Przesunięty przez: Owczar 21-08-2009, 17:11 |
[EA2A/W 2.0] Gaz |
Autor |
Wiadomość |
Spoxik
Mitsumaniak Autko z duszą
Auto: Galant EA2A 1997r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 366 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 21-08-2009, 14:13 [EA2A/W 2.0] Gaz
|
|
|
Siemano!
Na sam początek napisze, że nie mogłem nic na forum o tym znaleźć dlatego piszę, jeżeli jest coś na ten temat na forum to linki pewnie też będą bardzo przydatne.
Mam taki mały problem w moim galu, otóż strasznie czuć gaz z pod maski. Byłem dwa dni temu w serwisie na wymianie filtrów (gaz sekwencja) i ogólnym przeglądzie i jedno miejsce które się poluzowało to mechanik uszczelnił, natomiast cały czas czuję gaz z okolicy kolektora ssącego (dolotowego) [nie wiem dokładnie jak to się nazywa ale mam nadzieję, że wiecie o co mi dokładnie chodzi ] jak się blisko przystawi nos. Czy to jest normalne, że w tej okolicy czuć gaz? Mechanik mówił, że przyczyna może tkwić w kolektorze, że uszczelka mogła się rozszczelnić miedzy kolektorem a silnikiem... Czy to może być przyczyną?
Z góry dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 21-08-2009, 14:34
|
|
|
A falowanie obrotów jest Rożnica w pracy silnika / spalaniu
Jak nie to raczej połączenie będzie szczelne kolektora.
Jak czuć gaz to może wtryski masz nieszczelne
Gaz czuć cały czas czy np. przy odpuszczaniu pedał gazu i hamowaniu silnikiem
Temat chyba bardziej do działu LPG: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewforum.php?f=79
Co mechanik uszczelnial |
_________________ ---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)  |
|
|
|
 |
Marti
Mitsumaniak

Auto: Yamaha FJR 1300, Kia Carens2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Paź 2007 Posty: 877 Skąd: Brzeg
|
Wysłany: 21-08-2009, 16:16
|
|
|
swięte słowa
Spoxik czuć normalnie gazem czy "zgniłymi jajkami". Może wtryskiwacze gazowe są nieszczelne.....? Nie jestem specjalistą ale proponowałbym wizytę u innego "gaziarza". Pozdro |
_________________
-------------------------------------------------------------------------------- |
|
|
|
 |
Spoxik
Mitsumaniak Autko z duszą
Auto: Galant EA2A 1997r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 366 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 21-08-2009, 17:48
|
|
|
Nie silnik pracuje równo na gazie i na benzynie. Ostatnio (tzn. od około tygodnia) wzrosło o jakieś 50%
Gaz czuć cały czas bez względu na to czy silnik pracuje na niskich/wysokich obrotach czy jest wyłączony.
A zapach gazu jest jak gaz z kuchenki gazowej z gazociągu.
Dzięki za podpowiedź z tą zakładką LPG.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Vlad [Usunięty]
|
Wysłany: 21-08-2009, 23:05
|
|
|
jak ci ucieka gaz jezdzac na benzynie to znaczy ze cos nie tak jest z elektrozaworem. Moze nie dokładnie go skrecili po wymianie albo roszczelniło sie połaczenie rurki wejsciowej do tegoz filtra. Rurki by ci chyba nie przetarło, ale i to sprawdz. Wez spryskiwacz do szyb wlej wode z mydlem i psikaj na wszystkie rurki i laczenia az znajdziesz gdzie ucieka, bo ci moze w ktoryms momencie maska odfrunac. |
|
|
|
 |
Marti
Mitsumaniak

Auto: Yamaha FJR 1300, Kia Carens2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Paź 2007 Posty: 877 Skąd: Brzeg
|
Wysłany: 01-09-2009, 19:34
|
|
|
Vlad napisał/a: | bo ci moze w ktoryms momencie maska odfrunac |
poza tym:
1. "zurzycie" gazu Ci wzrośnie
2. nieprzyjemny zapach
3. niebezpieczeństwo zatrucia w momencie pozostawinia auta w garażu położonym w "dołku"
Moim zdaniem albo zakupisz preparat do sprawdzania szeczelności (ok 25zł za puszkę) albo podjedź gdziekolwiek do jakiegoś gazownika. Skoro nie czuć jajkami tylko jak gazem z kuchenki to masz nieszczelność w dolocie gazu na drodze butla>reduktor>mikser(bądź wtryskiwacze). |
_________________
-------------------------------------------------------------------------------- |
|
|
|
 |
junior81
Mitsumaniak Adamo

Auto: VW POLO 9N 1.4 2003
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 509 Skąd: Łódź-Polesie
|
Wysłany: 01-09-2009, 23:11
|
|
|
Marti napisał/a: | Spoxik czuć normalnie gazem czy "zgniłymi jajkami". |
Apropos zgniłych jaj mam taki zapach jak mocno przykazuje ale nie zawszę . Zapach czasami pojawia sie jak mule silnik na niskich obrotach i np: dodam gazu. |
|
|
|
 |
Bartek3g
Forumowicz Już mgr inż. :)
Auto: Eclipse GTS - 3g 3.0 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Sty 2009 Posty: 216 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 02-09-2009, 17:19
|
|
|
Marti napisał/a: | 3. niebezpieczeństwo zatrucia | a to jakies instalacje na siarkowodor/amoniak/etc teraz nowe instaluja? Bo zarowno LNG jak i LPG sa nietrujace |
|
|
|
 |
Marti
Mitsumaniak

Auto: Yamaha FJR 1300, Kia Carens2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Paź 2007 Posty: 877 Skąd: Brzeg
|
Wysłany: 03-09-2009, 22:44
|
|
|
Bartek3g napisał/a: | 3. niebezpieczeństwo zatrucia
a to jakies instalacje na siarkowodor/amoniak/etc teraz nowe instaluja? Bo zarowno LNG jak i LPG sa nietrujace |
Po pierwsze jak wklejasz cytat to proszę o wklejanie całego albo wogóle !!!
Po drugie doczytaj to czego nie dokleiłeś (+ podstawy fizyki i chemii) a zagadka zostanie rozwiązana
Dalej nie będę się spierał bo nie to jest tematem przewodnim i szkoda czasu na dywagacje czy gaz dusi czy truje........ efekt jest ten sam..... |
_________________
-------------------------------------------------------------------------------- |
Ostatnio zmieniony przez Marti 04-09-2009, 08:24, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Bartek3g
Forumowicz Już mgr inż. :)
Auto: Eclipse GTS - 3g 3.0 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Sty 2009 Posty: 216 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 04-09-2009, 02:20
|
|
|
Cytat: | 3. niebezpieczeństwo zatrucia w momencie pozostawinia auta w garażu położonym w "dołku" | dalej sie bede upierac, ze nie masz racji
Poczatek offtopu:
akurat fizyke i chemie to mam opanowana w stopniu raczej zaawansowanym
spiesze z wyjasnieniem. LPG jest gazem nie toksycznym, nie trujacym. Co najwyzej istnieje szansa uduszenia sie z powodu wyparcia przez ten gaz powietrza...ale w tym czasie zdarzysz sie 10 razy zerzygac z powodu smrodu. Jako offtop dodam, ze sam w sobie LPG jak i gaz ziemny nie smierdzi, jest bezwonny. Dodaje sie specjalne skladniki zapachowe aby mozna bylo poczuc ewentualny wyciek. Stezenie jest tak dobierane aby mozna bylo wyraznie poczuc gaz, bedacy w stezeniu ponizej dolnej granicy wybuchowosci. Czyli jesli "cos smierdzi" w domu to nie ma jeszcze niebezpeiczenstwa wybuchu. Jesli bardzo smierdzi to trzeba przewietrzyc pomieszczenie. Koniec offtopu |
|
|
|
 |
Vlad [Usunięty]
|
Wysłany: 04-09-2009, 10:09
|
|
|
nie koniecznie efekt jest ten sam tak jak pisze bartek masz czas by reagowac, nawet podstawowe instynkty ci nie dadza fiknac, przy siarkoworodze np w szambie wiesz ze smierdzi i jestes przekonany ze nic ci nie bedzie wchodzisz i juz nie wychodzisz bo odrazu tracisz przytomnosc bez wiekszych objawów. Tak pare lat temu 3 ludzi sie zalatwilo bo jeden chcial drugiego ratowac. |
|
|
|
 |
Bartek3g
Forumowicz Już mgr inż. :)
Auto: Eclipse GTS - 3g 3.0 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Sty 2009 Posty: 216 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 04-09-2009, 15:09
|
|
|
Po pierwsze predzej spowodujesz eksplozje mieszanki niz sie udusisz. Wystarczy iskra |
|
|
|
 |
Spoxik
Mitsumaniak Autko z duszą
Auto: Galant EA2A 1997r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 366 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 04-09-2009, 17:08
|
|
|
Dzięki chłopaki!
Naszczęście już nie palę więc ryzyko eksplozji jest raczej znikome (nie mówię, że go niema).
Ostatnio mniej czuć ale już się rozglądam za innym DOBRYM gazownikiem u siebie w okolicach.
A gdzie taki preparat do sprawdzenia moge kupić?
A tak wogóle to się chyba będę przymierzał do wymiany instalacji na lepszej firmy.
Pozdrawim. |
|
|
|
 |
|