Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

mamba99 · Wysłany: 10-03-2009, 01:26 **Opuszczanie szyb.**

Otóż w moim Galu padło opuszczanie prawej szyby przedniej i zastanawiam się, czy prócz zwyczajengo zepsucia się mechanizu (spalony silniczek, czy coś) istanieje jakiś inny powód, który mógłby powodować brak reakcji na przełaczniku. Zanim kupię część chciałbym sie zorientować, czy jest to tylko i wyłącznie taka usterka, czy jednak isteniej jakaś alternatywa:)

Pzdr.

stary alfer · Wysłany: 10-03-2009, 07:40

czekoladka_1981 · Wysłany: 10-03-2009, 07:59

Zanim ściągniesz cały boczek , sprawdż i przeczyść styki w kostce panela opuszczania/ podnoszenia szyby, może coś nie łączy?

kami2424 · Wysłany: 10-03-2009, 15:39

linka mogla ulec rozwarstwieniu i zrobil sie supel:) tak jak w moim....pan w sklepie po taka linke wyslal mnie do japonii

)))) a wystarczylo rozkrecic boczek...przyjrzec sie mechanizmowi dzialania i zalozyc linke od hamulca rowerowego:))))))dziala jak ta lala:) no oczywiscie po warunkiem ze silniczek jest sprawny ....

mamba99 · Wysłany: 11-03-2009, 19:24

Hmm na reszcie przełaczników jest takie cyknięcie. Jak podniosę szybę od strony kierowcy maksymalnie w górę i zaknę szybę, po tym jeszcze raz podiosę do góry, to słychać takie chcrakterystyczne cyknięcie. Od strony pasarzera takiego czegoś nie ma. Martwiesie, że to jednak silniczek, ale posprawdzam wszystko według porady:)

szpala85 · Wysłany: 11-03-2009, 19:38

te cykanie to przekaźniki :wink:

,a nie silniczek ....... zobacz kable pomiędzy drzwiami ,a karoserią samochodu ( taka guma jak od pralki) czy sie nie przetarły .. ewentualnie popękały .... ja mam tak co rok w Mercedesie Vito (kable pękają i albo szyby nie działają albo centralny się nagle otwiera/zamyka :twisted:

)

mamba99 · Wysłany: 23-03-2009, 15:47

Sprawdziłem kable między dzrzwiami a budą i wszystkie wyglądają dobrze. Linka wydaje się również być dobra. Postanowiłem podłączyć na krótko 12 V pod sam silnikczek. Rezultatem jest dziwne buczenie jakby był zablokowany. Tylko dziene jest to, że nie słychać przekaźnika przy załączeniu przycisku, a gdy podłaczam napięcie pod silniczek, to słychać, że reaguje, ale nie opuszcza..

[ Dodano: 26-03-2009, 18:04 ]
Heh... jednak kostka w budzie auta byłą ześniedziała katastrofalnie. Połączyłem złączkami i gra gitara

Dzięki za podpowiedź:)