Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[kamil2525]

witam koledzy i prosze was o pomoc w sobote rano kolo godziny 7 30 gaszac samochod na podworku nie przekrecilem kluczyka do konca w tyl tylko zostawilem w pozycji na raz tak ze radio tylko dziala i poszedlem do domu wychodzac wieczorem (kolo 18 00) zorientowalem sie ze radio dziala a samochod zapalil to dluzszym kreceniu ,no i ze pali mi sie caly czas kontrolka SRS-u co to moze byc ? czy slaby akumulator spowodowal ze czujnik SRS dostal sygnal o bledzie? rozpiolem klemry akumulatora zalozylem i dalej to samo jak sie tego pozbyc czy trzeba podpiac pod kompa w tej sytuacji czy moze byc tak jak wspomnialem wczesniej ze slaby akumulator mogl to spowodowac. Z gory dzieki za odpowiedz.


dodam tylko , ze wczesniej przed tym zdarzeniem wszystko w 100% bylo sprawne

[Danlight]

mnie tez do dzis kontrolka swieci od SRS :/ i powiem ci tylko ze od momentu wtedy jak odpiolem wtyczke pod fotelem to masz tam kabel ktory idzie do poduszki do fotela i ten odpiąlem bo wyciagalem fotel.. wedlug mnie cza jechac na komputer i wykasowac błąd i nie ma co panikowac ) ja narazie czekam bo mechanik ma zepsuty komputer hahaha i nima jak wykasowas błędu
Pozdro

mnie tez do dzis kontrolka swieci od SRS :/ i powiem ci tylko ze od momentu wtedy jak odpiolem wtyczke pod fotelem to masz tam kabel ktory idzie do poduszki do fotela i ten odpiąlem bo wyciagalem fotel.. wedlug mnie cza jechac na komputer i wykasowac błąd i nie ma co panikowac ) ja narazie czekam bo mechanik ma zepsuty komputer hahaha i nima jak wykasowas błędu
Pozdro