Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[tansky]

Ciepłe mamy dni, olaboga. Dlatego jeżdżę z klima skręcona na maksa w lewo. Wszystko fajnie, tylko że zauwazyłem niepokojący objaw: zostawiając klimatyzację włączoną, wyłączam silnik i idę do domku. Wszystko gaśnie. Nastepnego dnia odpalam silnik... 5 sekund ciszy, klima nie chodzi... po czym takie ChrupDup pod maską, silnik zmienia ton, klima się włącza.

No i fajnie, tyle że odgłos jest natury ewidentnie mechanicznej, czyli jakas część napierdziela po innej. Spotkał się ktoś z tym? Co to może być? Nie będę juz zostawiał włączonej klimy, ale tak z ciekawości?

Ciepłe mamy dni, olaboga. Dlatego jeżdżę z klima skręcona na maksa w lewo. Wszystko fajnie, tylko że zauwazyłem niepokojący objaw: zostawiając klimatyzację włączoną, wyłączam silnik i idę do domku. Wszystko gaśnie. Nastepnego dnia odpalam silnik... 5 sekund ciszy, klima nie chodzi... po czym takie ChrupDup pod maską, silnik zmienia ton, klima się włącza.

No i fajnie, tyle że odgłos jest natury ewidentnie mechanicznej, czyli jakas część napierdziela po innej. Spotkał się ktoś z tym? Co to może być? Nie będę juz zostawiał włączonej klimy, ale tak z ciekawości?

[Jackie]

Jak będzie inaczej to się zacznij martwić Włącza Ci się po prostu sprężarka klimy a opóźnienie jest spowodowane najogólniej rzecz ujmując założeniem producenta, który stara się nie dopuścić, żeby silnik chodził na sucho pod obciążeniem dlatego daje kilka sekund na rozbryzganie oleju po cylindrach
Pazdrawliajem

[arturro]

i trzeba sprawdzic czy ta sprezarka nie zalicza padaczki i czy z niej dochodza te odglosy bo praca praca, a chrobotanie chrobotaniem, moze sie tez wyrobic lozysko w wentylatorze ale bardziej byloby to slyszalene jako buczenie choc w skrajnych przepadkach moze walic po chlodnicy.

i trzeba sprawdzic czy ta sprezarka nie zalicza padaczki i czy z niej dochodza te odglosy bo praca praca, a chrobotanie chrobotaniem, moze sie tez wyrobic lozysko w wentylatorze ale bardziej byloby to slyszalene jako buczenie choc w skrajnych przepadkach moze walic po chlodnicy.

[tansky]

Gdyby to była zdychająca sprężarka lub wyrobione łożysko to niepokojące odglosy dobiegałyby spod maski cały czas przy włączonej klimie. A takie jebudup jest tylko raz, po włączeniu silnika, brzmi jak źle wrzucany bieg.

Gdyby to była zdychająca sprężarka lub wyrobione łożysko to niepokojące odglosy dobiegałyby spod maski cały czas przy włączonej klimie. A takie jebudup jest tylko raz, po włączeniu silnika, brzmi jak źle wrzucany bieg.

[arturro]

ktos juz pisal o takim problemie na mkp ale nie pamietam co to bylo.

ktos juz pisal o takim problemie na mkp ale nie pamietam co to bylo.

[woxy]

Takie chrupnięcie także mam i z tego co mi wiadomo to poprostu sprzęgło magnetyczne sprężarki zaskakuje i jest takie dupnięcie / chrobotnięcie. Więc zakładam że te tryby, czy co tam jest co napędza przez to sprzęgło, wysiadaja albo sie starły i słabo łapią

[luk_szc]

To raczej nie ma jebut - u mnie tylko słuchać lekkie pukniecie (załączenie sprzęgła elektromagnetycznego) i zmniejszenie na chwilę obrotów . Jak jest jakieś buma brum jebyt to coś ze sprzęgłem jest nie tak .