Przednie amortyzatory Galant 91 |
Autor |
Wiadomość |
max_maximus
Forumowicz
Auto: Galant 91 1,8: 97 2,0 kombi au
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Maj 2008 Posty: 31 Skąd: zlotoryja
|
Wysłany: 31-03-2009, 17:43 Przednie amortyzatory Galant 91
|
|
|
Witam. Zakupiłem przednie amortyzatory do swojego miśka. Mam pytanie...Czy mogę sam sie podjąć ich wymiany...jak to zrobić (co i jak , kolejność) Prosze o podpowiedzi... |
|
|
|
 |
Postremus
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 192 Skąd: Łobez
|
Wysłany: 31-03-2009, 19:25
|
|
|
Sam chcesz wymienić amortyzator? Posiadasz ściągacz do sprężyn? |
_________________ Seat Toledo 1.6 vs Mitsubishi Galant 2.0
 |
|
|
|
 |
max_maximus
Forumowicz
Auto: Galant 91 1,8: 97 2,0 kombi au
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Maj 2008 Posty: 31 Skąd: zlotoryja
|
Wysłany: 31-03-2009, 20:16
|
|
|
wszystko mam . ściagacze również...Ale nie wiem jak się za to zabrać. Od czego zacząć....co odkręcać a czego nie...! Sam amortyzator posiada trzy śruby plus sruba podtrzymująca uchwyt z rurkami hamulcowymi....Z tymże to chyba nie wystarczy....Czy trzeba odkręcać łącznik stabilizatora, półoś ? aby opuścić wahacz?...Chodzi mi o sam przebieg i technikę wymiany.... krótko-mówiąc zrobić a się nie narobić... |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 646 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24365 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 31-03-2009, 21:01
|
|
|
kolego, najpierw gdy jeszcze caly mc pherson jest zamontowany, to poluzowujesz srubke u gory - co, co widac ja po zdjeciu zaslepki (po wyjeciu kolumny bez specjalnego przyrzadu bedzie ciezko)
potem odkrecasz srubki od przewodow hamulcowych, ktore przymocowane sa do amora
potem 2 sruby od zwrotnicy i 3 sruby gornego mocowania od kielicha
wyciagasz kolumne mc phersona (oczywiscie podlewarujesz auto) i dosyc mocno odkrecasz srube, ktora calosc spina (ta, ktora odkrecales na poczatku)
potem sciskasz sprezyny i do konca odkrecasz srube
rozkladasz calosc, wymienasz amorek i skrecasz w odwrotnej kolejnosci, pamietajac co i jak bylo zamontowane oraz zeby sprezyna odpowiednio wchodzila w zaglebienia w mocowaniach
zakladasz do auta i po zmontowaniu dociagasz srube odpowiednim momentem
wszystko ladnie opisane w manualu w dziale download |
|
|
|
 |
PAVEU
Mitsumaniak MitsuManiak:)

Auto: '89 E33A 4G63 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 173 Skąd: Loobleen, 10-ta
|
Wysłany: 31-03-2009, 21:15
|
|
|
to jeszcze Kolego napisz jakie to amorki zakupiles/ ile ewentualnie wylozyles na to kasy / nowe czy uzywki ?
pozdrawiam. |
_________________ PROUD E33A OWNER  |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 646 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24365 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 31-03-2009, 21:29
|
|
|
ja bralem KYB gass-excell, nowe oczywiscie
cos kolo 380 zl/sztuka |
|
|
|
 |
max_maximus
Forumowicz
Auto: Galant 91 1,8: 97 2,0 kombi au
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Maj 2008 Posty: 31 Skąd: zlotoryja
|
Wysłany: 31-03-2009, 21:34
|
|
|
Kupiłem monroe w cenie 240 szt. + kpl. gum na dwie strony. Razem 530 zł |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 646 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24365 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 31-03-2009, 21:48
|
|
|
monroe to sie wyrzuca po kupnie Carismy i zaklada KYB - wtedy ustepuja niediagnozowalne stuki z tylu
naprawde - monroe sa beznadziejne, jak np. delphi, ktore po 2 latach sie na smietnik nadaja (a KYB - montowane oryginalnie w fabryce - robia po 400 tkm i wiecej...)
trzeba bylo juz tokico brac - podobna cena a jakos lepsza |
|
|
|
 |
max_maximus
Forumowicz
Auto: Galant 91 1,8: 97 2,0 kombi au
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Maj 2008 Posty: 31 Skąd: zlotoryja
|
Wysłany: 31-03-2009, 21:59
|
|
|
..W sumie nie zastanawiałem się nad wyborem producenta....no cóż ...trudno , sam sie przekonam jak się sprawują sie w drodze....:) |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 31-03-2009, 23:03
|
|
|
Krzyzak, KYB są montowane na pierwszy ? gazowe czy olejowe ? Z ciekawości pytam |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 646 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24365 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 01-04-2009, 21:01
|
|
|
kiedys olejowe, obecnie ciezko takie kupic - glownie gazowe robia |
|
|
|
 |
|