotarte w jakims stopniu zreszta obrobka materialow jest juz duzo dokladniejsza niz kilkanascie lat temu to dodatkowy plus .
warto jednak jezdzic z normalnymi predkosciami obrotowymi silnika przez ok 3 do 5 tys km nie przekraczac 75% wartosci dopuszczalnej predkosci obrotowej silnika. jesli auto posiada turbine dodatkowo pamietac o niej i nie katowac bez rozgrzania w celu sprawdzenia osiagow auta jak to zwykle sie robi po zajeciu miejsca w nowym nabytku.
interwal na docieranie to jesli dobrze pamietam nie wiecej jak 1500 tys km po ktorym nalezy wymienic olej wraz z filtrem warto pamietac tez o kontroli poziomu oleju w tym czasie i pozniejszym rowniez
warto tez pamietac o hamulcach nie rozpedzac sie do przyslowiowej setki i pedal w podloge bo zajedziesz tarcze |
|
|
|
 |
jaceksu25 [Usunięty]
|
Wysłany: 21-02-2009, 16:43
|
|
|
cuuube napisał/a: | nowe silniki sa juz dotarte w jakims stopniu zreszta obrobka materialow jest juz duzo dokladniejsza niz kilkanascie lat temu ..... |
a chcesz po uszach?
POLI^tyk, należy zastosować się do zaleceń instrukcji obsługi samochodu którą otrzymasz razem z autem.....
Pozdr |
|
|
|
 |
cuuube [Usunięty]
|
Wysłany: 21-02-2009, 17:02
|
|
|
hehe za co robisz w tej branzy
jaceksu25 napisał/a: | należy zastosować się do zaleceń instrukcji obsługi samochodu którą otrzymasz razem z autem..... | nie wiem czy jest jeszcze jakas adnotacja w papierach o docieraniu zreszta sam widzisz co mu powiedzieli POLI^tyk napisał/a: | w Lublinie powiedzieli mi że samochody są już dotarte przez producenta i ze docierać ich nie trzeba. |
|
|
|
|
 |
jaceksu25 [Usunięty]
|
Wysłany: 21-02-2009, 17:18
|
|
|
cuuube, sprzedawca tak powiedział... on ma prawo tego nie wiedzieć
ważne jest aby poprawnie wyliczył ratę kredytu
cuuube napisał/a: |
jaceksu25 napisał/a: | należy zastosować się do zaleceń instrukcji obsługi samochodu którą otrzymasz razem z autem..... | nie wiem czy jest jeszcze jakas adnotacja w papierach o docieraniu zreszta sam widzisz co mu powiedzieli |
kurczaki nie dam teraz ręki uciąć czy tak jest , ale powinna być tam tabelka z max. prędkościami na poszczególnych biegach...
PS> cuuube napisał/a: | hehe za co robisz w tej branzy | |
|
|
|
 |
cuuube [Usunięty]
|
Wysłany: 21-02-2009, 17:29
|
|
|
za co chciales dac mi po uszach ? myslalem ze masz cos wspolnego z " branza silnikowa" np remonty i w jakis sposob urazila Cie moja wypowiedz ze sie pozmienialo |
|
|
|
 |
jaceksu25 [Usunięty]
|
Wysłany: 21-02-2009, 17:32
|
|
|
napisałeś o obróbce materiałów... Dlaczego uważasz, że jest teraz dokładniejsza?
Nie mówimy tutaj o produkcji FSO... |
|
|
|
 |
Trik
Mitsumaniak 1056/KMM

Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 3045 Skąd: Augustów
|
Wysłany: 21-02-2009, 17:33
|
|
|
Instrukcja obsługi dział 4 str 5 "Zalecenia dotyczące docierania samochodu" |
_________________ Suzuki Ignis 1,2 (2019) |
|
|
|
 |
cuuube [Usunięty]
|
Wysłany: 21-02-2009, 17:43
|
|
|
nie zbaczajmy z tematu...
jaceksu25 napisał/a: | Dlaczego uważasz, że jest teraz dokładniejsza? | a nie jest ? technologia poszla do przodu chocby CNC kiedys tego nie bylo... pasowanie elementow teraz jest jeszcze dokladniejsze niz kiedys nie ma sie co oszukiwac . dodatkowo producenci silnikow obecnie ...nie jestem pewien czy wszyscy ale chyba tak - po zlozeniu silnika testuja kazdy kolejny pod wzgledem dzialania przez "jakis czas" juz u siebie na lince produkcyjnej |
|
|
|
 |
jaceksu25 [Usunięty]
|
Wysłany: 21-02-2009, 17:49
|
|
|
cuuube napisał/a: | nie zbaczajmy z tematu...
jaceksu25 napisał/a: | Dlaczego uważasz, że jest teraz dokładniejsza? | a nie jest ? technologia poszla do przodu chocby CNC kiedys tego nie bylo... pasowanie elementow teraz jest jeszcze dokladniejsze niz kiedys nie ma sie co oszukiwac . dodatkowo producenci silnikow obecnie ...nie jestem pewien czy wszyscy ale chyba tak - po zlozeniu silnika testuja kazdy kolejny pod wzgledem dzialania przez "jakis czas" juz u siebie na lince produkcyjnej |
CNC to jest łatwość obróbki, prostota w nadawaniu wyrafinowanych kształtów.... Nie widzę tutaj związku z dokładnością, jedynie z powtarzalnością i redukcją czasu na wykonanie.
Jak uważasz ile takie "testowanie" silnika może zajmować czasu? Ile takich silników jest produkowanych na dobę? |
|
|
|
 |
tomekrvf
Forumowicz

Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 21-02-2009, 19:38
|
|
|
cuuube napisał/a: | nowe silniki sa juz dotarte w jakims stopniu zreszta obrobka materialow jest juz duzo dokladniejsza niz kilkanascie lat temu to dodatkowy plus . |
Nie wiem skąd się wziął pogląd że nowe silniki są już dotarte. Przecież docieranie to nie jest test na hamowni czy silnik osiąga właściwe parametry.
Prawdziwe docieranie to długie godziny pracy silnika, stąd ważne jest w jaki sposób pokonywane są pierwsze kilometry.
Silniki japońskie są robione bardzo dokładnie i z porządnych materiałów od jakichś 20 lat.
Pewne załozenia dla elementów silnika są stałe od długich lat. Mówię to o wymaganej chropowatości powierzchni, tolerancji kształtu, równoległość/prostopadłość osi itp. Problem powstaje wtedy,kiedy fabryka silników nie jest w stanie utrzymać reżimu technologicznego lub kontrola techniczna i jakościowa odbywa sie raz na rok. Tak było z silnikami w FSO gdzie zdarzały się osie cylindrów rozjechane o 2mm itp itd.
Co do pasowań, to proponuję prześledzić specyfikację serwisową silników np 4B10 czyli Lancer 1.8 z silnikiem np 6A13.
Oba te silniki dzieli ponad 10 lat, ale jak spojrzymy na luzy montażowe w silniku to okazuje się że jeden i drugi silnik montowany był według takich samych zasad.(różnice rzędu 0.005mm na panewkach)
Pogląd że się nie dociera silnika, że olej można wymieniać co 30 000km itp został stworzony przez marketingowców. "Zobaczcie jaki nasz silnik jest super! Wsiadasz i możesz jechać ile wlezie. Do serwisu też nie trzeba zbyt często zaglądać bo olej wymienisz za 30000km" |
_________________
 |
|
|
|
 |
easide
Nowy Forumowicz easide
Auto: Lancer 1.8 Invite - 2008 Black
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Lut 2009 Posty: 13 Skąd: Śmigiel
|
Wysłany: 21-02-2009, 20:47 Re: Docieranie Lancera - jak?
|
|
|
POLI^tyk napisał/a: |
Co Wam mówiono w salonie na temat docierania samochodu, no i jak Wy docieraliście swoje samochody?? |
A wiec:
Jak ja odbieralem w Poznaniu z salonu to powiedzieli mi zeby nie przekraczac 3tys obrotow przy zmianie biegow a jak juz to max 150km/h na najwyzszym biegu... ale to MAX i tak do pierwszej wymiany oleju czyli - po przekroczeniu 1500km wymienic olej (ten pierwszy) i potem to juz jak kto chce. Ja bylem na wymianie oleju jak bylo 2200km.
I radze tez tak zrobić - bo lepiej na poczatku te 1500km przejechać według zaleceń... bo to jest naprawde mało a potem to juz co dusza zapragnie
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
mazin
Mitsumaniak 102 tys km przebiegu

Auto: Lancer SB '08 Inform
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 07 Lut 2009 Posty: 1218 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 21-02-2009, 21:28
|
|
|
W instrukcji jest podana tabelka prędkości, których nie należy przekraczać w okresie docierania. Piszą też o tym, że do 1000 km należy autko traktować "z szacunkiem". Ja planuję wymienić olej po 1200-1500 km no i oczywiście nie przekraczam dopuszczalnych wartoścci.Przy zmianie biegów rzucam okiem na obrotomierz, bo za krótko jeżdzę tym autem, żeby mieć opanowane obroty "na słuch". Dziś przekroczyłem 320 km:-), maksymalna prędkość do tej pory to 120, ale jest za ślisko, żeby tak eksperymentować, więc po mieście maks. 60 i bez przekraczania 3000 obrotów. W marcu zrobię pierwszą "trasę", ale do tej pory pewnie jeszcze nie osiągnę 1000 km, więc dopiero potem autko rozpędzę trochę bardziej.
Wrażenia z jazdy baaardzo pozytywne, choć mając świadomość niedotarcia, mam psychologiczny hamulec w głowie |
_________________ Piszę poprawnie po polsku (no, staram się).
 |
|
|
|
 |
jaceksu25 [Usunięty]
|
Wysłany: 22-02-2009, 08:15
|
|
|
tomekrvf napisał/a: | ...(różnice rzędu 0.005mm na panewkach)...
|
|
|
|
|
 |
|