Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[herflik95]

Witam!!!

Mitsumaniaki z Warszawy potrzebuje waszej pomocy. Musze jutro dojechać na Al. Szucha 25 jest to Ministerstwo Edukacji Narodowej. Będe jechał od Garwolina potem wjade na Trakt Brzeski dalej Bronisława Czecha. Jak mam potem jechać żeby sprawnie dojechać i nie kręcić się jak g w kanalizacji???

[cns80]

Wariant 1
Z B. Czecha trzymaj się lewej strony, a wjedziesz na Trasę Siekierkowską. Przejeżdżasz przez most linowy i za mostem jedziesz prawym pasem (pierwszy zjazd jest do zawracania więc go omiń, albo przejedź dołem). Następny zjazd przy budynku CIOB, ZUS (nie ten prowadzący na ich parking tylko ten ze światłami i skręcasz na nim w prawo, a następnie na drugich światłach w lewo (na pierwszych się nie da) Dalej jedziesz cały czas prosto (ok. 4 sygnalizacje) i droga zaczyna iść pod górę i w prawo (więc tak jedziesz). Na górze jest zakręt w lewo ok. 90 stopni i na nim odchodzi droga na wprost (wjeżdżasz w nią i jedziesz do ronda) Na rondzie zjeżdżasz drugim zjazdem w al. Szucha lub trzecim zjazdem w ul. Marszałkowską (tam gdzie jadą tramwaje). Będzie pewnie problem z parkowaniem. Jeśli pojedziesz w Marszałkowską, to pierwsza ulica w prawo doprowadzi Cię do Szucha (są na niej parkingi).

Wariant 2
Z Czecha za wiaduktem trzymasz się prawego pasa, a gdy Trasa siekierkowska odjedzie górą w lewo to twój pas stanie się pasem lewym (zostajesz na nim). Na najbliższych światłach skręcasz w lewo w ul. Ostrobramską i jedziesz nią cały czas tak jak prowadzi. Przejeżdżasz Most Łazienkowski i za mostem jedziesz na wprost środkowym pasem (prawy jest jeszcze dla BUSów). Gdy droga zaczyna jechać pod górę zjeżdżasz na prawy pas i wjeżdżasz na drugi zjazd po prawej (są blisko siebie, ale ty masz nie wjeżdżać prosto pod górę tylko przejechać tym drugim, który prowadzi pod wiaduktem i ślimakiem w górę). Na górze masz światła. Trzymaj się prawej strony i pojedź bardziej prawym zjazdem z tych dwóch na wprost ( tylko nie skręć na ślimak w dół, który będziesz miał po prawej stronie). Jesteś na al. Szucha.
http://maps.google.com/ma...2,0.278778&z=12


Wariant 3
Z Czecha za wiaduktem trzymasz się prawego pasa, a gdy Trasa siekierkowska odjedzie górą w lewo to twój pas stanie się pasem lewym (zjeżdżasz jeszcze bardziej na prawo). Na najbliższych światłach jedziesz prosto ul. Grochowską. Gdy tory tramwajowe przetną jezdnię po skosie (ok. 6 sygnalizacji) na najbliższym skrzyżowaniu (takie nietypowe rondo) skręcasz w prawo i od razu w lewo tak jakbyś chciał objechać dookoła stojący tam budynek ( na rondzie jest zakaz skrętu w lewo i dlatego tak trzeba). Następnie wjeżdżasz na rondo i nie skręcasz od razu w prawo tylko w drugi prawy zjazd. Jedne tramwaje jadą od razu w prawo, a ty jedziesz tam gdzie te drugie. Jesteś na Al. Waszyngtona i jedziesz nią cały czas prosto (przez rondo przy stadionie też) i wjeżdżasz na Most Poniatowskiego (prawy pas za mostem w określonych godzinach jest dla busów). Jedziesz prosto aż do ronda na którym skręcasz w lewo. Dalej jedziesz prosto przez plac Trzech Krzyży (czyli mijasz kościół z prawej strony). Na końcu placu są światła od których jedziesz jeszcze prosto przez 2 lub trzy sygnalizacje, a gdy droga zacznie się rozwidlać na dwie (jedna lekko w prawo, druga lekko w lewo) to jedziesz w tą bardziej po prawej ( tylko nie skręć na ślimak w dół, który będziesz miał po prawej stronie). Jesteś na al. Szucha.
http://maps.google.com/ma...2,0.139389&z=13

[Bartek]

Bramka nr 1 - ja bym tak pojechał

[herflik95]

cns80, Ad. 1 Czyli tak Czecha - Trasa Siekierkowska - Czerniakowska - Gagarina - Spacerowa - Goworska - Puławska (tu rondo) i jestem na Szuchej czy tak???

[Kofi]

herflik95 W zależności od godziny o której będziesz wjezdzac do WWA.
Jeśli przed godziną 9.30 to wariant 1.
Jeśli po godzinie 9.30 to wariant 2.

Wariant 2 doprowadzi Cię po tej stronie ulicy, po której jest MEN i jest to droga krótsza, jednak w godzinach szczytu zjazd z czecha na ostrobramską jest zakorkowany.

Wariant 1 po drugiej. Ale tam wszędzie jest problem z zaparkowaniem, więc najprawdpodobniej będziesz musiał się pokręcić po okolicy. Tu w godzinach szczytu nie ma korka na wjazd na trase siekierkowską, która korkuje się dopiero przy zjeździe.

Pamiętaj o parkometrach, ale jak by Ci sie przedlużylo i dostal bys mandat to zrób tak.
Poczekaj aż ktoś z okolicy będzie odjeżdzać. Zagadaj z nim aby dal Ci kwietek.
Poloz jego kwietek u siebie na dywaniuku i przygnieć butem.
Następnie pojedź na chmielną (róg żelaznej) do straży miejskiej i powiedz, że dostaleś mandat a Twoj kwitek po prostu spadl na podlge jak trzaskaleś drzwiami i go niezauważyłeś

[herflik95]

Kofi, mam zamiar wyjechać z pracy o 10.00 wieć w Warszawie powinienem być pomiędzy 12.00 - 13.00 . Co do parkometrów to będe pamiętał

[Kofi]

W takim wypadku spokojnie możesz jechać trasą łazienkowską.
TYLKO UWAŻAJ na 2 fotoradary w WWA.

1. Na wlocie, przy ulicy Kajki (sieci coś w środku, choć mowią, żę to fotoemitator)

2. Z ostrobramskiej, zjedziesz takim nieladnym zjazdem na trasę łazienkowską (droga tak prowadzi na wprost) i jakies 500m dalej na pasie zieleni jest kolejny. Chyba odwrócony w przeciwnym kierunku, ale często nim kręcą

LINK DO FOTORADARÓW A-kajki, B-trasa lazienkowska

[herflik95]

cns80, Kofi, Wielkie Dzięki niestety w OFF topicu nie moge dać wam po punkciku a bardzo sie wam należy

[Luk]

[herflik95]

Luk, to wiem pisałem w skrócie

[cns80]

[herflik95]

ostateczni pojechałem Ostrobramską, Stanów Zjednoczonych, Armii Ludowej potem wyjechałem na Aleje Ujazdowskie i stanołem na Aleji Róż przed Ambasadą Brytyjską - akurat było wolne miejsce bez parkometra i z tąd przeszedłem się na Szuchą. Ale spowrotem to masakra. Na Armi Ludowej jakaś stłuczka była i zaczeło się korkować ale to akurat poszło bez problemów. Od końca Ostrobramskiej do Zakrętu korek , poruszałem się 10-20km/h a potem jeszcze w Kołbieli korek na 1,5km przed rondem
Tak wieć ogólnie poza korkami sprawnie poszło.
Podziękowania dla cns80, i dla Kofi, za pomoc

[Kofi]

No to super
W piątki wyjazd z WWA na Lublin to masakra.

[herflik95]

[Kofi]

Obawiam się, że będzie to samo, a . Podobno jakoś można ominąć bokiem Kołbiel, ale nie wiem dokładnie jak.