Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Pasywacja i zabezpieczenie progów po blacharzu
Autor Wiadomość
HouseM 
Mitsumaniak
Noob stalker :-X


Auto: DSM 1G GS + MSS 1.3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 884
Skąd: Kraktown
  Wysłany: 05-09-2009, 23:41   Pasywacja i zabezpieczenie progów po blacharzu

Stanąłem przed problemem zabezpieczenia antykorozyjnego progów od wewnątrz.
Końcówka progu została tak wgnieciona ,że mój blacharz postanowił wyciąć pomięty element i wspawać reperaturę .
W związku z tym pojawia się problem zabezpieczenia antykorozyjnego. Niby Eclipse I ma dwustronnie ocynkowaną blachę jednak po wycięciu tego kawałka i umyciu progu od wewnątrz (wiaderko mułu) okazuje się że blacha jest powierzchniowo (brak dziur na wylot) dosyć poważnie zardzewiała. Czyli zwykła konserwacja typu "wlać Fluidol" odpada. Konieczne jest pasywowanie już istniejącej rdzy i dopiero po tym konserwacja.
Początkowo myślałem o rozpyleniu wewnątrz Cortaninu F, odczekaniu kilku dni aż reakcja zajedzie do końca i na koniec Tectyle albo Fluidol. Jednak po przeczytaniu Kilkudziesięciu opinii na temat Cortaninu pomysł wydaje się odrobinę głupi. Nawet wg producenta preparat po wyschnięciu jest bardzo higroskopijny tak więc jeśli cała wilgoć nie zostanie usunięta z wnętrza progu przed nałożeniem konserwacji to przyspieszę proces korozji zamiast ją zatrzymać.

Ma ktoś jakiś pomysł :?:
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=8mqb-atsy_w
^ mój kliperek ^ Historia: L300 1G - L300 2G - Lancer - Eclipse - MSS
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 06-09-2009, 14:46   

Miałem zakładać podobny temat…
Ja robie wywiad w zakładach blacharskich i konserwujących, ale wyniki mizerne.
Ogolnie jedno co jest pewne to to, ze wilgotność otoczenia ma być bliska zeru, a powierzchnia „maksymalnie osuszona”.
Co do srodkow to mam wrazenie, ze wiedza czerpana jest z katalogow jakie wlasnie przywiezie przedstawiciel danego importera/producenta.
Pomalu skłaniam się ku temu, ale jeszcze nie na 100%:
http://www.noxudol.pl/index.php?a=produkty
 
 
lipa40 
Forumowicz


Auto: Space Runner 1.8 16v `94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 561
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 06-09-2009, 17:17   

Miałem "pod ręką" taki olej http://www.orlenoil.pl/of...jne,24,341.html i zapuściłem go we wszystkie profile (drzwi, progi, słupki itd.) w Runnerze.
_________________
 
 
HouseM 
Mitsumaniak
Noob stalker :-X


Auto: DSM 1G GS + MSS 1.3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 884
Skąd: Kraktown
Wysłany: 06-09-2009, 19:22   

Wszelkie środki Olejo , Bitumiczno podobne odpadają. Mam złe doświadczenia z dosyć wysokiej klasy produktami.
W tej chwili stanęło na tym ,że wypłukałem dokładnie próg denaturolem. Następnie przy pomocy pędzla na wszelkich łączeniach gdzie miałem dostęp od wnętrza auta rozsmarowałem Brunox Epoksy . Po odczekaniu godziny resztę tego samego specyfiku wlałem do pistoletu do rozprowadzania kleju i dokładnie przez każdy dostępny otwór rozpyliłem do wnętrza progu (zapylając sobie przy okazji pół auta haha) Jutro planuje wtrysnąć na to Lakier Epoksydowy i na tym koniec.
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=8mqb-atsy_w
^ mój kliperek ^ Historia: L300 1G - L300 2G - Lancer - Eclipse - MSS
 
 
lipa40 
Forumowicz


Auto: Space Runner 1.8 16v `94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 561
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 06-09-2009, 19:33   

HouseM napisał/a:
resztę tego samego specyfiku wlałem do pistoletu do rozprowadzania kleju i dokładnie przez każdy dostępny otwór rozpyliłem
...i to jest (chyba) najlepszy sposób :) , kurde gdybym też na to wpadł :?
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.