Przesunięty przez: Hubeeert 05-04-2006, 15:39 |
Tylna klapa - wycieraczka, zamek, tablica |
Autor |
Wiadomość |
brodzky
Mitsumaniak

Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 667 Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
|
Wysłany: 23-03-2006, 10:49 Tylna klapa - wycieraczka, zamek, tablica
|
|
|
Witam
Wydaje mi sie ze dosc czesto prosze o rade ale coz... opcja szukaj mnie nie zadowolila...
Tak wiec... nie dziala mi wycieraczka na klapie z tylu. To znaczy dziala ale chyba sie zatarla bo po szybie nie ma sily pojechac a jak ja podniose to prawie do pionu dojezdza i staje potem pomagam reka zeby sobie w neutralnym polozeniu spoczela. Wycieraczka smigala bez problemu az tu chce przetrzec szybe (jakis miesiac chyba nie uzywalem bo nie bylo potrzeby) a ona ledwo sunie. Stanalem zeby jej pomoc bo sie silnik spali i beda wydatki... Zrzucilem dzis tapicerke (uff lekko zeszla co dziwne bo jak sie 5 razy przymierzalem to palce mialem czerwone a to ani drgnelo). Mam zamiar wyjac mechanizm. Z tego co widzialem to na dwu srubach mechanizm sie trzyma wiec mala srubka co trzyma wycieraczke i zejdzie czy jeszcze cos musze wiedziec? Chcialbym to w jeden dzien zrobic zeby z dziura w bagazniku nie stal. Wystarczy jak wd40 popsikam czy jakies loty na wysokosci sa przewidziane by to naprawic?
Drugi problem to zamek. Nie moge przekrecic kluczyka. Zamek drgnie tye samo co bym sprobowal srubokretem przekrecic albo wlozyc tylko czubek kluczyka. Wnioskuje ze sie cos zacielo jakas blaszka w nim czy cos. Jak z wycieraczka stalo sie nagle. Dzialal dzialal w zimie wszystko zamarzalo a bagaznik sie lux otwieral przez co po Szczyrku moglem pojezdzic wchodzac przez bagaznik Pewnego dnia chce otworzyc i... klops nie kreci sie. Wpsikalem tam pol butelki wd40 i nic Jakas inna metoda? Wymiana zamka nie wchodzi w gre ofkorz.
No i ostatni problem to drgajaca tablica rejestracyjna. Macie jakis patent zeby ja wytlumic? jakies szmatki poprzedni wlasciciel podlozyl ale to widac nie zdaje egzaminu i jak stoje na swiatlach to mi na wolnych obrotach stuka i na dziurach tez sie przypomina jakbym nie wiedzial ze tam jest...
uff sie napisalem. Pozdrawiam i dzieki jak zawsze za pomoc.
BTW... 3 razy probowalem sie do assistance zapisac i cos maila od igi nie dostalem mimo ze mowil ze wyslal. Mial ktos problem dostac od niego mail? Mimo braku statusu mitsu assistance ostatniio dresswagenowi "pomoglem" Stal przez rondem w katowicach i mnie na rondzie naszlo ze sie wroce bo co bedzie chlop na srodku stal i ruch blokowal jak ja mu nie pomoge to do jutra bedzie stal. No to sie wrocilem. Podjechalem, (on wciaz piluje od paru minut ale VW nie pali) mowie ze go scholuje niech tak na srodku nie stoi. No to dobra to go zepchniemy. Zaparkowalem podchodze. Odpalil. Pojechal. Duch mitsubishi? :> Co z tym assistance?
Finito koniec. Sie rozpisalem i znowu sie na zajecia spoznie
ps. jaka opinie maja zarowki Tungsram? Na Philipsy mnie nie bylo stac a to jakies Megalight+60% za pol ceny philipsa... Dobre czy zas za tydzien bede wymienial (jakis CarLamp mi sie w tydzien spalil)?
ps2. Japaneze ma tak dobre opinie... Na zamowienie z piotrkiem miesiac czekalem. Teraz zamowilem kopulke i nawet nie odpisal czy bedzie i kiedy... Trzeba jakies haslo podac zeby szybciej bylo? |
_________________ Gaz jest... tani
Mój Galant |
Ostatnio zmieniony przez josie 16-09-2006, 15:31, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-03-2006, 11:09
|
|
|
W serwisówce którą ode mnie dostaleś masz pokazane co i jak rozbierać z wycieraczką tylnek szyby. Co do zamka - zrobię zdjęcia z drugij części i wkleje jutro.
igi już działa żebyś jak najszybciej się do assistance dostał.
ps2.
Zadzwoń do niego - namiary masz na forum. Jedyne co moge dodać to to że Marek jest jeden a klientów ma coraz więcej. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 23-03-2006, 11:21
|
|
|
Zanim zaczniesz rozbierać cały wycieraczki, sprawdź, jak działa po odsunięciu od szyby. Kiedyś rozbebeszyłem cały mechanizm w CC koleżanki, a okazało się, że winę za wadliwą pracę ponosi guma wycieraczki... |
|
|
|
 |
igi
Mitsumaniak
Auto: Lancer Kombi 1.6 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Mar 2005 Posty: 3765 Skąd: innąd
|
Wysłany: 23-03-2006, 12:16
|
|
|
brodzky napisał/a: | ... 3 razy probowalem sie do assistance zapisac i cos maila od igi nie dostalem mimo ze mowil ze wyslal. Mial ktos problem dostac od niego mail? |
Napewno tak chocby zachar Krzyczał mi na gg że nic nie dostał pomimo mego wysyłania. Fakt moja wina. Zasady dlaczego tak było n ie będę tłumaczył bo to tajemnica . W każdym razie juz jest ok. Podeśle ci zaproszonko.
Przepraszam za zaistniała sytuacje. Zarasz poszukam maila i postaram sie przesłać jeśli nie uda mi sie tego zrobic teraz to kolo 17
PS!! POSZŁO. adres na poczta.fm |
|
|
|
 |
brodzky
Mitsumaniak

Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 667 Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
|
Wysłany: 23-03-2006, 14:10
|
|
|
@gregorbu
Ehh nie napisalem a sadzilem ze napisalem. Po odchyleniu od szyby tez sie zacina nim dojdzie do pionu
@igi
Juz sie zarejestrowalem :] Obym tylko nie byl wzywany... nie ze nie chce tylko niech sie diamenty nie psuja [/b]
@Hubeeert
no tak tylko kurka dzwonie mowi ze maila napisac wiec pisze i zero odpowiedzi od 3 dni. A misio dzisiaj ledwo sie rusza. Niestety napisze chyba do japaneze ze juz dziekuje i sie rozejrze po okolicy. piotrek mowil ze w katwoicach JC jest i bedzie mialo co potrzebuje... nie napisze co potrzebuje bo mnie skrzyczysz ze nie w tym atku pisze ;p
dobra to ide po serwisowce grzebac... a potem moze i do autka wymontowac. Kajam sie ze nie spojrzalem. Szukalem kiedys ale znalazlem tylko jak tapicerke zdjac Kiepsko szukalem znaczy sie.
no popatrzylem. Nic tam wlasciwie nie ma (bo ja tylko obrazki ogladam po niemiecku to ja tyle czaje co po wlosku ) Jest jakis tekst o tej gumce tak jakby trzeba bylo ja nacisnac albo nie wiem co zrobic z nia. |
_________________ Gaz jest... tani
Mój Galant |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-03-2006, 14:58
|
|
|
brodzky napisał/a: | Nic tam wlasciwie nie ma (bo ja tylko obrazki ogladam po niemiecku to ja tyle czaje co po wlosku ) Jest jakis tekst o tej gumce tak jakby trzeba bylo ja nacisnac albo nie wiem co zrobic z nia. |
A to co to jest?? |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
brodzky
Mitsumaniak

Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 667 Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
|
Wysłany: 23-03-2006, 15:55
|
|
|
No coz. ja mam niemiecki i nie znalazlem. Spoczko tylko troche malutkie i nic nie idzie doczytac ale to i taknie problem bo... Nie moge wycieraczki zdjac a bez tego nie wyjme silnika. 15 minut mi zajelo odkrecenie nakretki. Zeszla i gwint caly ale wycieraczka ani drgnie.
Sikalem wd40 gdzie popadnie zeby jakos do srodka napsikac. Podnioslem klape i zaczela sie jakos ruszac zwawo przygioalem do szyby pojechala opuscilem klape. Zdechla ;(. Napsikalem wiecej jeszcze wd40 i moze wyzre to ja w koncu zdejme. Chyba wiem co sie zepsulo... oske skrzywilem bo otwieralem klape za wycieraczke. 4 miesiace nie widzialem ze w zderzaku jest wyciecie zreszta przy takim syfie i sniegu/lodzie ciezko byloby za przeznaczone do tego miejsce lapac a wycieraczka poreczna i w ogole. W polonezie podnosilem za wycieraczke i nic a nic sie nie zepsulo a tam klapa sporo wazy... tak ze 4 razy tyle co ta.
Tak wiec jaka jest metoda na wycieraczke? Zdjalem nakretke i mam zamiar sie przejechac moze zejdze... a jak zgubie to bedzie problem czy dokupie gdzies? i za ile...
teraz mi swita zes ty Hubeeert a nie tomusn i ze masz na mysli electrical hndbook... no fkt tam nie zagladalem. Wstyd i hanba |
_________________ Gaz jest... tani
Mój Galant |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-03-2006, 16:08
|
|
|
brodzky napisał/a: | teraz mi swita zes ty Hubeeert a nie tomusn i ze masz na mysli electrical hndbook |
|
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
brodzky
Mitsumaniak

Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 667 Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
|
Wysłany: 23-03-2006, 17:39
|
|
|
Kurka ta wycieraczka ani drgnie. Tam jest jakas podkladka pod nakretka? Z tego co zrozumialem grommet to podkladka a liftgate trimmer to nie wiem. Nakretka? Udalo mi sie nakretke odkrecic ale podkladki... nie wiem moze jest ale przez 15 lat sie w calosc zlalo... siknalem znowu i czekam... Az pusci albo ktos podpowie jak sobie poradzil |
_________________ Gaz jest... tani
Mój Galant |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 23-03-2006, 20:24
|
|
|
brodzky - mam ten sam problem - nie mogę zdjąć ramienia za cholerę. Kiedyś chyba ściągałem teraz ani drgnie, też psikałem i nic. U mnie o tyle lepiej że wycieraczka chodzi ale ramie przerdzewiałe, właściwie to aluminium sól zarła i trzyma się na włosku... |
|
|
|
 |
brodzky
Mitsumaniak

Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 667 Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
|
Wysłany: 23-03-2006, 21:58
|
|
|
Jak nie pojdzie to katowka wytne w pierony i nowa zaloze czy cos
[ Dodano: 24-03-2006, 15:25 ]
Podkladke mi sie udalo zdjac co chyba jest sukcesem Ramie dalej ani drgnie ale rozruszalem bestie i jakos pelza po szybie... Predzej czy pozniej ja zdejme. Josie dales spokoj z wycieraczka czy cos robisz? ja z odkrecona jezdze jak odpadnie to luz. Chyba ze ramie ciezko dostac to nie bede szalal
Kurde nie wiem czy skrobaczka tak szyby zalatwilem ale cale mam w rysach Albo tak bylo bo nie przypomiam sobie zebym tylna pod skosem skrobal raczej pionowo i poziomo. Sa jakies srodki co by je zlikwidowaly? Pewnie nie... |
_________________ Gaz jest... tani
Mój Galant |
|
|
|
 |
toonies [Usunięty]
|
Wysłany: 20-07-2006, 02:17 Wycieraczka - do brodzky
|
|
|
Siemka!! Wiem, że pisze późno, ale dopiero się zarejestrowałem. Miałem ten sam problem z wycieraczką, albo ledwo pełzała, albo w ogóle się nie ruszała. Tak więc pewnego słonecznego dnia zabrałem się za to. Zdemontowałem osłonę z tylnej klapy od środka, odkręciłem wycieraczkę i wykręciłem cały mechanizm. Okazało się, że ośke chwyciła rdza. Rozkręciłem cały mechanizm, wyczyściłem ośkę, całość porządnie nasmarowałem, skręciłem i... po złożeniu wycieraczka od czterech miesięcy śmiga jak nówka Podejrzewam, że masz ten sam problem co ja a co do zamka to też to miałem, ale po wyciągnięciu wkładki z klapy i parokrotnym psiknięciu WD40 i porządnym przedmuchaniu samo wróciło do normy. |
|
|
|
 |
brodzky
Mitsumaniak

Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 667 Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
|
Wysłany: 21-07-2006, 05:43
|
|
|
Do dzisiaj nie sciagnalem wycieraczki z ramienia wiec o przepsikaniu i w ogole rozbieraniu mechanizmu nie ma mowuy - nie ma jak wyjac. Natomiast wysieraczka smiga - od podnoszenia klapy za wycieraczke sie oska skrzywila chyba nagialem lekko i smiga bez pisku
Co do zamka - nie zaglebialem sie w temat. Jest dzwignia a zamiast kluczyka zrobilem z pilota Przy okazji moze zajrze |
|
|
|
 |
Herman [Usunięty]
|
Wysłany: 13-10-2007, 18:47
|
|
|
U mnie problem okazal sie nieco prostszy...Winnym niedzialanie wycieraczki byl spalony silnik...ten zamowilem u jednego z mitsumaniakow i po wymianie wszystko dziala jak nalezy...no moze z jednym wyjatkiem, bo pióro wycieraczki nie wyciera dokładnie i na szybie pozostaja paski...No i w koncowym stadium ruchu nieco skrzypi...myslicie ze wystarczy wymienic pioro czy mozna sprobowac jakichs innych regulacji? Swoja droga czy tylna wycieraczka powinna byc jakos specjalnie wyregulowana? |
|
|
|
 |
leon79
Forumowicz
Auto: COLT 90'GLXi CARISMA 96'GLS
Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 50 Skąd: okolice Częstochowy
|
Wysłany: 13-10-2007, 21:28
|
|
|
brodzky z tą wycieraczką to jak nie po dobroci ta na siłę!!! Popuść nakrętkę tak żeby nie trzymała, przytrzymaj ręką ramię tak żeby mniejwięcej było równolegle do szyby i lekko dociągając do siebie przywal młotkiem w śrubę!!! jak trzeba to parę razy. Oczywiście z czuciem!!! a młotek niech nie na 5kg Śruba jest dość solidna i poza lekkim zdeformowaniem czubka nie powinno się nic stać. Oczywiście za ewentualne szkody powstałe w skutek skożystania z tej rady nie biorę odpowiedzialności!!! O ile mnie pamięć nie myli jest tam też coś w rodzaju sprężyny która zaskakuje po wciśnięciu ramienia na ten wystający dynks, jest od spodu więc zanim zaczniesz walić młotkiem obejżyj dokładnie cału element bo może wstarczy ją podważyć...a może poprostu źle pamiętam!!!??? |
|
|
|
 |
|