Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Francja i wszystko o tym - luźna dyskusja.
Autor Wiadomość
Grześku 
Mitsumaniak
groźny oboźny


Auto: Outlander Intense+ 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Maj 2005
Posty: 2722
Skąd: Świdnik
Wysłany: 06-07-2006, 07:46   

cimon102 napisał/a:
Francuz to nie rasa :wink:

jasne że nie, to odmiana :mrgreen:
byłem dwa razy w Paryżu i tylko pod kątem tego miasta mogę oceniać francuzów. Są bardzo zadufani w sobie, o Polakach mają opinię dzikusów (ale Sandomierskie Mocne im smakowało :mrgreen: ) a dobre żarcie mają tylko w bardzo drogich restauracjach. I mimo że plują na amerykańskie fastfoody to mają własne serwujące takie samo G jak cała reszta.
A z francuskiego kina to tylko... Louis de Funès 8)
_________________
"nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przeciez trzeba napisac." by Rafal_Szczecin


strony www, druk, grafika reklamowa, fotografia
 
 
 
Robert Bryl
[Usunięty]

Wysłany: 06-07-2006, 09:03   

Grześku napisał/a:

Są bardzo zadufani w sobie, o Polakach mają opinię dzikusów

Miałem możnośc zobaczenia naszych rodaków w liczbie kilkunastu zalanych w 3d wyjących sprosne piosenki (po naszemu) na którejś ze stacji metra. Tuz przed zunifikowaniem się. Tzw. emigracja zarobkowa? Po tym występie w sumie się francuzom nie dziwię...

Grześku napisał/a:
a dobre żarcie mają tylko w bardzo drogich restauracjach. I mimo że plują na amerykańskie fastfoody to mają własne serwujące takie samo G jak cała reszta.

Próbowałeś fastfudowch crepes na P.de la Varsovie? Tanie, stricte bretońskie (kwestia tylko czy Bretania jest Francją :-) ) i niezłe.

Grześku napisał/a:

A z francuskiego kina to tylko... Louis de Funès 8)

Przeciez to kwintesencja zdania Krzyżaka:
- kręcone by akcja działa się w przyśpieszonym tempie, z tragicznymi zbliżeniami twarzy i bezsensowną akcją... :-)

Pzdrw.
 
 
Student 
Mitsumaniak

Auto: Avensis 1.8VVTi , 11r. Premium
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 2986
Skąd: Marki
Wysłany: 06-07-2006, 10:20   

Po serwisie w mojej firmie mogę stwierdzić "NIGDY WIĘCEJ FRANCUSKICH INŻYNIERÓW" to jest tragedia co ci ludzie robią a ich informatycy "łomatko koniec świata" :P
_________________
Avensis 1.8 T27 11r. 147KM Premium
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24295
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 06-07-2006, 10:30   

Student napisał/a:
Po serwisie w mojej firmie mogę stwierdzić "NIGDY WIĘCEJ FRANCUSKICH INŻYNIERÓW" to jest tragedia co ci ludzie robią a ich informatycy "łomatko koniec świata" :P


He he - dokładnie - moja firma też miała 'przyjemność' pracować z ich inżynierami i prawnikami. I nie chodzi tu o rasizm Ewo, ale o złe doświadczenia z tym narodem.
Polacy - Robercie - znani są na całym świecie. I generalnie jest to albo bardzo dobra opinia (emigracja za chlebem ludzi nie mogących się pogodzić, że ich jakość nie idzie w parze z zarobkami w kraju) albo bardzo zła (dziwki, złodzieje itd.). To się wiąże z biedą we własnym państwie.
 
 
akbi 
I Love SPEEDway


Auto: Subaru Forester 2.0XT .. 18r
Zaproszone osoby: 65
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 12275
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 06-07-2006, 11:38   

Ja nie mam specjalnego doświadczenia z Francuzami - poza jednym.
Otóż niewiem ilu z Was wie czy nawet ilu korzystało, ale podczas komuny przyjeżdzało bardzo dużo TIRów z darami (żywność, ubrania, zabawki dla dzieci itp). Najwięcej takich "transportów" było własńie z Francji, ale również z Belgii, Holandi czy Niemiec i być może jeszcze z innych krajów - ale najwięcej własnie z Francji.
Mam trochę wiedzy na ten temat, gdyż takie dary przychodziły z reguły do kościołów a ja miałem akurat Ciocię w krakowskim klasztorze.
_________________

Subaru Legacy 10MY 2.5 GT 2014 IV - 2018 III
Galant EA5W SE '99 2007 IV - 2015 III
Lancer CB4W GLXi '94 2005 XII - 2007 V
 
 
 
Robert Bryl
[Usunięty]

Wysłany: 06-07-2006, 12:03   

Krzyzak napisał/a:

Polacy - Robercie - znani są na całym świecie.

Oj chłopie... Polacy są na całym świecie... Ale znani?
Tajlandia, Bangkok, Rattanakosin, przewodnik po którymś z Watów (a już nie pomnę którym...):
- where are you from?
- Poland.
- Oh, you have got a marvellous futball team...
(wytrzeszczamy gały z żoną, bo to 2003 i nasi niecały rok temu pokazali w Azji swą wspanialość - o ssso chozi i bingo!!!)
- no, not Holland but Poland.
- Poland? Where is it...

Nadmienię, że w Chinach ludowych ogólnie nikt nie maił pojęcia o sso chozi i dopiero po jakimś czasie łapali, ach, Bo-lan, faktycznie jest take coś w Europie... A wy tam macie swój język czy mówicie po angielsku a może francusku lub hiszpańsku... (serio)


Krzyzak napisał/a:

I generalnie jest to albo bardzo dobra opinia (emigracja za chlebem ludzi nie mogących się pogodzić, że ich jakość nie idzie w parze z zarobkami w kraju)

Obawiam się, że opinia o tzw. emigracji też jest niejednorodna. Są szanowani polscy pracownicy, a są też wk... obywatele bo ich Polscy sąsiedzi nie są w stanie przystosować sie do standardów (a choćby i francuskich ;-) ). Tyle, że w naturze człowieka leży, że "innym" się raczej nie zauważa ich cech pozytywnych natomiast wady ostro (i z niejaką satysfakcją) widzi. Popatrz na ten wątek chociażby... Francuzom w nim niektórzy zarzucają ksenofobię... :-D
Ja też "byłem w Rio, byłem w Bajo", pracowałem za chlebkiem w inszym kraju i też wiem o czym piszę...

Krzyzak napisał/a:
albo bardzo zła (dziwki, złodzieje itd.). To się wiąże z biedą we własnym państwie.

A) co masz do polskich dziwek? Podobno uchodzą za profesjonalistki "nie mogące się pogodzić, że ich jakość nie idzie w parze z zarobkami w kraju"...
B) opinia o nas wiąże się nie tylko z biedą we własnym kraju. Jesteśmy narodem jak inne: ani bardziej łaciatym, ani bardziej krótkowłosym... Nic specjalnego, ani nic strasznego. Nasze pieniądze nie śmierdzą, nasza praca potrafi się podobać, niektórzy nasi obywatele ludzi wk...ją. Ja sie jeszcze osobiście nie spotkałem z jakimkolwiek przykładem ksenofobii tyczącym mojej osoby: ani we Francji, ani w Giermanii ani w innym kraju... ale ja nie wrzeszczę w pijackim uniesieniu na stacji Cambronne... (inna sprawa, czy ktokolwiek poza mną z tam obecnych wiedział w jakim języku i co "spiewali" owi ludzie...)...

Pzdrw.
 
 
akbi 
I Love SPEEDway


Auto: Subaru Forester 2.0XT .. 18r
Zaproszone osoby: 65
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 12275
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 06-07-2006, 12:18   

Robert Bryl napisał/a:
Krzyzak napisał/a:

Polacy - Robercie - znani są na całym świecie.


Oj chłopie... Polacy są na całym świecie... Ale znani?
Tajlandia, Bangkok, Rattanakosin, przewodnik po którymś z Watów (a już nie pomnę którym...):
- where are you from?
- Poland.
- Oh, you have got a marvellous futball team...
(wytrzeszczamy gały z żoną, bo to 2003 i nasi niecały rok temu pokazali w Azji swą wspanialość - o ssso chozi i bingo!!!)
- no, not Holland but Poland.
- Poland? Where is it...

Nadmienię, że w Chinach ludowych ogólnie nikt nie maił pojęcia o sso chozi i dopiero po jakimś czasie łapali, ach, Bo-lan, faktycznie jest take coś w Europie... A wy tam macie swój język czy mówicie po angielsku a może francusku lub hiszpańsku... (serio)


To tylko świadczy Robert o bardzo słabym ich szkolnictwie :D
_________________

Subaru Legacy 10MY 2.5 GT 2014 IV - 2018 III
Galant EA5W SE '99 2007 IV - 2015 III
Lancer CB4W GLXi '94 2005 XII - 2007 V
 
 
 
Robert Bryl
[Usunięty]

Wysłany: 06-07-2006, 13:27   

akbi napisał/a:

To tylko świadczy Robert o bardzo słabym ich szkolnictwie :D


No cóż... w porównaniu do polskiego jest z pewnościa fatalne :lol: :roll: :mrgreen:

Pzdrw.
Ostatnio zmieniony przez Robert Bryl 06-07-2006, 13:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Dudo
[Usunięty]

Wysłany: 06-07-2006, 13:43   

A niezapominajmy o "Francuskiej" Legii Cudzoziemskiej i sławnej "zaliwajce" Franka Dolasa

A tak na marginesie to nie ma jak - wysługiwać się innymi.
 
 
Betty
[Usunięty]

Wysłany: 06-07-2006, 14:49   

Co do francuskich filmów - niektóre są bardzo pouczające i mogą być wykorzystywane w instruktażu drogowym :D

Od momentu kiedy obejrzałam film "Le petit baigneur" z Louis'em de Funes - na polski to było przetłumaczone "Zwariowane wakacje" (nie wiem dlaczego nota bene) -
to przejeżdżam przez tory kolejowe z lekkim niepokojem ;-)
Ci, którzy oglądali wiedzą o co chodzi...

W ogóle stare francuskie filmy warto oglądać, żeby wiedzieć jak się jeździ cały czas patrząc na pasażera, a nie na drogę - to jest dopiero sztuka! O jeżdżeniu z zakonnicami nie wspomnę :mrgreen:
 
 
Efa! 
Mitsumaniak
queen of Off Topic


Auto: Toyota Corolla kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 02 Maj 2005
Posty: 3528
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 06-07-2006, 21:07   

A co powiecie na "Goście, goście" ?
_________________
Oto jak sobie zaśpiewałam do kawałka Leszka Falińskiego z Dżemu:
https://youtu.be/Jl4lvnKijX8
A tu Hymn Mitsumaniaków: http://www.akbi.pl/image/mitsu_hymn.mp3
Mój zespół SUBRA: www.fb.com/subraleo
 
 
Dudo
[Usunięty]

Wysłany: 07-07-2006, 07:33   

Film przedni!

No i teksty też np:
"-Mam jądra jak byk i pierdzę zywym ogniem...
- O to musi boleć .."

Na gorąco po MŚ - Zidane to chyba niedawno był w Poznaniu bo trykał się z Włochem jak poznański koziołek.
A wszystko przez to ze Włoch powiedział do Zidane'a - grasz jak Rasiak :mrgreen:
 
 
tomusn 
Mitsumaniak


Auto: Colt Z34A 6AMT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Maj 2005
Posty: 3974
Skąd: Żnin
Wysłany: 10-07-2006, 13:41   

Krzyzak napisał/a:
Robert Bryl napisał/a:
A francuskie filmy też są niezłe :-)

beznadziejne - kręcone by akcja działa się w przyśpieszonym tempie, z tragicznymi zbliżeniami twarzy i bezsensowną akcją...

mimo wszystko (wymienione powyżej) lubię "Le Pacte des loups", wczoraj leciał na telewizji PULS (po raz kolejny)
_________________
Tomek
Colt :( Colt :| Colt :)
Ostatnio zmieniony przez tomusn 10-07-2006, 21:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
borecki
[Usunięty]

Wysłany: 10-07-2006, 13:55   

Ja francuskie kino bardzo lubie poczynajac od filmow juz wymienionych przez produkcje Luc'a Besson a konczac na pierwszym filmie francuskim jaki ogladalem - La Haine (Nienawisc). Co do samochodow nie bede sie wypowiadal bo oni takowych nie produkuja...
 
 
Robert Bryl
[Usunięty]

Wysłany: 10-07-2006, 15:50   

borecki napisał/a:
Co do samochodow nie bede sie wypowiadal bo oni takowych nie produkuja...


A jak wiadomo Loeb ujeżdża Mitsubishi...

Pzdrw.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.