Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

jw1900 · Wysłany: 14-03-2009, 19:34 **[3.2 DID] Smierdzi gumą**

Witam,

od jakiegos czasu sie przymierzam udac sie z tym do serwisu, bo choc pojawia sie od czasu do czasu, jakos nie chce minac:

po zatrzymaniu daje jakby przypalona guma w okolicach czasami lewego, czasami prawego tylnego kola. Poniewaz pierwszy raz cos podobnego zauwazylem pozna jesienia (juz pojawily sie mrozy), pan z serwisu stawial na przymarzniety reczny, albo cos podobnego, w kazdym razie cos z recznym i mrozem..

Ale zima mija i smrod pojawia sie - od czasu do czasu. Recznego nauczylem sie w ogole nie zaciagac. W tak zwanym miedzyczasie kilka razy pozaciagalem i poopuszczalem reczny, potem go nie ruszalem, zeby poobserwowac, czy cos sie zmienia, ale zero efektu. W najblizszym czasie w koncu dam autko do sprawdzenia, ale moze komus cos podobnego sie przydarzalo albo przychodzi mu do glowy, o co moze chodzic. Z gory dzieki za kazde slowo

pozdr,

jawaldek · Wysłany: 14-03-2009, 22:59

Witaj. Czy sprawdzałeś ,dotykając,czy felga jest gorąca lub cieplejsza od innych.Jeśli raz jedna a za innym razem druga to nie może (???) raczej być to wina hamulców,jeśli ta sama to hamulce nie odpuszczają. Nie wiem jak jest w Twoim modelu Miśka ale,na podstawie Poloneza którym kiedyś jeździłem,wysunęła się pół ośka i spowodowało to grzanie się felgi a co za tym idzie śmierdziała też guma->opona.Zastanawiające jest to od czasu do czasu??? Zapewne koledzy MitsuManiaki bieglejsi w tym temacie coś doradzą i podpowiedzą i oby to była błahostka.Pozdrawiam

tomekrvf · Wysłany: 14-03-2009, 23:35

A może te "od czasu do czasu" to jest moment kiedy wypala się DPF? Napisz co ile kilometrów to się dzieje i w jaki sposób przeważnie jeździsz.

jw1900 · Wysłany: 15-03-2009, 00:07

Nie kojarze jakos, czy sprawdzalem temperature felgi, jutro zerkne, jesli znowu bedzie czuc.

A od czasu do czasu to niestety bardzo od czasu do czasu - zero regularnosci. Ostatnio juz troche cieplej we wroclawiu, a zapach przygrzanej gumy raz jest raz go nie ma. Zadnej reguly. Nie zalezy ani od odleglosci, ani od tego, czy autko najpierw dluzej stalo czy przejechalo sie po krotkim postoju. Dlatego tak zwlekalem z wizyta w serwisie - jesli mialby to byc jakis zapuszczony reczny, moglby odpuscic, ale mrozow juz nie ma, a recznego nie uzywam od stycznia.

Nic to, pewnie trzeba sie bedzie zglosic do serwisu, choc mi sie nie bardzo usmiecha, dopiero co zmienialem przednia szybke po tym jak kamieniem dostala

Gene · Wysłany: 15-03-2009, 12:50

A ile auto przejechalo?? Smierdzialo od kupna czy stalo sie to juz jakis czas po zanabyciu?

PiotrC · Wysłany: 15-03-2009, 15:06

Jeżeli masz w Miśku webasto, to jak pracuje daje dokładnie taki zapaszek. Sprawdź. Jeżeli to; to masz kłopot z głowy :lol:

Pozdrówka

jw1900 · Wysłany: 15-03-2009, 20:48

Autko ma pod 25 tys przejechane, a zapach zaczal sie pojawiac jakos wczesna zima (juz po wystapieniu sniegu i mrozow, no ale teraz ani mrozu ani sniegu..). O webasto niestety nic nie wiem, wiec pewnie nie ma

.

Dzisiaj przejechalem sie do marketu na obrzeza miasta i z powrotem i nic. To jest troche wkurzajace, bo gdyby sie utrzymywalo caly czas, wizyta w serwisie natychmiastowa. A tak, to to takie troche jest, troche nie ma, ale byc nie powinno w ogole.

eys28 · Wysłany: 15-03-2009, 21:50

ale Panowie-skoro nowe autko to ma gwarancję i z każdym pierdołem wypadało by sie udać do ASO.niech oni sie martwią.czyż nie tak?sam cos zrobisz -spieprzysz i zero gwarancji.ale to moje zdanie jeśli chodzi o nowe pojazdy.
pozdrawiam

Guciek · Wysłany: 16-03-2009, 12:07

kolego u mnie też takie coś zauważyłem jak sie zimno zrobiło.... po przybyciu do domku i wjechaniu do garażu czułem jakiś swąd w okolicach prawego tylnego koła, z początku myślałem że ręczny trzyma i klocki się przyjarały ale potem zauważyłem ze to leci z tłumika i tak jak kolega tomekrvf stwierdziłem ze wypala się filtr DPF więc nie masz się co martwić.
Jak będziesz obserwował chwilowe spalanie i zauważysz że jest wyższe niż zwykle przy danych prędkościach i wtedy będzie czuć ten swąd to z pewnością filtr DPF. Z tego co wyczytałem to podczas wypalania się filtra DPF zmienia się kąt wtrysku (jak dobrze pamiętam) aby temperatura spalin się podniosła i wtedy zużycie paliwa się zwiększa.

zbyszekm2 · Wysłany: 16-03-2009, 15:16

Witam
J
U mnie taki swąt było czuć tylko jeden raz, jak wjechałem w bieszczadach na bardzo stromą górę w paśmie Żóków, i na szczycie poczułem taki swąt, el wydawało mi się, że to tak tylna nagrzewnica sie nagrzala.

jaceksu25 · Wysłany: 18-03-2009, 17:10 **Re: Smierdzi guma - P4 dieselek**

zbyszekm2 · Wysłany: 18-03-2009, 21:02

Może to śmierdzi filtr cząsteczek stałych?

jw1900 · Wysłany: 23-03-2009, 17:07

No i chwilowo sprawdzanie w serwisie sie oddalilo - smrodu brak, czasu jak zwykle tez. Wiec sie na pewno odwlecze, az sie znowu pojawi.

Guciek - do niedawna specjalnie sie nie przygladalem spalaniu, wiec trudno powiedziec. Teraz kryzysik

wiec bardziej sie przygladam, moze cos przyuwaze.
jaceksu25 - predkosc na pewno ponad 60 km, ale czy dluzsza jazda?.. zdarzalo sie przejechac pol miasta przy bardzo malym ruchu w niedziele do poludnia i sie pojawialo..

Na razie ustalo kompletnie.. Recznego nie dotykam (poczatkowo zeby sie odzwyczaic przy mrozach w zimie, zwlaszcza w gorach nakladalem jedna rekawiczke na dzwignie

) swietnie zdawalo egzamin) - teraz prawie nie pamietam, ze cos takiego jest.

[ Dodano: 01-04-2009, 16:25 ]
W ramach EOT:

No i jestem po wizycie w serwisie. Efekt: nie wykryto nic zlego (widocznego). Glowny podejrzany: filtr czastek, tak jak twierdzili tomekrvf, Guciek i zbyszekm2 - dobre nosy macie

. Filtr moge czuc co kilkaset kilometrow.

Martwie sie wiec jakby mniej, ale jak sie znowu pojawi, na bank padne na kolana i dokladnie wszystko obwacham ha, ha. Jesli bedzie dawalo z wydechu / kolo tlumika, to mam byc spokojny.

I tyle w tym topicu. Mam nadzieje, ze jako informacja przyda sie komus podobnemu do mnie w przyszlosci.

pozdr,

v6 · Wysłany: 13-08-2009, 10:57

Dzien dobry Panowie.
Jestem nowy na forum,ale mialem juz 3 pajero,wiec troche dziwnych rfzeczy przerobilem.
Obecnie posiadam krotkiego v20 do zabawy ,oraz v80 do jazdy na co dzien.
To co zdarza sie wam czuc z tylu samochodu ,to wynik ingerencji ESP(uzywam nazwy ogolnej). Podczas jazdy po nawierzchni o zmniejszonej przyczepnosci (lub szybkiej jazdy w ogole) kola pojazdu sa hamowane indywidualnie celem ustabilizowania toru jazdy.Jest to szczegolnie wyczuwalne(zapach) ,gdy wlaczony jest naped tylko na tylna os(kontrola trakcji dodaje swoje trzy grosze). W moim v80 czesciej wymieniam tylne klocki,niz przednie

Po kazdej ostrzejszej jezdzie wystarczy dotknac tylnych kol -czuc wyzsza temperature

jw1900 · Wysłany: 13-08-2009, 11:43

Witam Krajana,

(jestem z wrocka, jezdze na KR-ach, ale jestem i z Kielc

- wlasnie w sobote wpadam na kilka dni)

Dzieki za cenne uwagi, do tej pory glowni podejrzani to: filtr czastek, reczny i cos z kolami. Ostalo sie na filtrze. I taka wersje przyjalem, choc od zimy pozostal mi tez nawyk nie uzywania recznego

- wtedy bylo podejrzenie ze to on gdzies sie przykleja.

Co ciekawe jednak, od lutego/marca swadu ani sladu. W tym czasie mialem sporo jazdy nad morzem po twardym (glownie tylny naped i szybsza jazda), troche w gorkach Klodzko-Jelenia-Karpacz i pod Kielcami, bywaly gorki, ale opisywany zapach juz sie nie pojawil.

Pozdrawiam,