Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Lipa · Wysłany: 03-03-2009, 14:52

No szybkiego powrotu do zdrowia, a auto-rzecz nabyta, swoje zrobiło ochroniło Ciebie.

Tak to niestety bywa, życie jest okrutne

, no ale nie pójdziemy się powiesić przecież :mrgreen:

Nie powiem, szkoda auta, no ale cóż poradzić, tyle serca w autko się wkłada a później takie rzeczy... :doubt:

Kiedyś również miałem wypadek, jechałem motorem i gościu we mnie walnął i mało tego uciekł z miejsca wypadku, motor na złom ja w szpitalu:)), oczywiście sprawcy nie ustalono do dziś