Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: mkm
24-11-2009, 04:36
Wkladka sportowa K&N do miska
Autor Wiadomość
lukas1 
Forumowicz

Auto: Lancer 1.8 Sportback Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 337
Skąd: Z domu
  Wysłany: 23-05-2009, 12:14   Wkladka sportowa K&N do miska

od 2 tys km jezdze na niej i z ciekawosci chcialem zapytac ktorzy jeszcze z wlascicieli miskow uzywaja takiej. Chodzi mi tez jakie sa wasze spostrzerzenia po pewnym czasie uzytkowania, i jak czesto zamierzacie ja czyscic( oczywiscie oryginalnym zestawem K&N=jakis detergent + olej)
_________________
Z C4 na Lancera jak z chinskich trampek na chinskie korki
Ostatnio zmieniony przez lukas1 25-05-2009, 20:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
tomekrvf 
Forumowicz


Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 2309
Skąd: Warszawa
Wysłany: 23-05-2009, 13:20   

lukas1, wyrzuć K&N zanim padnie Ci przepływomierz.
_________________

 
 
poziomka 
Mitsumaniak


Auto: Mitsubishi Lancer Sportback
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 234
Skąd: Warszawa
Wysłany: 23-05-2009, 15:10   

tomekrvf napisał/a:
lukas1, wyrzuć K&N zanim padnie Ci przepływomierz.

dlaczego ma paść przepływomierz - można poprosić o więcej informacji
 
 
lukas43 
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer Sportback 1.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 25
Skąd: Warszawa
Wysłany: 23-05-2009, 16:44   

poziomka napisał/a:
dlaczego ma paść przepływomierz - można poprosić o więcej informacji


Sportowe filtry charakteryzują się większą przepuszczalnością powietrza, a co za tym idzie mają mniejsze właściwości filtracyjne, czyli wszelki brud, kurz, małe drobinki piasku, itp. przedostają się za filtr. Wtedy na ich drodze znajduję się przepływomierz, jest to niestety lub stety czuła bestia, która dość szybko w takim przypadku ulegnie uszkodzeniu. Walnięta przepływka powoduję różne problemy z silnikiem, ale o tym zwykle informuję zapalający się na desce check engine. Czasami wystarczy przeczyścić przepływomierz i jest ok, ale przeważnie się go wymienia co nie jest niestety tanią imprezą. Także zgodzę się tutaj z tomekrvf, że ze sportowego filtra w cywilnym aucie jest więcej szkody niż pożytku.
 
 
zelu 
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sedan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 62
Skąd: Warszawa
Wysłany: 23-05-2009, 17:21   

a co Panowie sadzicie o takim dolocie http://filtry.simota.home...uemart&Itemid=1
tylko prosilbym nie o komentowanie ceny czy jest dobra czy zla bo dla jednego to moze byc tanio, a dla drugiego drogo. Narazie nie planuje montowac tego cuda ale chcialbym poznac Wasze opinie. Jakiegos odczowalnego wzrostu mocy pewnie nie ma co sie spodziewac, ale dziewk napewno duzo przyjemniejszy dla ucha ;p Teraz pojawia sie pytanie czy kupowac taki gotowy zestaw czy samemu kupic jakis firmowy stozek pewie max 200zl, zlaczki i kolanka w norauto a rure w castoramie ^^ Na za konczenie komentarz do montazu na fotkach z mojego linku ;) Stozek ma za zadanie dostarczac zimne powietrze do silnika, ale z tamtego miejsca montazu raczej nie ciagnie on zimnego powietrza wiec chyba kompletnie moja sie to z celem

a sie rozpisalem ^^
 
 
lukas1 
Forumowicz

Auto: Lancer 1.8 Sportback Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 337
Skąd: Z domu
Wysłany: 23-05-2009, 21:21   

Poziomka1 czy ty tez przypadkiem nie masz zalozonego K&N???

jajuz sam nie wiem jedni mowia ze to bezpieczne dla silnika( np jak serwisowalem ASO w danii i pytalem, ponadto rozne testy na stronach) a inni ze roz......rze silnik.

Ale dlaczego wtedy te filtry sa w sprzdarzy skoro sa takie niebezpieczne?????
_________________
Z C4 na Lancera jak z chinskich trampek na chinskie korki
 
 
poziomka 
Mitsumaniak


Auto: Mitsubishi Lancer Sportback
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 234
Skąd: Warszawa
Wysłany: 23-05-2009, 22:48   

lukas43 napisał/a:
Sportowe filtry charakteryzują się większą przepuszczalnością powietrza, a co za tym idzie mają mniejsze właściwości filtracyjne, czyli wszelki brud, kurz, małe drobinki piasku, itp. przedostają się za filtr. Wtedy na ich drodze znajduję się przepływomierz, jest to niestety lub stety czuła bestia, która dość szybko w takim przypadku ulegnie uszkodzeniu. Walnięta przepływka powoduję różne problemy z silnikiem, ale o tym zwykle informuję zapalający się na desce check engine. Czasami wystarczy przeczyścić przepływomierz i jest ok, ale przeważnie się go wymienia co nie jest niestety tanią imprezą. Także zgodzę się tutaj z tomekrvf, że ze sportowego filtra w cywilnym aucie jest więcej szkody niż pożytku.


Ale sportowe filtry są stosowane w bardzo niekorzystnych warunkach - więc powinny skuteczniej filtrować niż standardowe filtry. Jaka jest Twoja wiedza praktyczna i doświadczenie w tym temacie - pytam nie złośliwie - z ciekawości

lukas1
- mam założonego K&N
-- miałem kiedyś taki filtr w Golfie 1,6 ( coś ponad 20 tys na nim przejechałem) - ale ogólnie nie byłem zadowolony z tego samochodu - w kolejnych już nie zakładałem sportowego filtra - aż do teraz i jestem w kropce - chętnie poznam opinie innych którzy mieli mają ten wynalazek u siebie

pozdrawiam
 
 
Cezarito 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer 1.8 SB '09
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 127
Skąd: Koszalin
Wysłany: 23-05-2009, 22:51   

Poziomka, ale sportowe filtry stosowane są od okazji do okazji, od rajdu do rajdu powiedzmy.
A między wyścigami te auta się cały czas picuje, czyści i chucha ;-) Więc może filtr ten jest efektywniejszy, ale na krótką metę, a na dłuższy okres użytkowania się po prostu nie sprawdza ?
 
 
arturro
[Usunięty]

Wysłany: 23-05-2009, 23:15   

w carismie przy pierwszym przegladzie w ktorym wymienia sie filtr powietrza (chyba przy 45tys) wymienilem na KN (auto jeszcze bylo na gwarancji) i do sprzedazy tj. 189tys nic sie nie dzialo z czymkolwiek tym bardziej z przeplywomierzem.
filtr zamontowalem aby zaoszczedzic na wymianach papierowego, czyszcilem go zgodnie z instrukcja tylko ze kupowalem preparaty od innego producenta (nie pamietam nazwy ale byly niebieskie - KN czerwony).
 
 
tomekrvf 
Forumowicz


Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 2309
Skąd: Warszawa
Wysłany: 24-05-2009, 01:28   

Poprzednie przepływomierze Mitsubishi nie były czułe na syf. Działo sie tak dlatego że przepływki Mitsu do pomiaru masy powietrza wykorzystywały efekt wirów Karmana (dla zainteresowanych http://www.autoshop101.com/forms/h34.pdf )
Teraz w Mitsu montowane są przepływomierze wykorzystujące tzw. goracy drut (dla ścisłosci jest to płytka ). Wszelkie "sportowe" filtry, pomijając fakt że wyłapują tylko chrabąszcze i kamienie, nasączone są olejem. Drobiny oleju porywane przez strumień powietrza osiadaja wraz z kurzem na gorącej powierzchni elementu pomiarowego przepływomierza i zabijają go w czasie 5-15kkm.
arturro napisał/a:
w carismie przy pierwszym przegladzie w ktorym wymienia sie filtr powietrza (chyba przy 45tys) wymienilem na KN (auto jeszcze bylo na gwarancji) i do sprzedazy tj. 189tys nic sie nie dzialo z czymkolwiek tym bardziej z przeplywomierzem.

Carisma miała Karman Vortex AFS więc nic nie można mu zrobić przy pomocy K&N.

Dla montujących sportowe wkładki w CY, proponuję zorientować się w ASO ile kosztuje przepływomierz, żeby zaoszczędzić sobie płaczu kiedy przyjdzie wymienić przepływomierz.(a złe ASO i jeszcze gorsaze MMC nie uzna takiej naprawy na gwarancji)
Objawy walniętego AFS w CY to mega niestabilna praca na biegu jałowym i mega spalanie, brak mocy itp (odłączcie wtyczkę i zobaczcie co się dzieje po nagrzaniu silnika. Oczywiście naniosą sie błędy które mozna skasować odpięciem aku)

Pytanie na koniec - po jaką cholerę wstawiacie takie filtry??
(po dziesiątkach postów na temat wymiany oleju)
Mam nadzieję że tym postem wyjaśniłem za i przeciw.

poziomka, rozumiem że jesteś ucziwą Mitsumaniaczką i powiesz w razie awarii przepływomierza że założyłaś K&N :?:
_________________

 
 
poziomka 
Mitsumaniak


Auto: Mitsubishi Lancer Sportback
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 234
Skąd: Warszawa
Wysłany: 24-05-2009, 13:40   

tomekrvf napisał/a:
poziomka, rozumiem że jesteś ucziwą Mitsumaniaczką i powiesz w razie awarii przepływomierza że założyłaś K&N

Poziomka to facet - jak się spytają to oczywiście, że powiem - ale jak sam piszesz to nie muszą się pytać bo to widać.

(a złe ASO i jeszcze gorsaze MMC nie uzna takiej naprawy na gwarancji) - z ASO jestem zadowolony - co podkreślam w swoich postach

Tomekrvf dziękuję za odpowiedź
 
 
lukas1 
Forumowicz

Auto: Lancer 1.8 Sportback Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 337
Skąd: Z domu
Wysłany: 24-05-2009, 17:10   

szkoda pozbywac sie k&n = 350pln ale jak mam sobie zajechac przeplywomierz to moze lepiej stracic 350 niz wiecej???? hmmm, Ja tylko dalej nie kumam dlaczego jezeli przeplywomierz w nowych silnikach jet taki czuly na olej z filtra i inne syfy, firma K&N wypuszcza na rynek taki filtr przenaczony dokladnie do tego modelu auta.

-nie obchodza ich kilenci?
-znaja sie lepiej niz my? bez obrazy dla nikogo
-maja umowe z serwisami na dostarczanie nowych klientow do ASO w celu wymian przeplywomierzy :badgrin:
_________________
Z C4 na Lancera jak z chinskich trampek na chinskie korki
 
 
jaca71 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 4696
Skąd: Kraków
Wysłany: 24-05-2009, 17:40   

Nie wiem dlaczego produkują i sprzedają ale wiem że w durnym oplu mam właśnie taki przepływomierz działający na tego gorącego druta. I każda czkawka EGRa lub przetrzymany filtr powietrza skutkował jego awaria. Pierwsza była strasznie droga ~1000zł za wymianę bo nieczyszczalny (kumpel w fordzie czyścił za 50zł) potem cena była około 700zł teraz chyba nawet da się dorwać za 400zł na allegro. Nauczyłem się już z nim obchodzić tym przepływomierzem - zatkany EGR (blaszką z puszki od piwa) i filtr powietrza co 10kkm. I nie wymieniałem od ponad 70kkm. Wcześniej 3 wymiany przez 130kkm.
Jeśli w lancerze jest taki sam typ przepływomierza to radzę obchodzić się z nim jak z jajkiem.
 
 
 
tomekrvf 
Forumowicz


Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 2309
Skąd: Warszawa
Wysłany: 24-05-2009, 19:31   

poziomka napisał/a:
Poziomka to facet

O cholera, wybacz. Było juz strasznie późno jak to pisałem.
_________________

 
 
lukas1 
Forumowicz

Auto: Lancer 1.8 Sportback Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 337
Skąd: Z domu
Wysłany: 24-05-2009, 23:42   

dzis juz nie dam rady ale jutro napisze maila do producenta( tak z ciekawosci) opisze sprawe z przeplywomierzem i zobaczymy co odpisza- oczywiscie odpowiedz umieszcze na forum.

Tymczasem dobrej nocy dla wszystkich
_________________
Z C4 na Lancera jak z chinskich trampek na chinskie korki
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.