[Cari 1.6] Kontrolka ręcznego zapala się przy skrecie kierow |
Autor |
Wiadomość |
sir_szaja [Usunięty]
|
Wysłany: 23-06-2009, 13:16 [Cari 1.6] Kontrolka ręcznego zapala się przy skrecie kierow
|
|
|
Witam. Mam taki problem, otóż od jakiegoś czasu dziwnie trzęsie mi się silnik (przynajmniej takie mam wrażenie że to silnik) dzieje się to na niskich obrotach tak maks do 2 tyś. choć nie zawsze ma to miejsce. Dodatkowo jak jadę po jakiś dziurach to z pod maski dochodzi podobny odgłos(czyli jakby silnik o coś uderzał), a przy większych prędkościach na łukach zapala mi się kontrolka ręcznego.
co to może być??
z góry dzięki za pomoc |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 23-06-2009, 13:17
|
|
|
sprawdz poduszki silnika i dolej plynu hamulcowego |
|
|
|
 |
sir_szaja [Usunięty]
|
Wysłany: 23-06-2009, 13:21
|
|
|
właśnie się zastanawiałem czy to może być to, są jakieś wizualne oznaki ich zużycia? |
|
|
|
 |
Chooper
Mitsumaniak

Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 98 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 4814 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 23-06-2009, 14:38
|
|
|
wizualne rzadko, raczej to, że tracą swoje właściwości tłumiące, stają sie "elastyczne" |
_________________ MZR 2.0 DOHC (2005) LF-DE 110 KW
Mini Cooper R55s - 1.6T - 120 KW |
|
|
|
 |
sir_szaja [Usunięty]
|
Wysłany: 23-06-2009, 15:27
|
|
|
w sumie gdy dodaje gazu pod maską to widzę że silnik odchyla się o jakieś 2 cm na obu gumach |
|
|
|
 |
Ppiotr
Forumowicz Ppiotr

Auto: Carisma 19TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Kwi 2007 Posty: 320 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: 25-06-2009, 15:01
|
|
|
masz mało płynu bo klocki się zużyły i kontrolka się zapala co do stukania sprawdź poduszki nie jak dodajesz gazu tylko jakąś breszką bo może któraś się odkręciła 2 cm to dużo się nie wychyla albo masz słaby motor
[ Dodano: 25-06-2009, 15:03 ]
a jeszcze jedno jak silnik się opiera o konstrukcję samochodu w trakcie uderzenia powinneć czuć na kierownicy drgania |
|
|
|
 |
sir_szaja [Usunięty]
|
Wysłany: 25-06-2009, 20:14
|
|
|
dzięki:) jutro mam zamiar podjechać do mechanika bo ja niestety tam nic nie widze. a płyn już uzupełniłem, faktycznie troszkę brakowało |
|
|
|
 |
Ppiotr
Forumowicz Ppiotr

Auto: Carisma 19TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Kwi 2007 Posty: 320 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: 26-06-2009, 13:55
|
|
|
tylko świadom jesteś że jak dolałeś płynu to znaczy że masz już słabe klocki. Przy wymianie uważaj aby nie wywaliło tobie płynu z zbiorniczka chyba że troszkę nalałeś a nie do maxa |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 26-06-2009, 15:51
|
|
|
Ppiotr napisał/a: | tylko świadom jesteś że jak dolałeś płynu to znaczy że masz już słabe klocki. |
od kiedy zapala sie kontrolka plynu jak sa slabe klocki? |
|
|
|
 |
Moomin
Mitsumaniak

Auto: Ford Focus 1.6 115KM, 2008
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 1205 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 26-06-2009, 17:31
|
|
|
arturro napisał/a: | Ppiotr napisał/a: | tylko świadom jesteś że jak dolałeś płynu to znaczy że masz już słabe klocki. |
od kiedy zapala sie kontrolka plynu jak sa slabe klocki? |
Od dawna. Starte klocki, mniejsze ciśnienie w układzie, poziom płynu opada i zapala się kontrolka. Przynajmniej w niektórych samochodach tak to działa. |
_________________
Piszę poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 26-06-2009, 17:49
|
|
|
Moomin napisał/a: | Od dawna. Starte klocki, mniejsze ciśnienie w układzie, poziom płynu opada i zapala się kontrolka. Przynajmniej w niektórych samochodach tak to działa. |
w zadnym jakim do tej pory jezdzilem (rowniez carisma) nie zauwazylem aby zapalila sie kontrolka poziomu plynu w przypadku startych klockow. |
|
|
|
 |
Ppiotr
Forumowicz Ppiotr

Auto: Carisma 19TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Kwi 2007 Posty: 320 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: 26-06-2009, 20:00
|
|
|
to miałeś do du.. układ chamulcowy lub źle nalany płyn tz za duży stan, a działa to nawet w maluchu kolego .
Nie spada ciśnienie tylko tłoki u skutek zużycia się klocków szczęk tarcz czy bębnów więcej się wysuwają ,a w miejsce tłoków wchodzi płyn ze zbiorniczka i tak spada poziom płynu chamulcowego. Skutkiem jest zapalająca się kontrolka od poziomu płynu. Nie raz widywałem jak koledzy zalali sobie płyn na max przyjechali wymienić klocki i zdziweini że płyn ochwycieka ze zbiorniczka podczas wsówania tłoka .
Chyba dość precyzyjnie wyjaśniłem a nie dowiarkom proponuję nalać na max i wymienić klocki. Bo jeśli układ chamulcowy jest sprawny płynu nie trzeba dolewać nawet jak kontrolka się zapala bo może nam sugerować że mamy się udać do sklepu w wiadomym celu powodzenia |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 26-06-2009, 23:19
|
|
|
Cytat: | to miałeś do du.. układ chamulcowy lub źle nalany płyn tz za duży stan, a działa to nawet w maluchu kolego |
kolego, zapewniam cie ze mialem w zyciu sporo aut w ktorych zmienilem kilkadziesiat kompletow klockow i w zadnym nie palila mi sie kontrolka.
i zapewniam cie ze nie byly to do du.. uklady chamulcowe, no oprocz carismy i lady ale nawet w tych autach nigdy mi sie nie zapalily kontrolki poziomu plynu. |
|
|
|
 |
leser [Usunięty]
|
Wysłany: 26-06-2009, 23:57
|
|
|
Cytat: | to miałeś do du.. układ chamulcowy lub źle nalany płyn tz za duży stan, a działa to nawet w maluchu kolego |
w maluchu to może i tak, ale w samochodzie to nie
implikacja: maluch nie samochód ehehe
arturro napisał/a: |
kolego, zapewniam cie ze mialem w zyciu sporo aut w ktorych zmienilem kilkadziesiat kompletow klockow i w zadnym nie palila mi sie kontrolka.
i zapewniam cie ze nie byly to do du.. uklady chamulcowe, no oprocz carismy i lady ale nawet w tych autach nigdy mi sie nie zapalily kontrolki poziomu plynu. |
no arturro dobrze gadasz,
gdy w zbiorniczku płynu mamy odpowiednia ilość zjawisko nie ma prawa zaistnieć,
moze sie zdarzyć, że mając minimum zjedziemy klocki do zera, wtedy tłoczki muszą dalej sie wysunąć a poziom spada poniżej.. jednak to nie wina klocków,
a faktu, ze ktos nie dopilonował poziomu płynu
też mi się nigdy nie zapaliło w żadnym aucie... przy żadnych klockach,
i przy jakimkolwiek zużyciu klocków czy nawet na dodatek tarcz |
|
|
|
 |
sir_szaja [Usunięty]
|
Wysłany: 29-06-2009, 11:39
|
|
|
stan miałem minimalnie(czyt. może z milimetr pod kreską) po dolaniu płynu tak do połowy podziałki problem znikł tak szybko jak się pojawił. dzięki za rade |
|
|
|
 |
|