Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Jackie · Wysłany: 05-07-2006, 11:41 **BMW my love - czyli wszystko po staremu ;)**

Lususowa tandeta
Zawsze mówiłem, że to shit

Hubeeert · Wysłany: 05-07-2006, 11:51

Może i tak ale ja swoje M5 będe miał. I mów co chcesz.

Rafal_Szczecin · Wysłany: 05-07-2006, 11:52

Jackie · Wysłany: 05-07-2006, 11:58

Krzyzak · Wysłany: 05-07-2006, 11:58

Rzeczywiście straszne, co go spotkało - mogę tylko współczuć.
Z innej beczki - co prawda światła ala gepardzik nowej siódemki są fajne, ale cała reszta nadwozia jest brzydka. A wnętrze - jeny, ale paskudztwo.

Mi się od czasów studiów podoba 323i coupe - też może sobie kiedyś kupię. Fajny pomysł jest z tą opadającą szybą, po otwarciu drzwi.

Jackie · Wysłany: 05-07-2006, 12:00

Jedyne BMW jakie zrobiło na mnie wrażenie to M3 z 2001 roku. Fajnie jedzie, ale z tę kasę i tak kupiłbym sobie Miśka i lekko go doszlifował

Hubeeert · Wysłany: 05-07-2006, 12:03

Stare M5 - z lat 90. Takie mi się marzy... Budę nigdy nie bitą już mam. W idealnym stanie. A od dluuuugiego czasu szukam skasowanego M5 do przekładki

luk_szc · Wysłany: 05-07-2006, 12:25

Ja chciałbym sobie kupić kiedyś taką 635 CSi lata 80-te , chodziło to to jak czołg i tyle też piło bęzynki ale autko jest bez pudła . Jeździłem i bardzo mi się podobało .

Krzyzak · Wysłany: 05-07-2006, 12:36

A no 6-tki to była wtedy kultowa seria - pamiętam Powrót do przyszłości, jak gościowi do takiej "ziemi z nawozem" nasypał Fox.
Edit- żałowałem, że zaprzestali je produkować.

McDoune · Wysłany: 05-07-2006, 12:38

850i była fajna

, tylko chyba utrzymanie obecnie tego cacka by było bolesne

Cezar · Wysłany: 05-07-2006, 12:44

Bryka za ponad 0,5 mln PLN i taki zonk :shock:

Nic tylko wspolczuc

drout · Wysłany: 07-07-2006, 11:07

Oj wyrazy współczucia a miało być tak pięknie.

Za same remonty jakie cacko by można było sobie sprawić :mrgreen:

Dudo · Wysłany: 07-07-2006, 11:29

Nie można powiedzieć że radość z jazdy - natomiast napewno radość z posiadania.

B M W - Będziesz Miał Wydatki nic dodać nic ująć

Firebee · Wysłany: 10-07-2006, 13:49

a u mnie po 4 latach nie ruszania (nie napełniana, nie włączana) zaczęła działać jak z bicza 20letnia klimatyzacja :twisted:

tomusn · Wysłany: 10-07-2006, 13:56

a mój znajomy ma 750i wersja rządowa, pięknie chodzi, tylko średnio 2 razy w miesiącu w Murowanej Goślinie w serwisie BMW lub u innych np gazownicy, klimatycy :mrgreen: