Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

mlun · Wysłany: 28-06-2009, 21:32 **hamulce tył**

Powiedzcie czy da się tą części w hamulcach wymienić? To wygląda jak osłona czy coś takiego.Nie wiem jak to się fachowo nazywa i czy można cos takiego dostać wogóle w sklepie. Strasznie to zniszczone jest u mnie. Pordzewiałe i sypie się już jak wióry.

Chooper · Wysłany: 28-06-2009, 23:22

popytaj w aso lub u Japaneza (chc coś mnie pamięć nie myli, że on do tego dostępu nie ma) o tylną osłonę bębna, najszybciej w ASO. (numer katalogowy 52823 L/R). Jest ona fabrycznie przyspawywana, ale myśle, że duplikat mozna spokojnie poprzewiercać do wewnętrznego korpusu obudowy szczęk i przymocować np. nitami zrywalnymi

mlun · Wysłany: 29-06-2009, 10:07

Dzięki za info. A nie orientujesz się ile mogą kosztować?

Chooper · Wysłany: 29-06-2009, 10:50

nie powinno być to drogie, chociaż znając ASO to pewnie jak za zboże.

mlun · Wysłany: 29-06-2009, 11:21

W ASO postaram się dziś dowiedzieć. Oni chyba pozłacane to sprzedają:P 605zł :shock:

Chooper · Wysłany: 29-06-2009, 18:25

moja rada taka, złapać średnicę zewn i wewn i szerokośc rantu (tą w którą wchodzi bęben)zrobić to z blachy 2mm wystarczy pierścień zagięty na gorąco i za nieduże pieniądze ma się zamiennik.
Uzywek raczej tego nie będzie, bo jak pisąłem, to jest spawane, więc niedemontowalne, a nawet jak coś, to w agonalnym stanie.
Ew można cały wahacz używany za 100 kupić z blachą

BTW. w wahaczach, gdzie z tyłu są hamulce tarczowe ta blacha jest IMO wyraźnie grubsza

Jak w bebnach 3 lata temu czyściłem to ta bębnowa była już lichutka, a teraz jak demontowałem wahacze to już prawie jej nie było.
W tarczowych po za lekko powierzchowną rudą, której pozbyłem sie drucianymi nasadkami rotexowymi i płótnem ściernym nie ma poważniejszych wżerów.

mlun · Wysłany: 30-06-2009, 09:05

Z używek patrzyłem to w nielepszym stanie niż moje są:P No dobra to już przynajmniej wiem na czym stoje. Najpierw trzeba zawias zrobić a potem takimi pierdołami się zająć.

[ Dodano: 25-08-2009, 22:05 ]
A czy da się odkręcić z jednego samochodu i przełożyć do drugiego bez żadnych problemów? Ciężko jest do zdemontować?

[ Dodano: 25-08-2009, 22:06 ]
A czy da się odkręcić z jednego samochodu i przełożyć do drugiego bez żadnych problemów? Ciężko jest do zdemontować?