Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

miszkin · Wysłany: 12-05-2009, 14:01 **PRACA w UK (Leeds)**

Mam pytanie do pracujących w UK - odpowiednikiem jakich zarobków będzie 60k GBP (jakieś 3,5k net miesięcznie) w Anglii? Wiem, że nie da się tego tak porównywać, ale chcę znaleźć jakiś punkt odniesienia... I nie chodzi mi o przeliczenie kwoty po aktualnym kursie

swinks_UK · Wysłany: 12-05-2009, 14:30

Sprecyzuj pytanie, albo pytaj o konkretną branżę. Bo tak to nie bardzo wiem o co ci chodzi.

miszkin · Wysłany: 12-05-2009, 15:30

Hehe, wiedziałem, że tak będzie. A chciałem zrobić takie generyczne porównanie

Napiszę bardziej obrazowo:

Ile musiałbym zarabiać w Polsce, żeby mieć porównywalne dochody do 60k GBP w Anglii uwzględniając koszt życia, podróże do Polski, itd.

Inaczej mówiąc - ile z tych 60k zostaje mi netto netto "na koniec dnia".

Jaśniej nie umiem...

Bartek · Wysłany: 12-05-2009, 16:04

miszkin, generycznie się nie da...... znam ludzi którym 5000 zł nie starcza na miesiąc, a i takich którym z 1000 zł zostaje na odłożenie.... więc mocno to zależy od jednostki, a nie od rynku na którym żyje......

miszkin · Wysłany: 12-05-2009, 16:24

Super, dzięki. Bardzo mi pomogliście!

swinks_UK · Wysłany: 12-05-2009, 23:49

My na codzień w swoim gronie przyjmujemy, że 1000 GBP w UK jest jak 1000 PLN w Polsce. Tylko, że koszt życia w UK jest niższy o 50 do 70 %, ze względu na relatywnie mniejsze obciążenia rachunkami i biurokracją.

Poziom 60k GBP to na prowincji (poza Londynem) poziom baaardzo wysokiego szczebla managmentu w NHS, lub bankowości. Londyn to inna bajka. Zarobki inżynierów w IT to szczebel 25k do 40k w zależności od doświadczenia i stażu.

No i po co ci podróże do Polski z takim poziomem zarobków :shock:

Są cieplejsze kraje :badgrin:

.

shinai · Wysłany: 13-05-2009, 08:35

Potwierdzam za Swinksuk że 60 k to sporo srednia zarobków to 16 do 30 k przynajmiej z moich obserwacji (londyn rzadzi sie swoimi prawami)

miszkin · Wysłany: 13-05-2009, 09:22

No dobra, a potraficie odnieść te 60k do polskich zarobków? Ile musiałbym mieć netto, żeby mi się nie opłacało jechać (pomijam sprawy pozafinansowe jak jakość życia itd)? 10? 15? 20?

swinks_UK · Wysłany: 13-05-2009, 09:32

Jeśli myślisz o dochodach w Polsce...

Hm... ja przy 60k GBP w UK tu bym siedział na tyłku i cieszył się życiem a do Polski słał kartki z życzeniami świątecznymi :badgrin:

Ale gdybym musiał, to zgodnie z moim wyliczeniem byłoby co najmniej 60k x 2. Wtedy byłby to dochód odpowiadający poziomem do realiów życia w Polsce.
Nie zapominaj jednak, że w Polsce jest znacznie trudniej w aspektach poza-dochodowych, no i jeśli mieszkałeś w UK jakiś czas, to barierą trudną do przejścia jest traktowanie klienta przez instytucje w Polsce.

No i argument, któryu mnie przesądza sprawę na "NIE": w Polsce nie dostanę/zarejstruję Galanta VR4 bez dłubania w nim. Radość z życia poszła w kąt... :wink:

miszkin · Wysłany: 13-05-2009, 12:30

VR-4 też jest dla mnie mocnym argumentem na "TAK" :twisted:

swinks_UK · Wysłany: 13-05-2009, 13:50

Do tego całe stado FTO, GTO i inne Skyline'y...

miszkin · Wysłany: 13-05-2009, 14:12

God save the Queen!

tomusn · Wysłany: 13-05-2009, 14:19

pytanie: czy 60k GPB to sześćdziesiąt tysięcy funtów? i miesięcznie czy rocznie?

miszkin · Wysłany: 13-05-2009, 14:47

Tak, tysięcy.
Jakby było miesięcznie, to nie pytałbym głupio i już bym tam był

shinai · Wysłany: 13-05-2009, 18:24

Jak bym miał 60k rocznie w uk to bym sie nie zastanawial ja zaczolem prace za 15k rocznie i stac mnie na wszystko co potrzebuje i jeszcze odłoże. Jak masz oferte 60 k to nie zastanawiaj sie tylko dolacz do mitsumaniakow w uk