[EAxx] Piszcząca kolumna kierownicy |
Autor |
Wiadomość |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 18-04-2009, 19:57 [EAxx] Piszcząca kolumna kierownicy
|
|
|
Zaczęła mi piszczeć kolumna kierownicy. Ma ktoś podobny problem? Dziś rozkręciłem przełącznik zespolony, próbowałem wstrzyknąć olej i zobaczyć czy coś się zmieni, ale nic z tego. Myślałem, że może ten element poprzez który podłączona jest poduszka i klakson, ale nie.
Strasznie mnie denerwuje, takie tarcie jak guma o gumę...
Zastanawiam się czy nie odkręcić kierownicy i nie nasmarować tego porządnie, tylko nie wiem czy będzie tam dostęp?
PS Teraz znalazłem, że był podobny temat, ale nikt nie odpowiedział jak się tego pozbyć. To na pewno nie przełącznik zespolony. Po wykręceniu też piszczy bo to już sprawdziłem.
[ Dodano: 18-04-2009, 20:14 ]
Przejrzałem service manual, przy najbliższej okazji rozkręcam kolumnę kierownicy i przesmaruję. |
|
|
|
 |
KamilR10
Mitsumaniak

Auto: Galant Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Mar 2008 Posty: 791 Skąd: Okolice Międzyrzecza
|
Wysłany: 18-04-2009, 21:28
|
|
|
też mam taki problem z kierownicą, ale dźwięk nie przeszkadza mi aż tak bardzo, jednak chętnie się dowiem jak można to wyeliminować |
_________________ Mitsubishi Galant GLS 2.0 97r - Sprzedany
Mitsubishi Galant Avance 2.5 V6 03r - Jest
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=60097
 |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 18-04-2009, 21:34
|
|
|
Jak uda mi się to naprawić to zrobie jakieś FAQ, ale najwcześniej za tydz, bo nie mam wszystkich narzędzi. |
|
|
|
 |
PLPynton [Usunięty]
|
Wysłany: 19-04-2009, 06:18
|
|
|
u mnie tez piszczy, raz na obrot w jednym i tym samym miejscu. chetnie uzyje gotowego opisu bo jakos nigdy nie moge sie za to zabrac sam. jakbys potrzebowal calej kolumny albo cus to moge jedna odstapic na eksperymenty jako ze kilka u mnie zalega i obciaza niepotrzebnie strop. |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 19-04-2009, 09:36
|
|
|
Robert dzieki za propozycję, ale chyba więcej zachodu będzie z transportem niż rozebraniem kolumny. Z tego co patrzyłem w manualu to nie powinno być problemów.
Nie mam u siebie toxów do odkręcenia poduszki, ale podjadę do brata w weekend.
Mam zamiar zdjąć cały przełącznik zespolony z mocowaniem i zdjąć całą podporę kolumny ze stacyjką bo to gdzieś tam piszczy. |
|
|
|
 |
pablo diablo
Forumowicz

Auto: Galant 2.0 Gls Lancer 1.8 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 14 Paź 2007 Posty: 643 Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: 19-04-2009, 14:02
|
|
|
u mnie tez piszczy przy parkowaniu z minimalna prędkością.. i mam wrażenie ze odpowiedzialne za to możne być w równym stopniu wspomaganie lecz mogę sie mylić..odgłos raczej mi nie przeszkadza ale sam fakt ze piszczy czyli nie działa jak powinno . również czekam na opis .. naprawy |
_________________ pablo diablo |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 26-04-2009, 23:08
|
|
|
No więc tak. W weekend zabrałem się za naprawę piszczącej kolumny.
Rozkręciłem wszystko na drobne części. Zdjąłem kierownicę, przełącznik zespolony, odpiąłem wszystkie kostki i wyjąłem całą kolumnę wraz ze stacyjką. Wycjągnąłem wałek z obudowy żeby mieć dostęp do łożysk. Byłem przekonany, że to piszczy uszczelniacz dolnego łożyska, ale bez obciążenia po wyjęciu nie było nic słychać. Nasmarowałem wszystko, złożyłem odpaliłem auto i lipa. To nie pomogło piszczenie nie ustało. :/ Ustawiłęm sobie jedynie kierownicę żeby była idealnie prosto podczas jazdy.
Nasmarowałem łożyska w miejscu 1 i 2.
Dodatkowo przesmarowałem obudowę od taśmy SRS bo kręciła się dość głośno, ale to nie ona była przyczyną pisków.
Na koniec postanowiłem spróbować przesmarować uszczelniacz łożyska pod drugim krzyżakiem/przegubem- miejsce 3. Na tym screenie z SM tego nie widać, ale zaraz za tym przegubem kolumna jest połączona z maglownicą i przechodzi na zewnątrz, jest tam łożysko i uszczelniacz. Strzykawką z igłą wstrzyknąłem tam troszkę oleju, jest tam delikatne zagłębienie ale jest pod skosem... Starałem się zalać to z każdej strony i kręciłem w tym czasie kierownicą. Potem zostawiłem żeby troszkę postało i jest ok. Kolumna pracuje teraz zupełnie cicho i nie trzeba było nic rozkręcać, tylko zawinąć troszkę wykładzinę pod pedałami. Zdjęcia nie mam, ale łatwo znajdziecie |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 29-04-2009, 13:44
|
|
|
Jak podwiniesz wykładzinę to zobaczysz drugi krzyżak. Krzyżak jest połączony z wałkiem wchodzącym z komory silnika, który przechodzi przez łożysko i uszczelniacz. Na ten uszczelniacz nalałem oleju z każdej strony kręcąc kierwonicą.
 |
|
|
|
 |
Dman666
Forumowicz
Auto: EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 156 Skąd: DC
|
Wysłany: 29-04-2009, 16:11
|
|
|
Owczar napisał/a: | Jak podwiniesz wykładzinę to zobaczysz drugi krzyżak. Krzyżak jest połączony z wałkiem wchodzącym z komory silnika, który przechodzi przez łożysko i uszczelniacz. Na ten uszczelniacz nalałem oleju z każdej strony kręcąc kierwonicą.
|
A jakim olejem to przesmarowales? Pytam bo mi tez piszczy przy skretach... |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 29-04-2009, 16:37
|
|
|
Ja wciągnąłem w strzykaweczkę zwykły olej Mobil 10W40, taki jaki leję do silnika |
|
|
|
 |
szpala85
Mitsumaniak
Auto: dwie skarbonki
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 23 razy Dołączył: 09 Sie 2006 Posty: 2156 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 29-04-2009, 19:04
|
|
|
Owczar napisał/a: | Ja wciągnąłem w strzykaweczkę zwykły olej Mobil 10W40, taki jaki leję do silnika |
czyli po prostu ta osłona z gumy tak wyje jak się skręca ..... też dzisiaj to zauważyłem i też muszę tam kapnąć olejem |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24307 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 30-04-2009, 08:16
|
|
|
najlepiej podgrzanym - jest rzadszy i lepiej penetruje |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 30-04-2009, 14:29
|
|
|
Słuszna uwaga. To może pomóc, bo u mnie piszczenie nie ustało odrazu, dopiero po jakimś czasie się wyciszyło. |
|
|
|
 |
mario mario
Mitsumaniak
Auto: galant elegance combi 2,5 B
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 12 Kwi 2009 Posty: 727 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 08-11-2010, 18:10 [EAx 97-04] Wymiana krzyżaka kolumny kierowniczej
|
|
|
Znalazłem kilka tematów, nawet w jednym jest o wymianie, ale tylko o wymianie bez szczegółów, w jednym aby nie dublować zadałem pytanie i nic, Szykuję się na środę z wymianą krzyżaka dolnego w galancie. Delikatnie mi skubie, i chciałbym go wymienić. W manualu nie ma nic na temat rozebrania wałka na którym znajdują się przeguby krzyżakowe czyli tzw. krzyżaki. Czy ktoś wymieniał i potwierdzi mi że nie muszę rozbierać całej kolumny, mam nadzieję, ze ten wałek jest na jakimś wieloklinie lub trójkątnej listwie. |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 08-11-2010, 18:20
|
|
|
Wymień całą kolumnę - krzyżak jest jej integralnym elementem i nie kombinuj. Pasuje z anglika, więc kupisz za śmieszne pieniądze, tylko patrz, żeby miała całe mocowania do budy (przy strzałach mają zadanie się połamać) |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
|