[CY3A 1.8] zacieki przy klapie bagażnika |
Autor |
Wiadomość |
gzesiolek
Forumowicz

Auto: Mazda 6 GJ 2.5 AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2698 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 05-08-2009, 22:43
|
|
|
Ale Jaca71 w swej zlosliwej ciekawosci nic o ogolnym utrzymywaniu w czystosci nie wspominal... to Ty zrzutowales te zacieki na ogolne podejscie do czystosci...
i to dosc mocnymi slowy...
moim zdaniem Cezarito, masz to samo co moja ukochana zona... sama mysl o zaciekach i o tym ze komus one nie przeszkadzaja wywolala u Ciebie gesia skorke zwiazana z ciagiem mysli o nieporzadku, balaganiarstwie, nieposzanowaniu porzadku itd itp.
Stad tez jak sadze poszla dosc ostra odpowiedz o burdelu w domu, a pozniej ciag slow o swiadczeniu o wlascicielu, tak jakby Ci co sie nie przejmuja zaciekami mieli sodome i gomore w/na swoich autach... (sadze ze wyobraznia podsunela Ci wlasnie taki obraz)
jesli sie myle to sorki... teraz generalizuje i rzutuje podejscie mojej zony... ale nie mam nic zlego na mysli... po prostu kazdy ma swojego bzika |
_________________ Był: Mitsubishi Lancer 1.5 MT Invite 2008
Jest: Mazda 6 2.5 AT SkyPassion Kombi FL 2015

 |
|
|
|
 |
jaceksu25 [Usunięty]
|
Wysłany: 05-08-2009, 22:47
|
|
|
Trik napisał/a: |
Nie lękajcie się, albowiem jest gdzieś, a może było, powiedziane że auto powinno służyć do jeżdżenia, a nie do patrzenia |
i kto to mówi .... ? |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 05-08-2009, 22:53
|
|
|
Jak już grzesiołek napisał w Krakowie po nocy samochód jest brudny, czy jest deszcz czy go nie ma. Gdy nie ma to leży na nim warstwa pyłu, a gdy jest deszcz to jest po prostu usyfiony.
Ja wychodzę z założenia że mam wejść do samochodu i z niego wyjść czysty. Jeśli to jest spełnione to git. Znam samochody, które sie błyszcza jak psu jajca a w środku... strach na siedzeniu usiąść. Z zewnątrz nie ma siły by utrzymac czystość. Zadowalam sie stanem, w którym z odległości 30m samochód wygląda tak jak na zdjęciu z folderu reklamowego czyli kolor jest rozpoznawalny. Zaciek? A co to za problem?
A i jeszcze pewnie jestem śmieciarz bo pozwalam dzieciom jeść i pic w czasie jazdy...
BTW. Jak będę w domu po wakacjach to wrzucę foty po miesiącu jazdy w pewnym zamorskim kraju. Samochód wygląda tak jakby wyjechał z myjni mimo że w deszczu jeździł i przez ten czas stał na zewnątrz. |
|
|
|
 |
Trik
Mitsumaniak 1056/KMM

Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 3045 Skąd: Augustów
|
Wysłany: 05-08-2009, 23:01
|
|
|
jaceksu25 napisał/a: | kto to mówi .... ? |
A co, może bredzę, sam widujesz więc wiesz. |
_________________ Suzuki Ignis 1,2 (2019) |
|
|
|
 |
airchick
Mitsumaniak
Auto: Lancer 1.8 Invite Orient Red
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 05 Sie 2009 Posty: 58 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 06-08-2009, 02:07
|
|
|
ale się dyskusja narobiła, gdybym wiedziała to nie wyłowywałabym wilka z lasu
chodzi mi o to, że samochód jest czysty wizualnie a przy bagażniku strasznie brudny. Niby mała rzecz, ale naprawdę bardzo rzucająca się w oczy. |
_________________ Lancerka się melduje |
|
|
|
 |
Cezarito
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer 1.8 SB '09
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 127 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 06-08-2009, 09:03
|
|
|
Ok. Przepraszam, że się czepiam, już nie będe. Nie chciałem nikogo urazić ani wypowiadać się o niczyich manierach.
jaca71 napisał/a: | BTW. Jak będę w domu po wakacjach to wrzucę foty po miesiącu jazdy w pewnym zamorskim kraju. Samochód wygląda tak jakby wyjechał z myjni mimo że w deszczu jeździł i przez ten czas stał na zewnątrz. |
To w dużej mierze jest też uzależnione od tego, czy drogi są czyszczone, czy nie. W Polsce tylko w niektórych miastach i to bardzo rzadko ulice są myte, w innych krajach, w tym i tu gdzie mieszkam, ulice myte są regularnie. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-08-2009, 09:51
|
|
|
Hehe widze że temperatura dyskusji podniosła się i opadła
Ja myje samochód, ale np dziś nie choć jest uświniony - za 10 minut jadę w miejsce gdzie zakurzy się jeszcze bardziej
Jak to było? Spokojne podejście jest najwazniejsze.
Pozdrawiam |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
gzesiolek
Forumowicz

Auto: Mazda 6 GJ 2.5 AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2698 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 06-08-2009, 10:22
|
|
|
W Kraku niby myja ulice... ale w powietrzu jest wystarczajaco duzo roznych pylow, pylkow, kurzu... zeby to nic nie dawalo...
Hubeeert napisał/a: | Spokojne podejście jest najwazniejsze. |
Podpisuje sie... |
_________________ Był: Mitsubishi Lancer 1.5 MT Invite 2008
Jest: Mazda 6 2.5 AT SkyPassion Kombi FL 2015

 |
|
|
|
 |
|