Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Boobeski · Wysłany: 09-09-2009, 18:44 **Pajero 3.5 V6... ryzyko?**

Witam wszystkich szczęśliwie już posiadających swoje Pajerka

Jako że od dłuższego czasu podchodziłem do tematu i wreszcie słowo może stać się ciałem :wink:

więc z góry przpraszając za pewnie mało nowatorski temat...

Czy polecilibyście V40 3.5V6 (manual)? Samochód ma niezaprzeczalną zaletę - od urodzenia serwisowany w jednym miejscu - wszystko zgodnie z książką serwisową wymieniane od urodzenia. Teraz ma już 210kkm, ale wrażenia z odpalenia i pierwszej jazdy - wstrząsające. Pali od pyknięcia, zero stukow, trzasków, pisków, zawieszenie jak w nówce. Super Select oczywiście i blokada tyłu jest na pokładzie.

Spalanie mnie nie przeraża - auto będzie 3 w domu do rekreacji - więc za dużo nie przejedzie i bankructwa nie ogłoszę.

Rocznik 1999. Buda zdrowa (trochę rudej koło zamka i na tylnym błotniku), rama lekko przyrudzona.

Czy ktoś może użytkuje takie cacko z duuużym przebiegiem?

Szacunek,

Szyszkowa · Wysłany: 09-09-2009, 20:11

Skoro samochód jest pewny,to czego się obawiasz ? Większość niespodzianek wynika z zaniedbań,a nie wad fabrycznych,więc tutaj powinno być ok. Sprawdz auto przed zakupem,jak każde inne i już

BTW
210 tys to wcale nie tak duzo. To normalne 21 tys rocznie

tomskiheidi · Wysłany: 10-09-2009, 08:11

Nie wiem czy 210 km to duży przebieg. Duży przebieg by był jak by miał milion kilometrów a nie 210 t.km. A propo miliona to kiedyś z niemiec przyprowadziłem merca okulara z milionowym przebiegem i chodził jak zegarek. Wieć nigdzie nie jest powiedziane, że jak ma duży przebieg to jest złom. Moim zdaniem jest to kwestia dbania o samochód (wymiana płynów, olejów itp).
Ja mam ok 240 t.km i jeździ bez najmniejszych problemów. Obecnie mała poprawa blacharki i dalej w trase.

Boobeski · Wysłany: 10-09-2009, 23:07

Sprawdziłem historię w serwisie - jak deklarował właściciel - wszystko zgodnie z książką.
Zrobiłem oględziny u Speca - werdykt jak najbardziej pozytywny. Zawieszenie trzyma, napędy przełącza jak złoto, dyfer blokuje, nawet amortyzatory zmieniają charakterystykę zgodnie z przełącznikiem
Jadę po bestię...
Się pochwalę mam nadzieję już po weekendzie :lol:

turbolax · Wysłany: 11-09-2009, 15:22

Chwal się i wrzuć jakieś fotki :mrgreen:

Boobeski · Wysłany: 12-09-2009, 01:31

Kupiony! Ale jeszcze ze 2 tygodni zanim do domu trafi - zostawiłem w Krakowie i czeka na rozrząd

... aż głupio spytać... ja ogólnie to jestem dość blisko z netem.. ale jak się foty na forum wrzuca... W forach to mało się bawiłem do tej pory...

[ Dodano: 12-09-2009, 02:11 ]
Czytam instrukcję i mi nie wychodzi... może jutro spróbuję