 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[Cari 1.9 TD] - Brak zasilania |
Autor |
Wiadomość |
vril [Usunięty]
|
Wysłany: 19-07-2009, 17:18 [Cari 1.9 TD] - Brak zasilania
|
|
|
Proszę Was o pomoc
Do tej pory normalnie odpalała i nic się nie działo
Pisałem kiedyś że miałem bajzel w czujnikach a winą był padnięty komputer .
Dziś rano zrobiłem parę km i było wszystko w porządku .
Po południu chcę odpalić samochód przekręcam jest zasianie kontrolka świec się świeci .
Po dogrzaniu świec przekręcam kluczyk coś stukneło i prądu brak Kontrolki lekko się
żarzą i pulsuje a w okolicy sterownika coś terkocze .
Poradźcie co to może być .
Na razie ładuje aku ale to chyba nie jego wina -jak go sprawdziłem miał około 11 v więc powinien coś zakręcić . |
|
|
|
 |
pawelsonx
Forumowicz
Auto: 1.9dci
Zaproszone osoby: 103
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 77 razy Dołączył: 11 Gru 2008 Posty: 1606 Skąd: Piotrków Tryb.
|
Wysłany: 19-07-2009, 18:21
|
|
|
11v to zdecydowanie za mało. Jak masz 12,6 to wtedy jest w miare ok |
|
|
|
 |
vril [Usunięty]
|
Wysłany: 19-07-2009, 18:30
|
|
|
No niby tak ale Cari nawet nie chce zakręcić .Kontrolki się ledwo palą a tera nawet w cale .
Czy jest taka możliwość że aku padł i niby może mieć 12 v a nie będzie miał siły zakręcić . |
|
|
|
 |
pawelsonx
Forumowicz
Auto: 1.9dci
Zaproszone osoby: 103
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 77 razy Dołączył: 11 Gru 2008 Posty: 1606 Skąd: Piotrków Tryb.
|
Wysłany: 19-07-2009, 18:38
|
|
|
jak ma 11 v to znaczy że jest rozładowany podładuj go z parę godzin i srawdź 12V to nadal za mało
Typowy akumulator samochodowy, złożony z 6 ogniw posiada:
* siłę elektromotoryczną = 12,6 V
* Minimalne napięcie (wskazujące na stan głębokiego rozładowania) - 11,8 V
* Prawidłowe napięcie ładowania - minimalne: 13,9 V - maksymalne 14,5 V
* Napięcie przeładowania - występujące w trakcie wydzielania wodoru > 14,7 V
* W przypadku rozładowania akumulatora celowe jest ładowanie go niskim stałym prądem do napięcia nawet 16,5 V
czyli jak miałeś poniżej 11,8v to znaczy że akumulator jest kompletnie rozładowany i jeżeli masz akumulator 65Ah to musisz go lądować minimalnie 10 godzin napięciem 6,5 A z reguły ładuje się dłużej bo w czasie ładowania wydziela się ciepło które jest stratą
inna spraw musisz sprawdzić stan instalacji co spowodowało takie rozładowanie np lampka w bagażniku w schowku itp. Jezeli z instalacją jest sprawdzić prąd ładowania alternatora powinien być około 14,4V. Może też być akumulator jeżeli ma swoje latka pewnie stracił swoje właściwości (JEST ZASIARCZONY) albo cos się w nim oberwało |
|
|
|
 |
vril [Usunięty]
|
Wysłany: 19-07-2009, 19:51
|
|
|
Piknie dzikuje
Zastanawiam się co spowodowało nagłe rozładowanie ,od chwili zatrzymania silnika do ponownego odpalenia mineło 2 godziny .Cały czas padało i ogólnie duża wilgotność w powietrzu .
Po oględzinach akumulatora okazało się że aku ma 6 lat w środku mocno obrośnięte i coś pływa w kwasie .
Jest jeszcze dziwna sprawa .Jest taki bezpiecznik z rysunkiem przełącznika i kluczyka chyba
układ zabezpieczenia przed kradzieżą, wyłącznik zapłonu .Normalnie ja go w tej skrzynce
nie miałem i tak jeździłem .Teraz jak przed chwilą podmieniłem aku na sprawny nadal nie miałem prądu w stacyjce i lampki się nie paliły .Dopiero jak zrobiłem mostek na tym bezpieczniku do mogłem odpalić .
Nie wiem o co chodzi w tym wszystkim |
|
|
|
 |
czester_
Forumowicz

Auto: Carisma 1.9 TD Titanium 98'
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Maj 2009 Posty: 160 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 20-07-2009, 23:19
|
|
|
Stawiam że padł akumulator. Istnieje możliwość że aku małe prądy da ale przy większych daje zwarcie co skutkuje np popaleniem się bezpiecników.
Miałem podobne przypadki parę razy w agregatach z tąd to pisze.
Po podłączeniu miernika pokazywał ~12V, jak podłączyłeś coś małego działało a jak przyłożyło się konkretne obciążenie nagle napięcie spadało do zera prawie.
Najlepiej zabrać aku do jakiegoś sklepu gdzie sprawdzą stan elektrolitu etc. |
|
|
|
 |
|
|