Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[matiu]

Witam forumowiczów.
Problem pojawił się nagle silnik zaczął podskakiwać mocno do góry aż telepało karoserią, dodatkowo coś zaczęło klepać jakby zawory. Zdecydowałem się na wymianę paska, myślałem że przeskoczył. W czasie wymiany paska mechanik stwierdził, że pasek był założony prawidłowo, jednak nie przeskoczył ale problem pozostał.
Silnik odpala na dotyk, po odpaleniu trzęsie się jakby chodził na trzy gary. Po dodaniu gazu silnik zbiera się normalnie, przestaje telepać się ale słychać szybkie metaliczne stuki. Ciśnienie na cylindrach 28-30 atm. Wtryski OK, wymienione końcówki i wyregulowane.
No tragedia, co to może być.

[Maretzky85]

Może zawory trzeba po prostu wyregulować ?

[Krzyzak]

obawiam sie, ze problemem moze byc walek balansowy wewnatrz silnika - czasem "koncza" sie mu panewki

[matiu]

Dzięki za podpowiedzi. Zawory już wyregulowane 0,25 na gorącym silniku, miały za małe luzy. Wymieniłem też przednią poduszkę, była wybita. Luz osiowy na wałku balansowym tylnym 0,1 mm, na przednim 0,06 mm, mierzone czujnikiem zegarowym. Te luzy w normie, czy należy naprawiać? Jaki luz jest dopuszczalny.
Po ostatnim dłubaniu silnik jakby zszedł z obrotów i pracuje równiej ale dalej telepie karoserią na wolnych. Po dodaniu gazu zbiera się ładnie i nie kopci jak wcześniej.
Pytanie pierwsze czy ten wałek tylny trzeba blokować, bo jest w bloku zaślepka i po jej wykręceniu widać wałek balansowy. Instrukcja podaje, że nie trzeba żadnych specjalnych narzędzi. Wyczytałem, że np. w silniku 2.0 ltr trzeba wałek balansowy zablokować w pozycji wykorbienia i dopiero zgrać znaki.
Mechanik jak pisałem zmieniał rozrząd i to koło rozrzadu na wałku balansowym też, więc może coś przestawił i trzeba teraz znaleźć odpowiednie położenie tego wałka. Znaki na rozrządzie 100% zgrane, bo sprawdzał już dwa razy. Może coś przeoczył, tylko pytanie co.
Aha, zmieniłem machanika, poprzedniego pogoniłem bo zaczął filozofować.

[Krzyzak]

niczego nie blokujesz tylko sprawdzasz jak gleboko wchodzi srubokret w ten otwor (gleboko = OK)
a znaki zgadzaja sie roznie - policz ilosc zebow i bedziesz wiedzial, ze wal do walka = 2/1 a wal do pompy oleju = 2/3
ten rozrzad nie jest taki prosty, choc trzeba sie starac, by go zle ustawic

natomiast mialem na mysli panewki wewnatrz silnika a nie samo ustawienie rozrzadu

[matiu]

Krzyżak a jak ustawić wał, sprężanie na pierwszym garze czy na czwartym. Ma to jakieś znaczenie, czy to jest obojętne. Poza tym znalazłem na lewej stronie bloku silnika małą śrubę, wkręconą mniej więcej w połowie średnicy wałka balansowego. Nie da się jej odkręcić bo jest tam kolektor i klucz nie podchodzi. Śruba ma z 6 mm średnicy i jest dodatkowo mocno skorodowana. Czy ta śruba też służy do ustawienia wałka balansowego.
Co za porażka, wrąbałem już 1400 zł a samochód chodzi coraz gorzej.
Chyba ten motorek sam rozbiorę, naprawię i przy okazji obronię magisterkę .
Silnik pracuje tak, jakby te wałki były źle ustawione lub uszkodzone tak mi się wydaje. Może któryś z nich pękł. Silnik przestał stukać (jak pisałem wcześniej), po wymianie wałka z dźwigienkami. Teraz słychać takie dudnienie i buda skacze do góry, tego przedtem nie było, a może to dudnienie zakłócały stuki z zaworów. Ale jazdaaaa, jak na wibratorze .
No nic, jak skończę praktyki to się sam zabiorę za to sito, bo już kasy nie styka.
Kanał już załatwiłem tylko gorzej z naprawą, bo słabo kumam temat.

[Krzyzak]

nie rozumiem pytania...
jak ustawisz wal na znacznik, to wtedy zaplon masz na 1 gar
4-ty gar w tym samym momencie jest tuz po wydechu

co do tej sruby to na mojej WWW jest opis wymiany rozrzadu do silnika 4G37 i tam jest zdjecie - to chyba sruba na 12 mm klucz, jak patrzysz przodem na rozrzad to po prawej stronie, na dole bloku

zdarzaly sie padaczki tych walkow, ale to po ogromnych przebiegach - niestety wtedy tez pada zasilanie w olej walu silnika, bo maleje cisnienie na penewkach (balansy tez chodza na panewkach)
jak Ci wywali kawalki balansu przez dziure w bloku, to bedziesz wiedzial czy to on

[matiu]

Ok, dzięki temat z rozrządem już opanowałem. Luz na wałku balansowym jest 0,1 mm mierzony po zdjęciu koła rozrządu, ale nie wiem czy to jest miarodajne. Silnik ma najechane 280 tys.
Chciałem zmienić dźwigienki z rolkami (dostałem gratis), bo mam w swoim silniku takie, jakby to nazwać ślizgowe, ale nie wiem czy przypasują. Czy ta wymiana coś pomoże, a jeśli tak to w czym.
Druga sprawa, jak popuszczam przewody na wtryskach to na trzech pierwszych cylindrach silnik zwalnia i zaczyna drgać, a jak popuszczę na czwartym to prawie nie ma różnicy. Zamieniłem wtryski i jest tak samo. Tak jak wczesniej pisałem, końcówki wtrysków wymieniłem na nowe, z regulacją oczywiście.
Czyli co może być, gdzie szukać przyczyny .
Krzyżak, a gdzie się mierzy luzy zaworowe, sory za głupie pytanie ale to tak na przyszłość, gdybym zmieniał te dźwigienki. Acha i jeszcze jaki zrobić luz po wymianie dźwigienek na zimno(też 0,25), bo wyczytałem że trzeba ustawić zawory przed odpaleniem, co by tłoki nie dogoniły zaworów.

[Maretzky85]

Na rolkach chyba występowały w turbo dieslu. 0,25 to chyba na ciepło się powinno ustawiać ?
Na zimno to jakieś 0,2 należałoby ustawić i powtórzyć ustawianie jak silnik się rozgrzeje.

[matiu]

Nie pasują, założyłem i są za krótkie. Kończą się gwinty w nakrętkach do regulacji luzów i dźwigienki pochylają się za mocno, według mnie guzik z tego będzie. Gdzie te luzy się mierzy między krzywką a dźwigienką, czy bezpośrednio na zaworze

[kamil0810]

między zaworem a dzwigienka a dokładniej wkładasz szczelinomież między zawór a śróbę regulacyjna która jest na dzwikience

[Krzyzak]

[matiu]

Dzięki, dokładnie opisana regulacja zaworów. Wcześniej nie zauważyłem tego tematu na twojej stronie.
Wymieniłem dźwigienki z rolkami razem z wałkiem rozrządu i teraz silnik chodzi dużo ciszej.
Wałek rozrządu pod dźwigienki z rolkami ma większą średnicę na krzywkach, poza tym niczym się nie różni. Pasuje idealnie. Z pomocą forum, dałem radę wymienić sam
Ten zestaw na pewno jest z silnika disel bez turbo, ale może być z nowszego lub starszego modelu Colta. Tego niestety nie wiem. Mój Colt jest z 1992 roku.

[Hugo]