Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

pem77 · Wysłany: 02-04-2009, 20:47 **nowe ecu nowe problemy**

Witam serdecznie mam pare pytań dotyczących pracy silnika na benzynie .
Po długich i nerwowych poszukiwaniach udało mi się dostac ecu prawie za free.
Zamontowałem więc je do micha i odrazu auto ożyło. Co jednak zauważyłem
opci mi na czarno, sadzy to było całe mnóstwo i tak jakby nie palił dobrze na wszystkie gary bo trzęsie silnikiem. Trzęsienie jest podobne do tego jakie występuje po zbyt niskich obrotach.
Obroty na silniku ma tak miedzi 900-1000. Oleju nie bierze bo przez rok jeździłem na gazie
i nigdy nie wykazał zbyt dużego spalania zawsze w granicach rozsądku czyli jakieś 150ml
na 8tys km.
co może byc przyczyną tych w/w objawień.

może mam za starą benzyne

Serek · Wysłany: 03-04-2009, 19:51

Powód wymiany ECU?
Sprawdzone świece, kable, przepustnica?
Ciekaw jestem czy różnica w rocznikach Galanta e3x przekłada się na zmiany w ECU...

pem77 · Wysłany: 03-04-2009, 20:26

Wszystkie wymienione przez ciebie elementy sa sprawne
przepustnica czysta.
Ecu dostało śmiertelny cios od elektrolitu nit nie chciał mi z nim pomóc
wiec zacząłem szukac nawet w Australii ;P i mam efekt był od razu.
Co ciekawe z rana już nie odpaliłem ale myśle ze ma to związek z czujnikiem temperatury
bo jak auto postoi przez noc to spadają mu obroty do momentu aż się nagrzeje i w tedy jest ok.

Serek · Wysłany: 04-04-2009, 13:21

Sprawdź w takim razie ten czujnik i napisz czy ECU identyczne (model, rocznik, silnik, skrzynia manual/automat - ogólnie skąd je masz).

pem77 · Wysłany: 04-04-2009, 18:43

zmiana czujnika nic nie dała
komp jest identyczny oba maja te numery
MD165144 e2t36274 nawet boczne sa takie same 5144
he komputera szukałem na allegro e-bay-u i ceny za jakie mi go oferowano zwalały z nóg
bo dla mnie 6-7stów to majątek , aż raz patrze gościu sprzedaje skrzynie manualną
od gala z 92roku 1.8 8zaworowego. no to bach do niego a on mówi ze za stówe sprzeda więc tylko pytanie czy na pewno sprawny i bez chwili zastanowienia kupiłem .Po otrzymaniu
przesyłki wróciłem do domu i pod blokiem założyłem ecu do micha. Zapalił od razu na benzynie troche szarpał no i kopcił. Teraz już tylko kopci szarpanie powoli sie uspokaja .
Niestety po nocy zapala tylko na gazie i w dodatku niema ssania.

Janusz 58 · Wysłany: 05-04-2009, 19:37

Kolego ,a czy po założeniu kompa zdjąłeś klemę minusową,jeśli nie to zrób to,załóż ponownie klemę i odpal,zostaw niech pochodzi na wolnych obrotach,a potem nie wyłączając silnika przejedź się nim kilka km.powinno pomóc.......powodzenia

pem77 · Wysłany: 06-04-2009, 09:16

heh spróbuje zawsze zdejmowałem kleme plusową.

Bartek · Wysłany: 06-04-2009, 09:54

A kontrolka CE zachowuje się normalnie?

pem77 · Wysłany: 06-04-2009, 14:30

Niestety nie cały czas sie pali i nie gasnie

Bartek · Wysłany: 06-04-2009, 16:19

Cytat:

Niestety nie cały czas sie pali i nie gasnie

Przepraszam - odstaw kufel na chwilę i napisz ossochozi.....

pem77 · Wysłany: 06-04-2009, 19:53

Dziś już nie dam rady :wink:

ale jutro z czytam błędy z kompa . A ogólnie chodzi oto że na zimnym silniku nie zapala na benzynie.A jak już rozgrzeje silnik na LPG to nawet po jakimś czasie ssanie sie włącza wkreca go ładnie 1.5tyś po chwili ładnie płynnie schodzi do około 1tyś obr/min :?:

CE pali sie także w trakcie jazdy non-stop