 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Rozrzad 1,8 td |
Autor |
Wiadomość |
Robert74
Forumowicz
Auto: galant 1,8td 1987 i 2,4 z 86r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Cze 2009 Posty: 44 Skąd: otwock
|
Wysłany: 13-06-2009, 17:52 Rozrzad 1,8 td
|
|
|
Witam ,jestem Robert.Prosze Kolegów o pomoc,chodzi o naciag paska rozrządu w silniku 1,8td 88-92 Galant.Przeszukałem całe forum i szczegółowego opisu nie znalazłem.Może wyjaśnie problem,pasek założyłem właściwie,samochód odpala i wszystko jest o.k .jaki jest początkowy naciąg,czy taki jaki daje sprężyna naprężacza?Czy póżniej obrót w lewo i prawo jest tylko o kilka zębów czy obrotów? Będę wdzięczny za pomoc.Robert |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 13-06-2009, 18:49
|
|
|
w dieslu jest to ciut bardziej skomplikowane
montujesz napinacz (ta rolka na sprezynie) i cofasz tak, by pasek dalo sie spokonie zalozyc (od walu przez walek rozrzadu, pompe wtryskowa po pompe oleju)
teraz delikatnie przestawiasz wal w kierunku przeciwnym do wskazowek zegara (doslownie jest to pol zeba na walku rozrzadu) i uwalniasz napinacz (luzujesz srubke)
teraz dajesz znow walek 2 i pol zeba do tylu (czyli razem masz 3 zeby roznicy) i dokrecasz napinacz - po prostu w tej pozycji sprezyny zaworow daja pewna sile, ktora napreza pasek i pozwala napinaczowi dobrze sie ustawic (bo potem pasek sie nieznacznie rozciagnie)
teraz dajesz z powrotem 3 zeby - by znaki sie znow pokryly i sprawdzasz czy pod naciskiem kciuka ugiecie paska miedzy walkiem a pompa wtryskowa bylo ok. 5mm
to cala procedura dla paska |
|
|
|
 |
Robert74
Forumowicz
Auto: galant 1,8td 1987 i 2,4 z 86r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Cze 2009 Posty: 44 Skąd: otwock
|
Wysłany: 13-06-2009, 18:58
|
|
|
Dzięki,ale chyba jestem mało kumaty,po założeniu paska dokręcam koło napinacza naciągiem takim jaki daje sprężyna?Robert
[ Dodano: 13-06-2009, 19:05 ]
I jeszcze ważna sprawa to nie jest nowy pasek tylko ma około 5tyś ,wymieniałem pompę,czy procedura jest taka sama? |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 13-06-2009, 19:23
|
|
|
ja zawsze najpierw zakladam napinacz i cofam go maksymalnie i dokrecam srube - wtedy duuuuzo latwiej zalozyc pasek, ktory przychodzi jako drugi element
zakladajac najpierw pasek masz problem, bo sprezyna jest dosyc mocna a pasek sie majta i spada z zebatek
dlatego najpierw napinacz, potem pasek a potem reszta procedury z kreceniem walem
pasek uzywany moze byc - wazne, zeby krecil sie w ta sama strone, bo inaczej zwyczajnie moze peknac; procedura taka sama |
|
|
|
 |
Robert74
Forumowicz
Auto: galant 1,8td 1987 i 2,4 z 86r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Cze 2009 Posty: 44 Skąd: otwock
|
Wysłany: 13-06-2009, 19:42
|
|
|
To ja rzeczywiście trochę inaczej,sprężynę napinacza naciągnąłem po założeniu paska. Dopytuje sie tak bo przeżyłem zerwanie paska w moim galu(nie ja zakładałem ) Czy z Twojego doswiadczenia wynika że pasek zrywa sie raptownie ,czy są jakieś obiawy n.p. postrzępione brzegi itp.Pytam tak na wszelki wypadek. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 14-06-2009, 13:26
|
|
|
roznie - najczesciej gwaltownie, bo trzeba sporej sily i zuzycia by zerwac kewlarowe wklady w srodku
strzepienie wystepuje z reguly po zatarciu ktorejs z rolek lub po blednym montazu np. rolki od balansu - jej kolnierz powinien byc do bloku silnika a nie na odwrot (bo od drugiej strony 'trzyma' blaszka zakladana na wal - wtedy czasem cos slychac |
|
|
|
 |
Robert74
Forumowicz
Auto: galant 1,8td 1987 i 2,4 z 86r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Cze 2009 Posty: 44 Skąd: otwock
|
Wysłany: 14-06-2009, 14:05
|
|
|
Dzięki, rzecz wydaje się prosta ale uważam że samą wymianę części i to różnych można zrobić za pomocą książki,ale regulacje to już inna bajka,tu potrzebna niestety jeszcze praktyka,dlatego mam takie wątpliwości.Jeszcze raz dziękuję ,po obiedzie zobaczę jak mi to wyjdzie R.
[ Dodano: 15-06-2009, 17:36 ]
Witam,nie uporałem se jeszce z tym rozrządem ,a konkretnie z walkiem balansowym.żle złożyłem.Balans wałka ma być na górze czy na dole od śrubokręta?Nie musiałby robić prób:)
[ Dodano: 15-06-2009, 20:49 ]
Już wszystlo o.k. śrubokręt był zbyt cienki |
|
|
|
 |
|
|