Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[walle1977]

Witam wszystkich! Swoim lancerem jeżdżę od ponad roku i nie mialem z nim żadnych problemów aż do dziś. Problem polega na tym że po przekręceniu kluczyka w stacyjce nic się nie dzieje. Nie działa radio,wentylator ani rozrusznik. Nie palą się żadne kontrolki prócz otwartych dzwi a i ta przygasa po przekręceniu kluczyka. Bezpieczniki są ok. Ratujcie bo kończą mi się pomysły.

[filll]

Hmmm...... a nie zostawiłeś czasem włączonych świateł?? Wygląda na to, że padł Ci akumulator...

[rus_one]

Coś mi się kojarzy że w miśkach zapłon włącza przekaźnik, ale za cholerę nie wiem który... Sprawdż jeszcze na krótko, może stacyjka padła...


Właśnie. A aku napewno ma prąd?

[walle1977]

Ma na 100% dwie godz. wcześniej jeszcze jeżdził.

[ Dodano: 01-09-2009, 19:27 ]
A co do tych przekażników to pod maską w skrzynce z bezpiecznikami są jakieś i wydaje mi się że jeden z nich coś ''głośno'' pracuje.

[Hugo]

[Owczar]

Poza masą sprawdź ogólny stan klem. Jeśli będzie słaba powierzchnia styku to efekt będzie taki jak opisałeś...

[walle1977]

Mieliście racje to akumulator,możliwe że nie ma elektrolitu.Wcześniej nie było objaw że jest z nim coś nie tak i tak poprostu padł mi z dnia na dzień.No cóż lata świetności miał już za sobą.Teraz tylko do sklepu po nowy.