Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Lewapn · Wysłany: 27-09-2007, 09:25 **[E5x 92-96] Samochód nie odpala**

Jeszcze raz proszę o pomoc,
Problem jest taki: kontrolki świecą prawidłowo,rozrusznik kręci,paliwo jest podawane,jest iskra a samochód nic.
Moze ktoś coś doradzi bo trudno sprawdzać i wymieniać wszystko co mechanik powie.
Gdzieś czytałem że istotne są też przewody podciśnieniowe ale czy to ma znaczenie w tym samochodzie i przy tej usterce to ?.
Proszę o pomoc.

czekoladka_1981 · Wysłany: 04-10-2007, 08:58

Ciepły silnik bez powodu gaśnie lub nie można zapalić ciepłego- sprawdź cewkę zapłonową i moduł albo czujnik temperatury do kompa od wtrysku.Gaśnie podczas jazdy silniki z rozdzielaczem tradycyjnym. Rozrusznik kręci silnik nie odpala. Wyłącz zapłon poczekaj 15-20 sekund i spróbuj odpalić ponownie jak zapali masz do wymiany moduł zapłonowy. Częstotliwośc gaśnięcia nasila sie wraz z rosnącą temperatura otoczenia.

Sook · Wysłany: 06-03-2009, 13:40

dołączę się do tematu kolegi - u mnie sprawa wygląda następująco - autko kupione we wrześniu (gal '96r), powymieniane oleje/filtry/rozrząd/świece. Autko sprawuje się doskonale, tylko raz na jakiś czas, nawet w trakcie jazdy potrafi poszarpać i zgasnąć. Czasami po zgaśnięciu odpala od razu, a czasami nie. Zauważyłem w trakcie użytkowania że nasz misiek jest dość czuły na paliwo - przy tankowaniu na "jedynej słusznej stacji" potrafi chodzić idealnie, jeżeli sytuacja zmusza mnie do tankowania gdzie indziej - symptomy pojawiają się częściej. Nie zależy to od temperatury otoczenia - przy minusowych też się małemu zdarzało. Chciałbym wiedzieć czy winą mam obarczać "doskonałe" paliwo sprzedawane na naszych stacjach czy szukać mechanika, ewentualnie na co zwrócić uwagę. Autko nie ma założonego LPG, tankuję wachę 98. Przepraszam za przydługawy post

kruku · Wysłany: 06-03-2009, 14:14

ja miałem podobny przypadek: gasł bez szarpania, od razu obrotomierz spadał na zero.
usterka była powtarzalna po rozgrzaniu silnika przy zwiększaniu obrotów (gasł nawet przy wkręcaniu na obroty na luzie).
przyczyną była uszkodzona cewka zapłonowa.

cieszę się, że zauważyłem to na mieście, a nie przy wyprzedzaniu w trasie :)

JPR · Wysłany: 06-03-2009, 17:26

Czekoladka ma rację. Identyczny przypadek miałem.
Padła cewka i po niej jeszcze moduł zapłonowy.

grzesiekp24 · Wysłany: 14-03-2009, 16:40

ja miałem to samo czyli moduł zapłonowy

Przemi80 · Wysłany: 12-04-2009, 23:15

U mnie rowniez przyczyna przy podobnych objawach byl modul zaplonowy.

[ Dodano: 12-04-2009, 23:18 ]
Mechanik mi wspomnial ze dosc awaryjne moduly i cewki w tych aparatach.