Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

werdew · Wysłany: 24-07-2009, 00:16 **W sklepie mnie wkurzyli. (troszke)**

Któregoś pięknego dzionka, jak jechałem do pracy, coś zaczeło jakby delikatnie zgrzytać.
Dźwięk mało przyjemny więc szybko na podnośnik (w pracy) i diagnoza
- kończą się klocki z tyłu. Zgrzyta ta sprężynka co to niby za czujnik ma robić :lol:

Tak jeździłem jeszcze 2 dni, ale z każdą milą było coraz bardziej do :butthead:

No to biegiem do sklepu, podaje dane, pan za ladą mówi że będą po południu.
No to zamawiam. Faktycznie - dotarły na czas.
Następnego dnia, klocki do ręki mechanikowi i w trase do roboty.
Po południu mechanik mi melduje że jeden klocek jest inny :!:

Co to qfa znaczy inny :!:

pytam, znaczy się jest ciut większy niż reszta - odpowiada.
Sprawdzam numery na klockach, faktycznie - ten jeden z innej parafii

A gdzie reszta :?:

pytam.
Zamontowane + jeden stary (najlepszy z najlepszych)
Ok, biorę TEN jeden, i do sklepu.
Tłumacze co i jak, a facet - "gdzie reszta, bo oni muszą mieć całość żeby zrobić reklamacje."
Mówie - jest tak i tak.
A facet swoje, pytam - więc zapłaciłem za zamontowanie, teraz mam płacić za demontaż, a potem za ponowne zamontowanie :?:

To jest wasza pomyłka, nie moja.
Całe szczęście że obok stał manager,
nie wiem co powiedział do pracownika bo mówił strasznie szybko i z jakimś dziwnym akcentem (aż tak mocny to mój angielski nie jest) :oops:

ale w efekcie tego, pracownik złapał za telefon, coś tam pogadał i mówi że TEN jeden klocek będzie do odbioru za 3 godziny.
Dziś już nie odebrałem, ale zobaczymy jutro.
Generalnie to chyba powinienem być zadowolony :!:

czy jakoś tak :mrgreen:

jurekschroda · Wysłany: 24-07-2009, 10:17

Heh, małe nieporozumienie, ale reakcja managera była jak najbardziej OK.
Błędy się zdarzają. Nie zdziwiłbym się gdyby w Polandzie sprzedawca po prostu zlał sprawę rzucając tekstem, że mogłeś sprawdzić przy odbiorze itp.

werdew · Wysłany: 24-07-2009, 20:13

Szczerze mówiąc troszke się bałem że posądzą mnie o jakieś kombinowanie.
Ale wszystko się skończyło pozytywnie, TEN klocek :biggrin:

odebrałem i jest OK.
Masz racje, reakcja Managera była naprawdę pozytywna :mrgreen:

Hubeeert · Wysłany: 24-07-2009, 20:30

werdew do ciężkiej miałeś się odezwać - jutro albo pojadę do Cosford bo jest dzien otwarty i można polatać szybowcem 20minut/60GBP albo zrobię trasę Stafford-Stonehenge-RAF Museum Londyn-Stafford.

;-)

swinks_UK · Wysłany: 24-07-2009, 22:43

Grześku, mimo pomyłki serwis moim zdaniem iście brytyjski, choć na początku chcieli cię potraktować po "emigrancku" :badgrin:

Widzę, że Hubi robisz moją ulubioną trasę:
Cosford - Hendon...

zostało ci Duxford (byłem na Flying Legends na początku Lipca

) i Newark z tych większych.... :badgrin:

W przyszłym roku jest Farnborough :wink:

Hubeeert · Wysłany: 24-07-2009, 22:51

werdew · Wysłany: 24-07-2009, 23:05

swinks_UK · Wysłany: 24-07-2009, 23:07

Ulubioną, bo co roku robię objazd mniej więcej tak:
RAF Cosford (czerwiec) - RAF Duxford (pocz. lipca) - RAF Hendon (wrzesień) - Newark (jesień).

W trasę jeszcze wpinam RAC Bovington (Tank Museum). I gra gitara. Fajne imprezy nie związane z autami

Hm... przed zlotem nie da rady, mam napiety grafik w pracy (+ kilka problemów na lini menadżerskiej

) Do tego już napięty budżet.
Na jesień za to koniecznie bo do was do Stafford to już blisko (hm... jakieś 100 mil), tylko trasa do Nottingham słaba, dalej już łatwiej :wink:

Hubeeert · Wysłany: 24-07-2009, 23:24

swinks_UK · Wysłany: 25-07-2009, 00:03

Hubeeert · Wysłany: 25-07-2009, 00:24

spokojnie - jest OK - nie wiem gdzie bo mamy chyba ze 3 mozliwości ;-)