Dbajcie o Sigmy :) |
Autor |
Wiadomość |
lukasz12
Mitsumaniak prof. dr hab ;-)

Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 2498 Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
|
Wysłany: 16-09-2009, 21:12 Dbajcie o Sigmy :)
|
|
|
To jest chyba nieco offtopic ale po dzisiejszych wydarzeniach czyli wizytach w kilku salonach samochodowych - (szukamy w domu jakiegoś następcy dla 206) po prostu powiem tak: obecnie budowane samochody to plastik,plastik i plastik. Wiadomo że klasa B to nieco inna liga niż Sigma/Diamante ale miałem (nie)przyjemność się przyglądać kilku autkom i jestem zdruzgotany, a co lepsze największym rozczarowaniem jest dla mnie Toyota...przeceniona zdecydowanie a w środku maksymalnie plastikowa. Być może technologia jest w porządku i niezawodna ale wnętrze odpycha. Może jestem przyzwyczajony do samochodu zupełnie innej klasy ale mimo wszystko dawniej nawet w autach prostych plastiki były bardziej przyzwoite (bardzo dobrze wspominam Hyundaia Pony).
Miałem okazję oglądać też kilka róznych VW w tym i mój ulubiony Passat (i inne Golfy i Bory). W podstawowych wersjach jest plastikowo choć plastik dość dobry bo niemiecki czyli z dbałością o szczegóły ale niezbyt finezyjnie choć solidnie. Z drugiej strony wersja która wygląda jak trzeba (bardzo fajna skórzano-alcantarowa tapicerka, ładne plastkowe drewienka na desce) kosztuje zupełnie irracjonalne sumy (2x więcej niż podstawowa mimo że ma "aż/tylko" TDI 170 KM). Co ciekawe ten wypasiony Passat za 139 tysięcy miał elektryczne siedzenia ale przesuwanie wzdłużne było manualne - ciekawe podejście.
Później miałem też okazję oglądać Hyundaia i30 i Kie Ceed - nie jest źle - wnętrze przyjemne całkiem za te pieniądze, choć minimalnie większa dbałość o pewne detale by nie zaszkodziła - być może u VW by na to zwrócili uwagę ale to kosztuje 25 tysięcy zł (podobnie wyposażony Golf jest o tyle droższy od i30). Największy minus jeśli chodzi o wnętrze to brak możliwości wyboru normalnej welurowej przyjemniejszej tapicerki - nie rozumiem czemu jest taki dziwny upór wśród producentów na śliskie materiały - nawet jak juz kupisz wersje full wypas to obligatoryjnie jest śliska skóra, ale co poradzić.
Reasumując - apeluję do tych co są posiadaczami tych najładniejszych egzemplarzy - dbajcie o autka (żeby rdza się nie wdawała) - bo kiedyś będzie można dzieciom pokazać "widzisz - tak kiedyś wyglądała welurowa tapicerka a tak wyglądały miękkie plastiki". W obecnych samochodach już niestety tego nie znajdziecie i wydaje mi się że jest chyba coraz gorzej - tak jak patrze to nawet w Vectrze sprzed 7 lat było mimo wszystko ciut lepiej...Pozdrawiam i mam nadzieję że za bardzo nie zasłodziłem |
_________________ Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę
"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu
 |
|
|
|
 |
Zajc3w
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 801 Skąd: Londyn
|
Wysłany: 16-09-2009, 22:06
|
|
|
Z plastikami to sie zgodzę. Jechałem ostatnio Astrą z 2005 roku. Deska W skodzie 105 była przyjemniejsza w dotyku... W dodatku fotel taki "wygodny" że po 40 minutach miałem dość, ale to może wina ustawień, jechałem po kurduplu( 160cm) a mam 192cm i się w ustawienia poza przód/tył nie bawiłem. |
_________________ Toyota Celica 2003 T-sport RHD.
Suzuki Ignis Sport 2004 RHD - przeszłość
Honda civic 1999 1.5 Vtec RHD - sprzedana
Sigma kombi '95 - sprzedana
Galant E33A '92 - zniszczony przez wandali
Mazda 323F 1.8 16V SOHC '89 - sprzedana |
|
|
|
 |
Nachbar [Usunięty]
|
Wysłany: 16-09-2009, 22:40
|
|
|
myślę że jakbym postanawiał zmienić a raczej dołożyć do floty rodzinnej (przecież misia jest nie na sprzedaż) to pomyślałbym o czymś
takim
lub jego większym bracie - genesis
Jak patrzę i siedzę w tych wszystkich nowych cackach to się zastanawiam, że ciężkie czasy przyszły i pasują tylko flagowe modele klasy S czy A8 czy takie jak lexux GS i LS - pozostałe to dla ludzi lubiących się chwlić "my plastic is fantastic" |
|
|
|
 |
lukasz12
Mitsumaniak prof. dr hab ;-)

Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 2498 Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
|
Wysłany: 16-09-2009, 22:46
|
|
|
Właśnie o takim samym Hyundaiu myślę - maja duży spadek wartości - 2 latki sa za 40% ceny <wow> (nowka 170 ) , szkoda że Genesis nie oferują w Polsce . Widziałem jednego na mobile.de ale 40 tys. euro choć to i tak 1/2 ceny jakiegoś niemca z podobnym wypasem. |
_________________ Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę
"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu
 |
|
|
|
 |
Nachbar [Usunięty]
|
Wysłany: 16-09-2009, 23:43
|
|
|
no tak ale one w USA sa za 37 $ nówki... warto ale najpierw jazda próbna - jeździłem już nową S long z 5,5 l silnikiem oraz A8 long z 4,2 TDI więc chciałbym prównać jakość - ceny nie ma co porównywać |
|
|
|
 |
kosior1975 [Usunięty]
|
Wysłany: 18-09-2009, 07:15
|
|
|
To co lukasz12, pisze jest potwierdzeniem i to tyczy się nie tylko niemieckich aut ale i japońskich sam miałem okazje ostatnio pojeździć Mitsubishi Outlanderem I i nowiutkim Spotbackiem w wersji z 240KM silnikiem i powiem tak wszystko to chamski plastik i auta bez duszy w środku , te samochody już nie utożsamiają charakteru właściciela, nie można poczuć sie wygodnie jak w domu, to nie jest już przytulne wnętrze, tylko taczka do transportu i nic więcej . Dbajmy o sigmy bo tak szybko odchodzą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 18-09-2009, 09:25
|
|
|
Panowie - plastiki są jakie są bo musza podlegać recyclingowi. Trudno. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
VirMan
Mitsumaniak maniacc

Auto: Diamante XS'94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 1602 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 18-09-2009, 11:50
|
|
|
to ja wolę nierecyclingowane , ale wytrzymujące 30 lat :] |
_________________ Inteligence is not everything , wisdom is more than that.
Sigma '93 kombi.
DONE: resurrection
 |
|
|
|
 |
and.lukas
Forumowicz
Auto: Mitsu Sigma kombi '95
Dołączył: 13 Gru 2008 Posty: 54 Skąd: Mszczonów
|
Wysłany: 20-09-2009, 21:33
|
|
|
Są jeszcze piękne auta w środku - lancia libra- to w porównaniu z konkurencją z analogicznych lat produkcji nie ma sobie równych,a wręcz bije na głowę wykończenie aut o dwie klasy wyższych, a opinie o tej marce są znacznie zaniżone w stosunku do rzeczywistości. |
_________________ Powymyślali te durackie maszyny, bo siły w rękach nie mieli...
Kazimierz Pawlak (ten od Kargula) |
|
|
|
 |
VirMan
Mitsumaniak maniacc

Auto: Diamante XS'94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 1602 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 20-09-2009, 23:15
|
|
|
miałem okazję jeździć taka lancią - nie wiem jaki model , niby wyższy , bo skóra mechata itd , niebieskie wnętrze - ale.. powiem tak.. Masakrycznie beznadziejna. prowadzi siekiepsko , awaryjna ,, no i włoch,, nie japoniec - nie ta ergonomia Takie moje zdanie - ale ładna nawet i wykończona przyzwoicie. |
_________________ Inteligence is not everything , wisdom is more than that.
Sigma '93 kombi.
DONE: resurrection
 |
|
|
|
 |
Tomek210
Forumowicz
Auto: Sigma'96
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 109 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 23-09-2009, 01:54
|
|
|
Sam się jakiś czas temu zdziwiłem jak porównałem bezpośrednio miękkość tworzyw deski Sigmy i A8 z bodajże 98r. Legendarna jakość tworzyw Audi okazała się dokładnie taka sama jak naszych "tandetnych japończyków" z początku lat 90tych Jedyna przewaga to prawdziwe drewna w A8, o ile drewnem można nazwać coś, co ma może z 1mm grubości.
Ale przecież nie samymi plastikami deski auto stoi. Kilka dni temu zrobiłem za jednym razem 1000km po Polsce Volvo 850 z 93r, czyli autem za nieco ponad 4tys. zł. Z jednej strony paskudnie twarda, plastikowa deska, szumy powietrza na kanciastym nadwoziu przy wyższych prędkościach a z drugiej dawno mi się tak wygodnie w samochodzie nie jechało zarówno na miejscu pasażera jak i za kierownicą - Rewelacyjne wręcz fotele z podwójną kołyską, które bez problemu dostosowałem do mojego wzrostu (210cm) i znacznie więcej niż w Sigmie i A8 miejsca z przodu. Nawet zagłówek w Volvo był na właściwej dla mnie wysokości a w Sigmie maksymalnie wysunięty ledwo do szyi sięga.
Podsumowując - jak już pisałem - nie same plastiki deski tworzą dobre auto. Myślę że byłbym w stanie poświęcić jakość materiałów Sigmy w zamian za wygodę Volvo. I piszę to z mojego punktu widzenia, osoby niskie może by różnicy w wygodzie nie wyczuły. |
_________________ Sigma 24V'96r |
|
|
|
 |
lukasz12
Mitsumaniak prof. dr hab ;-)

Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 2498 Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
|
Wysłany: 23-09-2009, 03:13
|
|
|
Być może w Volvo wzięli pod uwagę że przeciętny szwed ma od 180 cm w góre a przeciętny japończyk pewnie od 165 cm . A tak serio plastiki jedna sprawa ale ogólnie po prostu w sigmach deska rozdzielcza wygląda po prostu fajnie - nie jest zwydziwiana jak we francuskich i nie jest taka niemiecko siermiężna. A8 niby ma wysokiej jakości materiały, być może i prawdziwe drewno ale projekt deski jest typowo niemiecki, przemysłowy, kształty są strasznie ostre, wszystko niby jest ale brakuje tej delikatności. A najfajniejsza deskę to ma mitsubishi proudia. z ostatnich lat fajnie dość ma hyundai genesis - zresztą widać na czym bazowali
 |
_________________ Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę
"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu
 |
|
|
|
 |
and.lukas
Forumowicz
Auto: Mitsu Sigma kombi '95
Dołączył: 13 Gru 2008 Posty: 54 Skąd: Mszczonów
|
Wysłany: 23-09-2009, 23:48
|
|
|
VirMan- z tymi lanciami to jak wszyscy i Ty mówią, że awaryjne, choć nawet nie wiesz jakim modelem jechałeś... Typowa obiegowa opinia wiekszości ludzi , któży nawet w tym autach nie siedzieli.
Przykładowo taka kappa to bardzo wygodny i solidny wóz w mocnej ocynkowanej budzie, a najsłabszy silnik mocowo to 2.4TD 120KM- silnik nie do zdarcia- przebiegi po 500-700tys nie sa rzadkością. Bardzo dynamiczne 2.0, 2.4 w 5 garach z systemem VIS 155, 175KM, no i... turbo 2.0 200 i 220KM... Jest i V-ka alfy 3.0 200KM
Opinie uzytkowników tych aut są dokładnie odwrotne od obiegowych- znacznie lepsze od niemieckich przereklamowanych pasiatów. Problem jak zwykle leży w odpowiednim serwisowaniu pewnej odmienności technicznej i (brakiem) wiedzy mechaników nastawionych i nauczonych naprawiać jedno i to samo- audi, vw,opel,ford, itd.
Zobaczcie sobie oceny na autocentrum kappy , libry, czy ...tesis'a i porównajcie z passatem,borą, A4, A6 i innymi obiektami marzeń przeciętnego kierowcy, a szczególnie w aspekcie ceny i historii (przebiegu i dzwonów) tych aut. Lancię mozna kupić niezajechaną z oryginalnym przebiegiem i historią i sprzedawca musi być wiarygodny, żeby takiego "wynalazka" sprzedać, a audi byle by stało na kołach to i tak ktoś to kupi...
Ja rozglądam się za niszowymi u nas markami o dobrym stosunku ceny do jakości ( dlatego mam sigmę )i poważnie zastanawiam się nad taką kappą, czy nowszą librą... |
_________________ Powymyślali te durackie maszyny, bo siły w rękach nie mieli...
Kazimierz Pawlak (ten od Kargula) |
|
|
|
 |
lukasz12
Mitsumaniak prof. dr hab ;-)

Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 2498 Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
|
Wysłany: 23-09-2009, 23:52
|
|
|
W sumie to co napisałeś to najszczersza prawda, zwłaszcza fragment o tym że wystarczy że niemieckie a zwłaszcza coś z grupy VAG stoi na kołach to już się sprzeda. No niestety smutna rzeczywistość choć w sumie dzięki temu te mniej typowe samochody jak używane są w dużo niższych cenach. A swoją drogą w AŚ z bieżącego tygodnia opisali samochody dobre a niedoceniane i samochody drogie a niezbyt dobre. Niech ktoś zgadnie jakie marki znalazły się w tych grupach ? ;> |
_________________ Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę
"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu
 |
|
|
|
 |
and.lukas
Forumowicz
Auto: Mitsu Sigma kombi '95
Dołączył: 13 Gru 2008 Posty: 54 Skąd: Mszczonów
|
Wysłany: 24-09-2009, 00:01
|
|
|
Ciekawy jestem, choć nie będę zaskoczony.... |
_________________ Powymyślali te durackie maszyny, bo siły w rękach nie mieli...
Kazimierz Pawlak (ten od Kargula) |
|
|
|
 |
|