 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[CA4A 1.6] Małe pytanko odnośnie zabezp. antykorozyjnego |
Autor |
Wiadomość |
JayChyl
Mitsumaniak
Auto: EA5A 01' Avance TipTr.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Wrz 2007 Posty: 691 Skąd: Łomża
|
Wysłany: 18-08-2009, 20:11 [CA4A 1.6] Małe pytanko odnośnie zabezp. antykorozyjnego
|
|
|
Hola.
Co prawda czytałem i dalej będę szukajkował info jak dobrze zabezpieczyć podwozie na tym forum bo tego jest pełno. Tylko tak. Czy istnieje ryzyko, że np złamie mi się w pół jakaś sań trzymająca koło i elementy zawieszenia, czy też ta belka trzymająca silnik itp, czy podłużnice? jeżeli za bardzo pordzewieje? Gdzies wyczytałem, że te najbardziej trwałe elementy są zrobione z PCV czy cos takiego, i sa nierdzewne.
Mam kilka wypustów rdzy, bąbelki głownie przy łączeniach karoseri ponizej tylnych reflektorów, troszkę wlasnie na tych elementach podwozia jak belka co trzyma silnik, czy te sanie na ktorych są elementy zaieszenia i koło. Jest to oczywiście tylko taka powierzchniowa ruda. No i dodam lewe nadkole ( to tylko reperaturka od Corolli pomoze, bo nadkole wygląda jak ugryzione przez dinozaura ), lekko przy szybie tylnej, lekko na samym dole prawego nadkola. Prawy przedni błotnik jest do wymiany, bo tak wyklepany że nie nadaje się juz do naprawy. Głownie są tylko miejscowe wypustki. A lewe nadkole jest juz w bardzo złym stanie.
Czas się powoli za to brac, bo zima idzie duzymi krokami. Co prawda nie wiem czy wyrobię się z funduszami by zrobić te jedno nadkole, co jest tak zeżarte. Takie małe wypustki mogę porobić sam, ale te nadkole niestety juz nie.
W razie jak bym nie miał funduszy, jest jakas mozliwosc konserwacji by przetrwało zimę? |
|
|
|
 |
adamovicius [Usunięty]
|
Wysłany: 19-08-2009, 17:23
|
|
|
Jedyne co mi przychodzi co głowy to Cortanin F, czyli srodek zapobiegający dalszemu rozprzestrzenianiu korozji,a pozniej na to minia(farba antykorozyjna tlenkowa) no i lakier.To moze troche spowolnić postępy rudej. |
|
|
|
 |
polbo
Mitsumaniak Karpik egzotyczny :)

Auto: Colt CJ1A 1.3 ['96]
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 79 Skąd: Rzeszów i okolice
|
Wysłany: 19-08-2009, 18:04
|
|
|
Ja po prostu uzywam farby CYNKAL (na elementy, ktorych nie widac) - czyszcze z rudej ile sie da, pozniej cynkal - i trzyma sie jak glupie!
Zadna to profesjonalna metoda, ale nie wychodzi drogo (choc sam cynkal moze calkiem tani nie jest) - niemniej jednak, pomaga na drobne problemy. Kupuje sobie najczesciej biala, bo ja dobrze widac i powiem Ci, ze jak tak patrze na pomalowane elementy - wygladaja bardzo dobrze. |
_________________ Artificial intelligence is no match for natural stupidity.
 |
|
|
|
 |
JayChyl
Mitsumaniak
Auto: EA5A 01' Avance TipTr.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Wrz 2007 Posty: 691 Skąd: Łomża
|
Wysłany: 19-08-2009, 18:14
|
|
|
Nawet tani ten srodek. Nawet nadawal by sie do zakonserwowania tego nadkola. Dzięki za odp |
|
|
|
 |
|
|