 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Druty w fotelach przednich - INVITE |
Autor |
Wiadomość |
PFF
Mitsumaniak
Auto: L200
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 87 Skąd: Ruda
|
Wysłany: 06-04-2009, 22:38 Druty w fotelach przednich - INVITE
|
|
|
Spotkałem się z kilkoma opiniami na temat niewygodnych foteli na eLkach, a z racji tego że zacząłem odczuwać również pewien dyskomfort postanowiłem trochę pokombinować.
Ale od początku, od grudnia 2008 jestem posiadaczem L200 w wersji INVITE, jak już zdążyłem zauważyć, wersja ta ma najprostsze fotele przednie, jak łatwo się domyślić wynika to z ceny tej wersji.
Jednak nie bardzo usprawiedliwia to moim zdaniem dość dziwnej konstrukcji samego fotela.
Z racji mojego pewnego doświadczenia motoryzacyjnego, wrodzonej ciekawości i chęci do „psucia” wszystkiego co budzi moje wątpliwości postanowiłem rozebrać przedni fotel kierowcy.
Dodatkowo pchnęło mnie do tego „wymacanie” drutu w oparciu.
Rozciąłem 3 stalowe „druciki” z tyłu :
Rozpiąłem zamek i dostałem się do przedniej części fotela:
Tu napotkałem wtopiony w gąbkę stalowy drut
i idąc dalej podobny drut jest wciśnięty w poszycie oparcia:
Po wyszarpaniu tychże elementów
Od tyłu fotela napotkałem jeszcze jedna niespodziankę
gruby pręt wspawany w poprzek idealnie na wysokości moich nerek, jak się domyślam usztywniający konstrukcję fotela. Sam pręt postanowiłem odgiąć na ile to możliwe w tył fotela.
Reasumując, w mojej historii przerabiałem wiele różnych bardziej i mniej wygodnych foteli, seryjnych i tuningowych, ale nigdzie nie spotkałem się z tak moim zdaniem nie przemyślaną konstrukcją. Po prostu te druty w twardej eLce wbijają się w plecy.
Na razie po ok tygodniu jazdy na „nowej” wersji fotela czuje lekką poprawę, pomyślę co jeszcze można w nim poprawić.
I moje pytanie może ktoś też rozbierał skórzane fotele i oglądał ich konstrukcję i może się podzielić spostrzeżeniami.
Pozdrawiam wszystkich i nie ustaje w dążeniach do psucia mojej nowej zabawki |
|
|
|
 |
namotore
Mitsumaniak ach

Auto: T-fünf
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 730 Skąd: EL
|
Wysłany: 07-04-2009, 10:43
|
|
|
moze trzeba to podpiac pod antene cb? bedzie lepiej odbierac
u mnie nie czuje drutow (intense) a nie jezdze z koralikami
pozdrawiam, znajdz jeszcze lekarstwo na syndrom PENL2CM i mysle ze nagroda murowana
* - Przechylenie Eli Na Lewo 2 Centymetry |
_________________ nam |
Ostatnio zmieniony przez namotore 07-04-2009, 14:10, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
PFF
Mitsumaniak
Auto: L200
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 87 Skąd: Ruda
|
Wysłany: 07-04-2009, 11:10
|
|
|
namotore napisał/a: | moze trzeba to podpiac pod antene cb? bedzie lepiej odbierac
u mnie nie czuje drutow (intense) a nie jezdze z koralikami
pozdrawiam, znajdz jeszcze lekarstwo na syndrom PENL2CM i mysle ze nagroda murowana |
PENL2CM ?
Generalnie to nie lekarstwo, bo oczywiście jest większa szansa że fotel bez tych drutów szybciej się zużyje lub cos innego mu zacznie dolegać. Nazwał bym to bardziej moimi spostrzeżeniami, którymi chciałem się po prostu podzielić z myślą ze komuś może to się przydać. Zdaje się do tego między innym służy forum |
|
|
|
 |
|
|