Przesunięty przez: Gene 27-05-2009, 11:57 |
[3.2 DID] Bicie kół przy 140 km/h |
Autor |
Wiadomość |
SoffCar
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DID 2005
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Sty 2009 Posty: 68 Skąd: Legionowo (prawie :)
|
Wysłany: 11-05-2009, 00:13 [3.2 DID] Bicie kół przy 140 km/h
|
|
|
Witam,
Pojeździłem trochę w trasie i mam ewidentne niemiłe bicie kierownicy na boki przy ok 130 - 140 km /h. Na szczęście niezbyt mocne ale niepokojące jak się leci szybciej.
Co robić Panowie ?
- Umyć dobrze koła
- Wyważać w jakimś lepszym miejscu ?
- Szukać gdzieś jakiś luzów ?
- Czy może jeździć max 129 km/ h
Wydaje się, ze przy napędzie na 4 kółka objaw pojawia się ciut później .. tzn. z 10 km/h później, ale pewności nie mam. W ogóle po 400 km objaw mi się chyba przesunął ze 130 na 140 km/h... takie dziwności się dzieją...
Z góry bardzo dziękuję za podpowiedzi,
Pozdrawiam,
S. |
Ostatnio zmieniony przez Gene 27-05-2009, 11:58, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
zbyszekm2
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 4635 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 11-05-2009, 07:55
|
|
|
są dwie możliwości, tarcze lub luz na maglownicy.
Najczęściej wymieniamy tarcze i przechodzi.
czasem jednak jest to luz na maglownicy, i wydaje się, ż eon powstaje jesli ktoś długo jeździ na krzywych tarczach. |
_________________ pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 |
|
|
|
 |
Gene
Mitsumaniak shoot & destroy

Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 13 Lis 2006 Posty: 3775 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 11-05-2009, 08:07
|
|
|
Jesli nie miales ostrego hamowania a na tych kolach obiaw pojawil sie nagle to tez stawiam na uklad kierowniczy. Tarcze mozna "zabielic" jesli sa w miare dobre i zobaczyc co sie bedzie dzialo. Czy przy nacisnieciu hamulca objawy sie nasilaja?
Kola i zaciski spokojnie mozesz umyc tylko jak troche auto "ostygnie". Sprawdzic ciezarki i wywazenie tez sie powinno ale jesli to byloby kolo to objawy powinny byc wyczuwalne wczesniej. |
_________________ C'est La Vie suckers
 |
|
|
|
 |
SoffCar
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DID 2005
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Sty 2009 Posty: 68 Skąd: Legionowo (prawie :)
|
Wysłany: 11-05-2009, 13:44
|
|
|
Dzięki Panowie za odpowiedzi !
...hm... miałem takie jedno dobre hamowanie ostatnio, ale też bez przesady, dwie osoby na pokładzie, sucho na drodze, wszystko rozgrzane...
Objaw nie występuje przy mniejszych prędkościach, ani przy jeździe, ani przy hamowaniu.
Po prostu jak wskazówka dochodzi do 140km/h to kierownica zaczyna chodzić na boki. Nie jakoś mocno, ale denerwująco.
Zabielić znaczy przeszlifować?
Pozdrawiam,
S. |
|
|
|
 |
Gene
Mitsumaniak shoot & destroy

Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 13 Lis 2006 Posty: 3775 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 11-05-2009, 15:18
|
|
|
SoffCar napisał/a: | Zabielić znaczy przeszlifować? | tak, delikatnie. Typ z warsztatu bedzie wiedzial. Jak Zbyszek napisal sprawdzic uklad kierowniczy. |
_________________ C'est La Vie suckers
 |
|
|
|
 |
PiotrC
Forumowicz

Auto: Pajero III 3.2 DID
Pomógł: 15 razy Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 266 Skąd: Śląsk, Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 11-05-2009, 15:49
|
|
|
Myślę, że to jednak wina wyważenia kół lub uszkodzenia opony. To taki wydaje się typowy objaw.
Pozdrawiam |
_________________
 |
|
|
|
 |
Gene
Mitsumaniak shoot & destroy

Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 13 Lis 2006 Posty: 3775 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 11-05-2009, 15:53
|
|
|
Wykluczyc nie mozna ale jesli bylaby to opona to w innych zakresach predkosci tez by to czul. |
_________________ C'est La Vie suckers
 |
|
|
|
 |
Mighn
Mitsumaniak
Auto: Shogun '92 2.5 TDI Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 270 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 11-05-2009, 17:34
|
|
|
nie koniecznie - w Vectrze miałem bicie pojawiające się dopiero koło 175 i znikające koło 195 km/h - przeryłem połowę auta.... winna okazała się opona :/ |
|
|
|
 |
eys28
Forumowicz
Auto: pajero III 3.2DI-D
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Lis 2008 Posty: 100 Skąd: gdynia
|
Wysłany: 11-05-2009, 22:49
|
|
|
u mnie problem nie rozwiązal się po wymianie opon-więc to napewno nie opony.wymienilem tarcze i wszystko było ok.teraz znowu bija(po pół roku) i oddaje tarcze do reklamacji.więc jestem dobrej myśli.byc może wjechałem na rozgrzanych tarczach do wody-to by tłumaczyło deformację |
|
|
|
 |
SoffCar
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DID 2005
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Sty 2009 Posty: 68 Skąd: Legionowo (prawie :)
|
Wysłany: 12-05-2009, 00:43
|
|
|
czyli różnie może być.... czyli co radzicie ... ?
Teraz to już taki przewrażliwiony jestem, że i przy 120 coś tam czuję ale niżej to bicia nie ma, pełny spokój
Próbować na początek wyważać kółka ? ..szukać po oponach ? Czy od razu brać się za tarcze ?
Ma ktoś kółka pożyczyć na 20 minut ?
Coś mi się tu jednak wydaje, że mam typową chorobę Mitsu - te miękkie tarcze...
Czy ktoś z Szanownych Kolegów zakładał jakieś lepsze tarcze? (żeby się nie uganiać po kilka razy). Gdzieś tu czytałem, ale zanim znajdę...
I JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ BARDZO WSZYSTKIM !!!
S. |
|
|
|
 |
zbyszekm2
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 4635 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 12-05-2009, 07:43
|
|
|
Ja klientom zakładam Zimermany. Radzą sobie bardzo dobrze. |
_________________ pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 |
|
|
|
 |
Graczyq
Forumowicz

Auto: Pajero 3.2, 2001
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Lis 2007 Posty: 46 Skąd: Kopenhaga
|
Wysłany: 12-05-2009, 08:24
|
|
|
Spróbuj zamienić koła tył na przód. Zobacz czy coś się zmieniło. Jeśli tak, to opony lub wyważenie kół. Jeśli nie, możesz kombinować z tarczami. |
|
|
|
 |
Gene
Mitsumaniak shoot & destroy

Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 13 Lis 2006 Posty: 3775 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12-05-2009, 08:56
|
|
|
SoffCar jesli masz czas i troche pieniedzy na test to daj znac. Umowie Cie z moim oponiarzem. Gosc ma doswiadczenie i wiedze. Tani nie jest ale kola sprawdzi i wykluczy lub potwierdzi przypuszczenia. Moze tez sie okazac, ze to nie opona a felga dostala gdzies strzal. Tak minimalny, ze przy przepisowych predkosciach i duzych gumach tego nie czuc. Dopiero przy 130 przenosi drgania. Fajnie sie naprawia auto przez internet co... ale mysle, ze z tarczami poczekaj. Jesli bylyby krzywe musialbys czuc to przy zwalnianiu i hamowaniu a nie przy przyspieszaniu. Rozumiem, ze mowimy o 16 i oponach szosowych. |
_________________ C'est La Vie suckers
 |
|
|
|
 |
zbyszekm2
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 4635 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 12-05-2009, 09:58
|
|
|
Ja swoim pajero mam przejechane 26 tys. km. i tez mam takie bicie.
Myslałem, że to koła, ale jak przyjechał klient z takim samym problemem okzało się że to tarczę, więc przymierzam sie do wymiany. |
_________________ pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 |
|
|
|
 |
SoffCar
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DID 2005
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Sty 2009 Posty: 68 Skąd: Legionowo (prawie :)
|
Wysłany: 12-05-2009, 10:41
|
|
|
Gene napisał/a: | SoffCar jesli masz czas i troche pieniedzy na test to daj znac. Umowie Cie z moim oponiarzem. Gosc ma doswiadczenie i wiedze. Tani nie jest ale kola sprawdzi i wykluczy lub potwierdzi przypuszczenia. Moze tez sie okazac, ze to nie opona a felga dostala gdzies strzal. Tak minimalny, ze przy przepisowych predkosciach i duzych gumach tego nie czuć. Dopiero przy 130 przenosi drgania. Fajnie sie naprawia auto przez internet co... ale mysle, ze z tarczami poczekaj. Jesli bylyby krzywe musialbys czuc to przy zwalnianiu i hamowaniu a nie przy przyspieszaniu. Rozumiem, ze mowimy o 16 i oponach szosowych. |
Mam tu (bo były 17-ki, jakieś Latitude całoroczne
a naprawianie przez internet jest super ! zwłaszcza, jak się ma kumatych doradców, inaczej szukałbym nie wiadomo czego (dając się uczyć lokalnym magikom moim kosztem
Najpierw rzeczywiście pozamieniam te koła. Jak pomoże, to się odezwę w sprawie oponiarza. Jak nie - będę szukał magika do tarcz.
P.S. z tym czasem to słabo nie ma nawet kto podjechać, żeby żonie zimówki zamienić na letnie
[ Dodano: 18-05-2009, 14:59 ]
Witam Kolegów !
No to mamy ciekawostkę oponiarską:
Panowie gumiarze (tacy lepsi) stwierdzili wielkie bicie przednich opon i "wyząbkowanie" tylnich.
Kazali mi je wyrzucić do śmieci i kupić nowe
A te oponki mają dożywotnią (nie licząc zdarcia bieżnika) gwarancję... zobaczymy co Pan diler Michellina na to powie ...
Dzięki jeszcze raz za pomoc. Jak skończę z oponami to będę szukał dalej po Waszych wskazówkach (oby nie
Pozdrawiam,
S. |
|
|
|
 |
|