Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

diWhizZ · Ostatnio zmieniony przez Gene 18-08-2009, 16:55, w całości zmieniany 1 raz

Witam, jako świeży użyszkodnik pajero 2.8 TD `99 zabrałem się do doprowadzania pojazdu do stanu jak najbardziej zbliżonego do fabryki. Niestety poprzedni właściciel nie dopilnował stanu krzyżaków wału przedniego i uszczelnienia reduktora. Oleju w reduktorze było tyle co kot napłakał (z 2.9 został może 1 litr). Zamówiłem właściwy uszczelniacz, (!sic 86PLN) ale niestety okazało się, że w sklepie się ktoś pomylił i dał mi inny. Ponieważ właściwy dotrze do mnie za tydzień wydłubałem stary uszczelniacz i podskoczyłem do sklepiku gdzie dobrałem za całe 3,60PLN uszczelniacz o identycznych parametrach (niestety jest trochę bardziej twardy), Po założeniu okazało się, że nadal nie uszczelnia ;|
W związku z powyższym mam pytanie: czy może być inna przyczyna (wyrobiony wieloklin?) takiego wycieku z gniazda wału i na co jeszcze zwrócić uwagę przy zakładaniu oryginalnego uszczelniacza (może są jakieś "kiwki"). Chętnie posłucham rad kogoś kto już przerabiał ten temat.

pozdrawiam
adrian

diWhizZ · Wysłany: 08-08-2009, 20:23

diWhizZ · Wysłany: 10-08-2009, 11:23

zbyszekm2 · Wysłany: 10-08-2009, 11:57

Jeśli miałeś uszkodzony krzyżak i tak długo jeździłeś, to mogla się uszkodzić tuleja w obudowie reduktora, ta wewnętrzna strona, tam jest tuleja teflonowa i tak powstać mógł luz.
I bez wymiany tego może być problem z uszczelnieniem.

diWhizZ · Wysłany: 10-08-2009, 12:10

zbyszekm2 · Wysłany: 10-08-2009, 12:33

Nie trzeba ściągac reduktora, zrobisz to z kanału albo podnośnika., To jest miejsce gdzie czop wału wchodzi w reduktor.