Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[fiedzia]

Mam takowy problem:
Kiedy przyspieszam to w okolicach ok. 2200 obrotów slychac jakby cos o cos ocieralo albo sie zacieralo. Ocieranie to jest tak jakby rytmiczne i kończy sie tak max do 3000 tysiecy obrotów pozniej juz nie slychac. Dzieje sie to prawie zawsze na dwojce chociaz czasami zdarza sie na trojce a na czworce to albo nie wystepuje albo jest juz za glosno i nie slychac. Dodatkowo owo ocieranie występuje tylko przy takim srednio szybkim przyspieszaniu - takim normalnym. Jak pomalu sie rozpędzam to nie wystepuje i tak samo jak daje ostro w rure to też samochodzik idzie jak trzeba. Przy ocieraniu czasami silnik jakby na moment traci moc cos jakby turbodziura.
Samochod byl u mechanika i ten po sprawdzeniu na kompie odkrył ze wyskakuje bład zwiazany z recylkulacja spalin. Jak pogrzebali to sie okazało ze urzadzonko odpowiedzialne za ta recylkulacje (nie pamietam jak sie zwie ale wyklada to jak taki walec do ktorego podpiete sa kabelki) ma polamane zlacze i ze niby kabelki nie lacza. NIby chlopaki zrobili co sie dalo i fakt samochod chwile jezdzil lepiej - nie bylo braku mocy - ale ocieranie wystepowalo dalej. Ogolnie diagnoza u dwoch mechaniorów jest taka zeby jezdzic az sie zje.....ie do konca bo nie wiadomo co to jest.
Ja bym tam jednak wolal odkryc wczesniej co to jest zeby zminimalizowac straty bo to ocieranie to brzmi malo obiecujaca wrecz przerazajaco.
MOze ktos sie z czyms takim spotkał??

Mam takowy problem:
Kiedy przyspieszam to w okolicach ok. 2200 obrotów slychac jakby cos o cos ocieralo albo sie zacieralo. Ocieranie to jest tak jakby rytmiczne i kończy sie tak max do 3000 tysiecy obrotów pozniej juz nie slychac. Dzieje sie to prawie zawsze na dwojce chociaz czasami zdarza sie na trojce a na czworce to albo nie wystepuje albo jest juz za glosno i nie slychac. Dodatkowo owo ocieranie występuje tylko przy takim srednio szybkim przyspieszaniu - takim normalnym. Jak pomalu sie rozpędzam to nie wystepuje i tak samo jak daje ostro w rure to też samochodzik idzie jak trzeba. Przy ocieraniu czasami silnik jakby na moment traci moc cos jakby turbodziura.
Samochod byl u mechanika i ten po sprawdzeniu na kompie odkrył ze wyskakuje bład zwiazany z recylkulacja spalin. Jak pogrzebali to sie okazało ze urzadzonko odpowiedzialne za ta recylkulacje (nie pamietam jak sie zwie ale wyklada to jak taki walec do ktorego podpiete sa kabelki) ma polamane zlacze i ze niby kabelki nie lacza. NIby chlopaki zrobili co sie dalo i fakt samochod chwile jezdzil lepiej - nie bylo braku mocy - ale ocieranie wystepowalo dalej. Ogolnie diagnoza u dwoch mechaniorów jest taka zeby jezdzic az sie zje.....ie do konca bo nie wiadomo co to jest.
Ja bym tam jednak wolal odkryc wczesniej co to jest zeby zminimalizowac straty bo to ocieranie to brzmi malo obiecujaca wrecz przerazajaco.
MOze ktos sie z czyms takim spotkał??

[maxwell61]

hmmm ciężko odgadną jesli fachowcy sie za to już wzięli...ja mialem ze zawsze przy 2200 ob. słychac był taki dziwny świst...no ale jak sie okazało to tylko nieszczelny układ wydechowy...tylko nie wiem co ci dokłądnie naprawiali...chyba lambde

[fiedzia]

tak sie składa ze kiedys zrobilem zdjecie w tym miejscu silnika i ta cześc to jest ta w czerwonej obwodce a mistrzowie warsztatu stwierdzili ze to zlacze zaznaczone na niebiesko bylo polamane i oni to zregenerowali na ile sie dalo bo niby ta czesc jest lekko droga

http://www.fotosik.pl/pok...f6366cfc71.html

aha jeszcze co do ocierania to wydaje sie ze dochodzi ona z lewej cześci silnika w okolicach przedniego koła lub blizej kabiny

tak sie składa ze kiedys zrobilem zdjecie w tym miejscu silnika i ta cześc to jest ta w czerwonej obwodce a mistrzowie warsztatu stwierdzili ze to zlacze zaznaczone na niebiesko bylo polamane i oni to zregenerowali na ile sie dalo bo niby ta czesc jest lekko droga

http://www.fotosik.pl/pok...f6366cfc71.html

aha jeszcze co do ocierania to wydaje sie ze dochodzi ona z lewej cześci silnika w okolicach przedniego koła lub blizej kabiny

[tomekrvf]

Ja zajrzałbym do turbiny. Zrób taki eksperyment: otwórz puszke filtra powietrza i niech druga osoba daje ostro w gaz. Jak słychać z rury która siedzi na turbo ocieranie to pewnie wirnik turbo ma zbyt duzy luz poosiowy.

[wichura1]

A masz turbinę? przy około 2000 obrotów ciśnienie spalin ją włącza. Mogą padać łopatki wirnika, lub łożyska.

[fiedzia]

Rozwiązanie zagadki to - przepływomierz.
Po wymianie na "nowy" używany przerywanie odeszło w niepamiec a i spalanie deczkko spadlo

Rozwiązanie zagadki to - przepływomierz.
Po wymianie na "nowy" używany przerywanie odeszło w niepamiec a i spalanie deczkko spadlo

[JackD]

[endriup72]

A gdzie kolega kupił przepływomierz i za ile?

A gdzie kolega kupił przepływomierz i za ile?

[fiedzia]

Używany na allegro za 160

Używany na allegro za 160

[endriup72]

Dzięki. Pytałem w serwisie chcą 2200 zł.

Dzięki. Pytałem w serwisie chcą 2200 zł.

[fiedzia]

haha też próbowałem tej drogi ale że tak powiem ładnie podziękowałem i kupiłem używany

haha też próbowałem tej drogi ale że tak powiem ładnie podziękowałem i kupiłem używany

[marcinleo85]

to ocieranie też ustało po wymianie przepływomierza?

[ Dodano: 31-05-2009, 12:06 ]
Miałem dokładnie takie same objawy jak kolega opisywał na początku. Niestety po wymianie przepływomierza problem nadal występował a co do tego to był coraz bardziej słyszalny. Okazało sie że przyczyną tego była "metalowa harmonijka" znajdująca sie pod vacumpompą która po prostu sie oberwała na jednym z kołnieży. A wygląda ona tak http://www.fotosik.pl/pok...e663325a72.html
Po zespawaniu jej wszystkie objawy ucichły (słychać tylko pracującą turbinke) mimo iż pozostało kilka dziurek w niej. Jutro podjade do sklepu i wymienie na nową.