[EAxx] Wskaźnik poziomu paliwa |
Autor |
Wiadomość |
Baconsson
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant EA5W 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 53 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 25-05-2009, 23:44
|
|
|
Zhan tak troche offtopicowo , ale jaki masz zbiornik, ze jestes na nim w stanie zrobic 300km ? Pytam bo wlasnie jestem przed regulacja swojej instalacji gazowej BRC Sequent 56 w Galu EA5W 2,5 V6 2002... mam butlę 42l i w miescie jestem w stranie zrobic 160-180km a na trasie 280km... Dlatego troche mnie dziwi spalanie mojego "monstera"...
Pozdro |
_________________
 |
|
|
|
 |
Zhan
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 '99 EA5A tiptronic
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 695 Skąd: Sulejówek
|
Wysłany: 26-05-2009, 00:38
|
|
|
Baconsson ja mam zbiornik chyba 55l i wchodzi mi do niego od 43 do 47l w zaleznosci od stacji. Robie srednio 320km na zbiorniku, znaczy robilem bo cos mi fachmany pomajstrowali kilka dni temu przy instalacji i mam ponad 200km zrobione i jeszcze sie dwie diody swieca pewnie tylko pozmieniali wskazania diodowe ale mam nadzieje, ze ich zmiany troche tez obniza spalanie. |
|
|
|
 |
pablo diablo
Forumowicz

Auto: Galant 2.0 Gls Lancer 1.8 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 14 Paź 2007 Posty: 643 Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: 26-05-2009, 01:02
|
|
|
dla porównania dodam ze ja na zbiorniku 55 wchodzi przeważnie 47 litrów robie zazwyczaj 370 km silnik 2.0 sekwencja stag 300 no cykl średni i miasto i trasa. Najlepszym wskaźnikiem poziomu gazu w moim przypadku jest zresetowanie licznika przebiegu. bo diody które wskazują poziom gazu raczej nie nadaja sie na prawidłowy odczyt.
Przyznam sie ze chciałbym mieć taki wskaźnik jak wskaźnik paliwa. |
_________________ pablo diablo |
|
|
|
 |
brodzky
Mitsumaniak

Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 667 Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
|
Wysłany: 26-05-2009, 23:56
|
|
|
Hmm... moze to glupie pytanie ale po kiego grzyba bawic sie z tym wskaznikiem skoro te diodowe nie dzialaja sama zmiana diodka -> wskazowka chyba nie podniesie czytelnosci wskaznika?
co do spalania to ja mam chyba cos nie tak bo na zbiorniku 48L (tankowany do 38-41l) robie 300-350 km? |
_________________ Gaz jest... tani
Mój Galant |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 27-05-2009, 08:44
|
|
|
Zhan napisał/a: | No i co najwazniejsze, lubie sobie podlubac przy aucie w wolnym czasie |
No z tym nie ma co się sprzeczać.
Zhan napisał/a: | cos mi fachmany pomajstrowali kilka dni temu przy instalacji i mam ponad 200km zrobione i jeszcze sie dwie diody swieca |
Zhan napisał/a: | chodzilo mi o liniowosc wskaznika w takim sensie, ze np. przy sterowaniu napieciowym pelny bak = 12V, pol baku = 6V, pusty bak = 0V |
Nadal się upieram, że możesz tą liniowość zastosować we wskaźniku diodowym. Podajesz napięcie przy faktycznym poziomie gazu w butli. Moj znajomy ma też 4 diody i fachmani tak mu teraz ustawili, że jak palą się już tylko 2 zielone to piknie i kończy się już gaz |
_________________ ---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)  |
|
|
|
 |
Zhan
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 '99 EA5A tiptronic
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 695 Skąd: Sulejówek
|
Wysłany: 27-05-2009, 08:57
|
|
|
brodzky napisał/a: | Hmm... moze to glupie pytanie ale po kiego grzyba bawic sie z tym wskaznikiem skoro te diodowe nie dzialaja sama zmiana diodka -> wskazowka chyba nie podniesie czytelnosci wskaznika? |
sek w tym, ze nie bedzie to zamiana diodka -> wskazowka, wez pod uwage, ze miedzy czujnikiem na butli a diodka jest sterownik, ktory interpretuje wskazania czujnika... ja chce brac sygnaly z czujnika na butli bezposrednio a nie z diodki
KaWu napisał/a: | Nadal się upieram, że możesz tą liniowość zastosować we wskaźniku diodowym. Podajesz napięcie przy faktycznym poziomie gazu w butli. Moj znajomy ma też 4 diody i fachmani tak mu teraz ustawili, że jak palą się już tylko 2 zielone to piknie i kończy się już gaz |
owszem, liniowosc wskaznika mozna w miare zachowac ale dokladosci wskazan nie zwiekszysz bez dokladania kolejnych diod... pozatym upieram sie, ze taki dwufunkcyjny oryginalny wskaznik paliwa jest duzo estetyczniejszy i czytelniejszy (w mocnym sloncu diodek praktycznie nie widac)
mi niestety "fachowiec" spier... wskazania az milo, bylo dobrze a teraz mam tak, ze do 250 km mam dwie diody a miedzy 250 a 280 schodzi do zapalenia rezerwy :[ |
|
|
|
 |
morosophem
Mitsumaniak
Auto: Galant EA5A lift 2,5v6 LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Lip 2008 Posty: 113 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-06-2009, 15:08
|
|
|
Zgadzam się z tym, że dużo estetyczniejszym i praktyczniejszym rozwiązaniem jest zintegrowanie wskaźnika LPG i PB ze wskazówką na desce. Miałem tak w starej Vectrze z 92r. Rewelacja. Przełączasz na LPG masz wskazania LPG, na PB pokazuje ile jest benzyny. Zamiast jakiś lampek, tylko estetyczny przełącznik. Jak się uda coś takiego zmontować w Galu to się chętnie dołączę. Dobijają mnie te diody, nie mające wiele wspólnego z ilością gazu. Z tego co mi tłumaczono to działają one oporowo i żeby wskazania były prawidłowe należało by zatankować odpowiednio procentową zawartość zbiornika. Dajmy na to przy wchodzących 40l do zbiornika, najpierw 10l- ustawić 1 diodę, 20l -druga, 30l- trzecią i 40l czwartą. |
_________________ morosophem |
|
|
|
 |
Zhan
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 '99 EA5A tiptronic
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 695 Skąd: Sulejówek
|
Wysłany: 03-06-2009, 15:25
|
|
|
mysle, ze dac to sie na pewno da, kwestia tylko znalezienia najlepszej metody na konwersje sygnalow...
udalo mi sie ustalic, ze bezwladnosc wskazowki wynika z jej konstrukcji, nawet ruszajac ja palcem ciezko idzie... w wskazniku sa jakies cewki i trzy przylacza, wydaje mi sie, ze sa dwie cewki, jedna odchyla wskazowke w gore, druga w dol a jesli nie dziala zadna (lub sily dzialajace rownowaza sie) to wskazowka stoi w miejscu trzymana scislym lozyskiem slizgowym...
nie wiem tez jak sa sterowane te cewki, napieciowo czy czestotliwosciowo... no i czy w obydwu sygnal jest zmienny w zaleznosci od poziomu paliwa czy moze jest tak, ze na przyklad cewka ciagnaca wskazowke w dol dziala ze stala sila a zmienia sie tylko sila cewki ciagnacej w gore... jakby ktos sie w tym orientowal to prosze o info bo poki co to moge tylko zgadywac |
|
|
|
 |
brodzky
Mitsumaniak

Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 667 Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
|
Wysłany: 03-06-2009, 16:22
|
|
|
Wedle manula (strona 54-25) Czujnik jest rezystancyjny - pelny zbiornik 4+-2 Omy, pusto - 112+-7 omow.
Jest jeszcze chyba (nie bardzo czaje czym sie rozni fuel gauge od fuel gauge unit) sprawdzenie czy te cewki sa w porzadku i opornosci zasilanie/masa 111,5; zasilanie/poziom 98,2; poziom/masa 101
Hmm... tylko jak ma byc poziom masa 101 jak jest dobrze i te 4-112 w zaleznosci od poziomu?
czyli. czekaj czekaj elektryk w koncu jestem jak sie zmienia rezystancja czujki to wskaznik sterowany jest napieciowo tak? Tak mi na logike wychodzi. |
_________________ Gaz jest... tani
Mój Galant |
|
|
|
 |
Zhan
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 '99 EA5A tiptronic
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 695 Skąd: Sulejówek
|
Wysłany: 03-06-2009, 19:56
|
|
|
brodzky napisał/a: | czyli. czekaj czekaj elektryk w koncu jestem jak sie zmienia rezystancja czujki to wskaznik sterowany jest napieciowo tak? Tak mi na logike wychodzi. |
jest to prawdopodobne ale niekoniecznie musi tak byc... wydaje mi sie, ze miedzy czujka a wskaznikiem jest cos jeszcz i to cos moze zamieniac roznice rezystancji na dowolne sygnaly
a wnioskuje po tym, ze odpiecie czujki (plywaka) spowodowalo opad wskazowi ale ponowne podlaczenie nie podnioslo wskazowki, dopiero po wylaczeniu i ponownym wlaczeniu zaplonu wskazowka poszla w gore...
czuje, ze chyba trzeba bedzie porobic doswiadczenia po prostu, mam tylko nadzieje, ze moj doswiadczalny wskaznik (od zegarow zwyklych) dziala tak samo jak moj w zegarach HC ale raczej tak skoro ludzie robia przekladki i wszystko dziala |
|
|
|
 |
nabassu
Forumowicz

Auto: VR-4, Sigma, 106, 600ss
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 625 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-11-2009, 01:48
|
|
|
i co i co? wiadomo cos nowego?
mam taki tani wskaznik gazu, plastikowy kolcek i foliowa skala z guzikiem |
_________________ Z góry przepraszam za swoje posty, ich ton wynika ze zjawiska "swobodnej rozmowy z człowiekiem". |
|
|
|
 |
bieniak
Mitsumaniak

Auto: galant 2,5v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Paź 2009 Posty: 486 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 05-11-2009, 07:44
|
|
|
hmmm ja mam zwykła prosta instalke IIgeneracji:)u mnie jest prosty przełącznik autronika z 1 diodą, i jak jest pełna butla to nie miga, jak jest pół to mignie raz na 5 sek. a jak jest mało gazu to miga ciągle:)i mi to wystarczy,do tego licznik kilometrów i starczy.a co do spalania to ja na butli gazu 38l robie jakies 280-300km w mieście. na Warszawskim gazie (ze stacji orlen) p wyszło mi 11l po warszawie i 9l w trasie jak wjechałem do elbląga to na każdej stacji z 13-15l nie mozna zejść |
|
|
|
 |
japan_jacek
Mitsumaniak

Auto: było EA2A...
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 104 Skąd: Grodzisk Mzw.
|
Wysłany: 01-12-2009, 23:49 drastyczne spadki wskazówki zużycia paliwa..
|
|
|
Mam pytanie: ile przejeżdżacie na jednym baku/ jak szybko Wam opada wskazówka zużycia paliwa?
Od początku wydawało mi się, że moja Misialka dużo pali, ale próbowałem to zwalać na opory toczenia związane z kołami(225/45/17). 2 dni temu pożyczyłem samochodzik siostrze, której zepsuło się blisko 200konne CLK z 97' i stwierdziła ona, że moja 136-konna Misialka pije dużo więcej od jej samochodu...
Na połówce baku przy dość spokojnej jeździe robie nie więcej niż 200 km, a wskazówka benzyny nie ważne czy na długich czy na krótkich dystansach przemierza drogę conajmniej 2,3 milimetrów. Silnik ma przejechane 166tys. z czego 165 po szwabskich autostradach, w dwóch warsztatach mechanicy stwierdzili, że to igiełka. Czy Wasze Galanty też tak chlają, czy tylko moje kochanie wpadło w nałóg ? |
_________________ Made in Japan. |
|
|
|
 |
akbi
I Love SPEEDway

Auto: Subaru Forester 2.0XT .. 18r
Zaproszone osoby: 65
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 74 razy Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 12275 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
 |
Bury
Mitsumaniak
Auto: EA2W,Z34A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 294 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 02-12-2009, 00:51
|
|
|
Ja bym zatankował do pełna.
Przejechał X kilometrów i znowu do pełna i tak kilka razy.
Wtedy wiadomo,że na X kilometrów zużyte zostało Y litrów paliwa. |
|
|
|
 |
|