 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Maly problem a automatem |
Autor |
Wiadomość |
brodzky
Mitsumaniak

Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 667 Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
|
Wysłany: 02-05-2009, 16:36 Maly problem a automatem
|
|
|
Witam
ostatnimi czasu mam maly zgrzyt z automatem. Otoz w trybie D wszystko gra natomiast jak zmieniam z D na 3 to mam takie dwa lupniecia jakby poczatkujacy kierowiec ze sprzeglem nie dal rady. Machanie L<->2<->3->D jest bardzo plynne natomiast problem jest tylko D->3. Po za tym zauwazylem (moze bardziej zwrocilem uwage), ze przy szybkim zatrzymaniu i ruszeniu jest takie jakby zawachanie auta jakby nie wiedzial co ma zrobic. Bledy przed chwila sprawdzalem, CE mruga, N mruga, ABS krzyczal 33 ale po resecie i krotkiej przejazdzce tez ladnie do mnie mruga.
Probowalem sprawdzic stan oleju (wymieniany dynamicznie 10/15kkm wstecz) ale ni cholery nie potrafie tak wsadzic i wyjac banet zeby go nie upackac i mam caly bagnet w oleju. Raz mi sie wydawalo ze sie udalo i bylo praktycznie na kresce minimum. Jaka jest pojemnosc miedzy min a max? Dolalem tak 100ml ale nic sie nie zmienilo. Nie chce tez wiecej dolac bo jak wyleje za max to potem nie wyjme. W sumie moze za wczesnie pytam co to bo jeszcze chce odpiac aku ale nie wiem czy to ma sens skoro bledow nie ma.
Od kiedy to sie dzieje to nie wiem bo z 3/2/L nie korzystam czesciej jak raz na... nie pamietam kiedy poprzednio nawet...
Spotkal sie ktos z czyms takim albo moze ma jakis pomysl co go gryzie?
Pomysl na sprawdzenie poziomu oleju tez mile widziany. (sprawdzalem po 70km, silnik pracuje, dźwignia w poz. N)
ps. of korz dzieje sie to przy wiekszej predkosci tak jakby reczne zrzucanie z 4 na 3 stanowilo problem. Machanie przy 40km/h jest w porzadku. |
_________________ Gaz jest... tani
Mój Galant |
|
|
|
 |
szpala85
Mitsumaniak
Auto: dwie skarbonki
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 23 razy Dołączył: 09 Sie 2006 Posty: 2156 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 02-05-2009, 17:43
|
|
|
u mnie też to zauważyłem
ale przypadkiem bo rano się śpieszyłem i z rozpędu wrzuciłem na "2" ...... Łupneło aż się wystachałem że już po skrzyni ..... wrzuciłem na "D" i do tej pory śmiga normalnie więc może to normalne jak się nie używa tych biegów |
|
|
|
 |
brodzky
Mitsumaniak

Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 667 Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
|
Wysłany: 02-05-2009, 17:52
|
|
|
Ja zauwazylem przedwczoraj wczoraj dolalem olej i dalej tak bylo. Dzisiaj nie sprawdzalem jeszcze ale moze mu przez noc przeszlo...
Anyway. Nawet nie moge tego stanu oleju sprawdzic bo mam bagnet caly osikany przy okazji kolor jest na husteczce rozowy a olej jest bursztynowy. Hmmm
Przy okazji: zrzucenie nawet przy 80km/h na L nie spowoduje zmielenia skrzyni bo komputer nie zrzuci nizej niz mozna, zrzuci dopiero jak zwolnisz do dozwolonej na wybranym biegu predkosci. Dodatkowo nie powinno tez szarpnac. Ot zwykle zrzucenie nizej.
[ Dodano: 04-05-2009, 23:11 ]
Sam sobie pomoglem. Reset kompa i chodzi jak zloto. I przy okazji za kazdym razem praktycznie gdy ruszam z parkingu mam taki dziwny dziwiek jakbym o jakis drut zachaczyl. Do odtworzenia w kuchni jest ten dzwiek: bierzemy dwa noze, stykamy ostrzem jakby ostrzyc jeden o drugi i przeciagamy jeden po drugim. Takie cos mi gdzies spod auta dobiega. Spotkal ktos taki dzwiek? |
_________________ Gaz jest... tani
Mój Galant |
|
|
|
 |
|
|