[CAxA] złe prognozy po naprawie |
Autor |
Wiadomość |
tttwm
Mitsumaniak Niepoważny
Auto: CA4A 1.6 16V 1993 r. GLXI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 352 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30-04-2009, 06:22 [CAxA] złe prognozy po naprawie
|
|
|
Witam,
Wczoraj odebrałem mojego CA0 z warsztatu po ogólnym nazwijmy to remoncie silnika.
Było tego sporo:
1. Naprawa osłony górnej rozrządu
2. Uszczelnienie wału korbowego przód
3. Naprawa 1/2 silnika, regulacje (spisane żywcem z faktury, cokolwiek to oznacza)
4. Oczyszczenie elementów przepustnicy
Z części jakie były wymienione to:
1. Uszczelniacz przód wału korbowego
2. Olej
3. Filtr oleju
4. Pierścienie tłokowe STD JAPAN
5. zestaw uszczelek głowicy silnika
6. Termostat
7. Panewki korbowe STD JAPAN
8. Płyn do chłodnicy
9. Obróbka głowicy
10. Świece zapłonowe NGK 4 szt.
Za wszystko zapłaciłem sporo bo prawie 1900 zeta.
Ale mechanik dał mi czarne prognozy
Pokazał stare panewki że ich powierzchnia jest tak jak by porysowana. Powiedział że może być krzywy wał i nie wie na ile te nowe panewki dadzą radę.
Samochód kupiłem niedawno bo ok. 2 miechów temu. Jak oddawałem do naprawy to oprócz wycieku oleju nic się z nim nie działo. Ale biorąc pod uwagę opinie mechanika czy powinienem się żegnać z samochodem??
CA0 1.6 1993 rocznik z LPG, na liczniku przejechane 230 000 km, ile w rzeczywistości nie wiem.
Dodam jeszcze że dostałem zalecenie aby pierwsze 1000 km przejechać jak skończony dziadek żeby pierścienie się ułożyły.
Proszę o jakąś opinię. |
Ostatnio zmieniony przez karolgt 09-05-2009, 22:16, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 30-04-2009, 06:48
|
|
|
Czarne prognozy jak rozumiem na podstawie panewek ? Skoro stawia czarne prognozy to dlaczego nie dał wału do pomierzenie i pierwszego szlifu i panewki na pierwszy szlif ? Byłaby pewność, że wszystko będzie działać jak należy. Co prawda cena by wzrosła o około 200 zł, ale ja bym wolał dopłacić 200 zł niż wywalić prawie w błoto 1900 zł. No i musiałby zrzucać skrzynię...
Pewnie nie masz wpisane jakich firm części użył do tego ?
tttwm napisał/a: | Dodam jeszcze że dostałem zalecenie aby pierwsze 1000 km przejechać jak skończony dziadek żeby pierścienie się ułożyły. |
Najlepiej nie przekraczać 2500, no max 3000 obr/min, po tym 1000 km wymiana oleju koniecznie, chociaż mi się wydaje, że powinno to być 500 km, potem 5 tys. |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
koszmarek
pure energy :-) ciotka koszmarek

Auto: Focus MK1
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 05 Kwi 2008 Posty: 4805 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30-04-2009, 07:15
|
|
|
Maretzky85 napisał/a: | Co prawda cena by wzrosła o około 200 zł |
cena za części i obróbkę tak, ale:
Cytat: | No i musiałby zrzucać skrzynię... |
za taką przyjemność policzyłby sobie sporo więcej niż 200zł. Tak mi się wydaje. I pewnie poszedł po najmniejszej linii oporu coby się nie narobić :/ |
_________________ Jestem absolutnie bardzo rozgadanym i wszędobylskim stworzeniem |
|
|
|
 |
tttwm
Mitsumaniak Niepoważny
Auto: CA4A 1.6 16V 1993 r. GLXI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 352 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30-04-2009, 09:22
|
|
|
Panewki wyglądały (tak na oko laika) jak by powiedzmy śrubokrętem ktoś je porysował. Rzecz w tym czy takie coś mogło się zrobić ze starości i czy są szanse ze pobujam się nim z jakiś rok przynajmniej bez katowania silnika??
Czy jeśli w trakcie jazdy powiedzmy rozsypią się panewki to jakie tego są konsekwencje i objawy? |
|
|
|
 |
Jogurt
Mitsumaniak

Auto: CA4A & EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 2554 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 02-05-2009, 12:01
|
|
|
tttwm napisał/a: | Czy jeśli w trakcie jazdy powiedzmy rozsypią się panewki to jakie tego są objawy? | brak ciśnienia oleju, stuki, ewentualnie zatrzymanie silnika
tttwm napisał/a: | konsekwencje | ponowna rozbiórka silnika, wał do szlifu, nowe panewki nadwymiarowe. jak dla mnie pewniej i taniej byłoby wtedy kupić inny silnik niż pchać się w remont |
_________________ CA0
Galant II |
|
|
|
 |
koszmarek
pure energy :-) ciotka koszmarek

Auto: Focus MK1
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 05 Kwi 2008 Posty: 4805 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 02-05-2009, 17:00
|
|
|
Jogurt napisał/a: | wtedy kupić inny silnik niż pchać się w remont |
czyli kupowanie kota w worku, bo za pół roku może sie okazać, że również są kłopoty niestety. |
_________________ Jestem absolutnie bardzo rozgadanym i wszędobylskim stworzeniem |
|
|
|
 |
tttwm
Mitsumaniak Niepoważny
Auto: CA4A 1.6 16V 1993 r. GLXI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 352 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-05-2009, 07:29
|
|
|
dzięki za pomocne zdanie,
Narazie mam jeszcze 3 tys km do przeglądu gwarancyjnego i zobaczymy co będzie. Kasy na remonty już nie mam więc w ostateczności kupię nowego colta, ten i tak już jest zmęczony życiem.
Dzieki jeszcze raz. |
|
|
|
 |
koszmarek
pure energy :-) ciotka koszmarek

Auto: Focus MK1
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 05 Kwi 2008 Posty: 4805 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-05-2009, 10:12
|
|
|
nie ma problemu
Napisz potem co powiedzieli na przeglądzie |
_________________ Jestem absolutnie bardzo rozgadanym i wszędobylskim stworzeniem |
|
|
|
 |
tttwm
Mitsumaniak Niepoważny
Auto: CA4A 1.6 16V 1993 r. GLXI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 352 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 04-05-2009, 12:23
|
|
|
Do przeglądu jeszcze troche czasu bo narazie 500 km wyjechałem i powoli zaczynam dawać więcej gazu.
Z moich opserwacji wydaje mi się że samochód głośniej chodzi zwłaszcza na niskich obrtoach, nie wydaje żadnych przeraźliwych dźwięków, ale jest głośniejszy.
Samochód naprawiałem tutaj ->> http://www.japan-service.pl/
Niestety to była pierwsza i ostatnia naprawa jakiej tam dokonałem, jedyne co to wymiana oleju która jest usługa obowiązkową dla zachowania gwarancji ostatniej robocizny.
Szczerze powiem główny szefu jest niemiły i arogancki. Na mechanice znać sie nie muszę, a od typa na siłe wyciągnołem informacje że przez pierwsze 500 km musze mocno oszczędzać samochód bo inaczej pierścienia na cylindrach szlak trafi. Na pytanie jakie zalecenia co do jazdy usłyszałem " To Pana samochód".
Zobaczymy co cieć powie i na co będzie chciał mnie naciągnąć przy wymianie. |
|
|
|
 |
wichura1
moderator mitsumaniak download manager ;)

Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 105 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 3021 Skąd: Poznań
|
|
|
|
 |
|