Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
problem z regulacją twardości zawieszenia
Autor Wiadomość
zipo69 
Nowy Forumowicz

Auto: pajero 93
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 2
Skąd: Węgorzewo
Wysłany: 08-09-2009, 17:10   problem z regulacją twardości zawieszenia

mam taki mały problem, moje pajero posiada regulację twardości zawieszenia ale podobno trzeba do tego układu dobijać powietrza czy mógłby ktoś poradzić mi jak to się robi
_________________
zipo69
 
 
gołąb 
Mitsumaniak


Auto: Lex Ls430 , VW Calif exclusive
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 1094
Skąd: Ostrówek/wołomin
Wysłany: 08-09-2009, 20:34   

Jeśli się nie mylę to nie na gęstości oleju,a ilości przepływu oleju!Sterowane jest to za pomocą silniczka elektrycznego zamontowanego na amortyzatorze,który regulowany jest oczywiście przez ciebie z kabiny przyciskiem.Tego nie jestem pewien,ale w środku amorka jest blaszka z odpowiednią ilością otworków dla każdego z ustawień i silniczek kręcąc tą blaszką ustawia ją w odpowiedni sposób zmieniając ilość przepływu oleju.Także tak,czy inaczej pompowanie jakiekolwiek bym sobie odpuścił :p .Jeśli chodzi o koszty związane z tymi amorami to nie pocieszę cię;koszt sztuki to około 1400pln w ASO,na które trzeba czekać do 4tygodni,a "zamienniki"nie istnieją...Pasują też bardzo tanie zwykłe,bez regulacji,ale wtedy dużo tracisz...ja ostatecznie po awarii amorka kupiłem po prostu używki,ale jak zapewne wiesz jest to ryzyko(nazywa się to kupnem kota w worku),ale mi się udało :p
 
 
zbyszekm2 
Forumowicz


Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 4635
Skąd: Bytów
Wysłany: 08-09-2009, 22:45   

gołąb napisał/a:
Jeśli się nie mylę to nie na gęstości oleju,a ilości przepływu oleju!Sterowane jest to za pomocą silniczka elektrycznego zamontowanego na amortyzatorze,który regulowany jest oczywiście przez ciebie z kabiny przyciskiem.Tego nie jestem pewien,ale w środku amorka jest blaszka z odpowiednią ilością otworków dla każdego z ustawień i silniczek kręcąc tą blaszką ustawia ją w odpowiedni sposób zmieniając ilość przepływu oleju.Także tak,czy inaczej pompowanie jakiekolwiek bym sobie odpuścił :p .Jeśli chodzi o koszty związane z tymi amorami to nie pocieszę cię;koszt sztuki to około 1400pln w ASO,na które trzeba czekać do 4tygodni,a "zamienniki"nie istnieją...Pasują też bardzo tanie zwykłe,bez regulacji,ale wtedy dużo tracisz...ja ostatecznie po awarii amorka kupiłem po prostu używki,ale jak zapewne wiesz jest to ryzyko(nazywa się to kupnem kota w worku),ale mi się udało :p

Dobrze prawi.
_________________
pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 
 
 
behemot 
Forumowicz
bubu


Auto: pajero 2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 88
Skąd: Dolnośląskie
Wysłany: 11-09-2009, 21:08   

u mnie padły tylne amorki z regulacją Wymieniłem na zwyłe olejowo-gazowe dobrej firmy i jestem zadowolony. Szczerze to malo używałe tej regulacji jeżdziłem na twardych ewentualnie na średnich. ustawienie na miekko powodowało ze samochod zachowywał sie jak dyliżans w terenie trzeba było sie mocno trzymać kiery żeby przez szyberdach niewylecieć :D
_________________
Stokrotka
 
 
zipo69 
Nowy Forumowicz

Auto: pajero 93
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 2
Skąd: Węgorzewo
Wysłany: 13-09-2009, 10:41   

dzięki za odpowiedź , tak właśnie myślałem że to jakaś grubsza sprawa, ale u mnie z czasem coraz słabiej to działało aż w końcu przestało w ogóle, to znaczy przy przełączaniu przyciskiem nie słychać już żadnego dźwięku. Amortyzatory badałem i mają po 70 % więc chyba nie są do wymiany.
_________________
zipo69
 
 
gołąb 
Mitsumaniak


Auto: Lex Ls430 , VW Calif exclusive
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 1094
Skąd: Ostrówek/wołomin
Wysłany: 13-09-2009, 13:21   

A to akurat jest dla mnie dziwne,ze stopniowo się coś dzieje,bo silniczków które regulują twardość jest 4(czyli po jednym na każdy amor).To akurat jest prosta rzecz(te silniczki) i moim zdaniem mało awaryjna,trudno żeby padły wszystkie 4 na raz w dodatku stopniowo...Morze przyczyna tkwi gdzieś w jakimś "niestyku"instalacji elektrycznej,czyli jakiejś pierdółce(przetarty przewód lub coś takiego)...przeważnie jak pada to amor,ale to wtedy naprawdę czuć różnicę w jeździe,a Ty sprawność amortyzatorów mówisz że sprawdziłeś...
 
 
Mighn 
Mitsumaniak

Auto: Shogun '92 2.5 TDI Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 270
Skąd: Kraków
Wysłany: 14-09-2009, 22:08   

zipo69 napisał/a:
Amortyzatory badałem i mają po 70 % więc chyba nie są do wymiany.


Oj w to nie wierz - wymontuj amorki zupełnie i jedź na badania dla plaszczaków - pewnie spokojnie wyjdzie z 45% :D wbrew pozorom metoda "angielska" bywa skuteczniejsza - dociskasz jeden róg autka i gwałtownie puszczasz - jak amory dobre to wraca w górę i tyle, jak wyjechane to buja 2...3...4... razy - im więcej tym gorzej. Tylko porządnie dociśnij - powieś się na przodzie, z tyłu stań na zderzaku, jak jesteś lekki poproś kolegę o masie 100kg w górę :)
 
 
5eba 
Forumowicz


Auto: Navara D40
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 483
Skąd: Złotów
Wysłany: 07-06-2010, 16:04   

Gdzie Wy macie jakies pokretlo do tej regolacji ?? Na zegarach mam kontrolki,na amorach silniczki ,ale pokretla to ja nie widze :)
_________________
Navara D40 '09 Saab 9-3 ttid
Galant Avance 2,5 Ford Escort XR
Colt 1,1 '09 Suzuki SV650N

Były z 3 diamentów:
Galant SE 2,5;Galant 2,0;Galant Avance 2,5;Galant SE GDI; Eclipse G2;Pajero II 3,0 24v177KM, Pajero V68 DID
 
 
gołąb 
Mitsumaniak


Auto: Lex Ls430 , VW Calif exclusive
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 1094
Skąd: Ostrówek/wołomin
Wysłany: 07-06-2010, 19:49   

przycisk tym steruje...hard,medium,soft, to trzy tryby w jakich pracują amorki.u mnie przycisk zlokalizowany jest na konsoli środkowej blisko podłokietnika....
_________________
"Gdyby wszystko było inaczej, gdyby było odwrotnie, mógłbyś siedzieć jak ja teraz tu siedzę, mógłbyś siedzieć przy oknie" :)
 
 
5eba 
Forumowicz


Auto: Navara D40
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 483
Skąd: Złotów
Wysłany: 07-06-2010, 21:53   

Przycisku tez nie widze :(
_________________
Navara D40 '09 Saab 9-3 ttid
Galant Avance 2,5 Ford Escort XR
Colt 1,1 '09 Suzuki SV650N

Były z 3 diamentów:
Galant SE 2,5;Galant 2,0;Galant Avance 2,5;Galant SE GDI; Eclipse G2;Pajero II 3,0 24v177KM, Pajero V68 DID
 
 
bartek2800
[Usunięty]

Wysłany: 07-06-2010, 22:45   

Cytat:
Przycisku tez nie widze :(


Przy podłokietniku koło przycisku od anteny elektrycznej. Jak położy się rękę na podłokietniku to idealnie pod palcami te przyciski są umieszczone. jeden z parasolką (antena) i H, S to właśnie amortyzatory.
 
 
5eba 
Forumowicz


Auto: Navara D40
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 483
Skąd: Złotów
Wysłany: 07-06-2010, 23:46   

No to przycisku nie mam - sa miejsca (nie wyciete) pod przyciski ale go brak - jaki czort skoro sa silniczki przy amorach i kontrolki??
_________________
Navara D40 '09 Saab 9-3 ttid
Galant Avance 2,5 Ford Escort XR
Colt 1,1 '09 Suzuki SV650N

Były z 3 diamentów:
Galant SE 2,5;Galant 2,0;Galant Avance 2,5;Galant SE GDI; Eclipse G2;Pajero II 3,0 24v177KM, Pajero V68 DID
 
 
Faraonix 
Forumowicz


Auto: Pajero 2.8 TD / 1996
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 770
Skąd: Śląskie
Wysłany: 08-06-2010, 00:55   

Moze pod plastikiem masz instalacje i trzeba tylko przycisk zalozyc. Skoro sa kontrolki w desce i amorki maja silowniki to moze po zalozeniu przelacznika bedzie dzialac. U mnie np. jest miejsce i kostka pod blokade tylnego mostu ale nie mam kompresora i odpowiedniego mostu wiec nie ma co sprawdzac czy po wlozeniu bedzie dzialac. Podswietlenie tablicy i przyciskow w jednych modelach sa regolowane w innych nie. U mnie nie bylo regolacji. Przynioslem potencjometr ze szrotu, wpiolem w kostke i dziala ok.

Te zaslepki przy podlokietniku sa wcisniete, trzeba je plaskim srubokretem podwazyc i wylaza.
 
 
gołąb 
Mitsumaniak


Auto: Lex Ls430 , VW Calif exclusive
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 1094
Skąd: Ostrówek/wołomin
Wysłany: 08-06-2010, 08:18   

bartek2800 napisał/a:
Jak położy się rękę na podłokietniku to idealnie pod palcami te przyciski są umieszczone. jeden z parasolką (antena)
u mnie antena jest pod zegarami przy kierownicy :)
_________________
"Gdyby wszystko było inaczej, gdyby było odwrotnie, mógłbyś siedzieć jak ja teraz tu siedzę, mógłbyś siedzieć przy oknie" :)
 
 
bartek2800
[Usunięty]

Wysłany: 08-06-2010, 19:05   

Faraonix napisał/a:
Moze pod plastikiem masz instalacje i trzeba tylko przycisk zalozyc. Skoro sa kontrolki w desce i amorki maja silowniki to moze po zalozeniu przelacznika bedzie dzialac.


Dokładnie. Sprawdź czy nie ma tam kostek, a jeśli są to poszukaj jakiegoś przełącznika i dowiesz się czy działa czy nie. Aczkolwiek po Twoim opisie sytuacji wszystko powinno być dobrze :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.