Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[EAxx] PROBLEM - ALTERNATOR
Autor Wiadomość
tomeek 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubichi Galant 2.5 v6 24v
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 4
Skąd: Kraków
Wysłany: 23-09-2009, 09:48   [EAxx] PROBLEM - ALTERNATOR

Witam.

Mam Galanta z '97 2.5 v6 24v kombi w automacie.

Mam następujący problem:

Po 2 dniach niejeżdżenia sam. auto nie chciało odpalić. Podładowałem akumulator i było OK przez kilka dni. Znowu problem się powtórzył. Ładowałem akum. całą noc. Rano auto niestety nie odpaliło. Prąd był ale za słaby do obrócenia silnikiem. Wstawiłem w Galanta akum. z innego samoch. i auto odpaliło ale po odpaleniu słychać przeraźliwy pisk. Ani pasek przy alternatorze ani pasek klinowy się nie kręcą. Zdjąłem pasek przy alternatorze żeby jakoś dojechać na akum. do warsztatu(sam raczej nie podejmę się wykręcenia alternator). Odpaliłem auto i pojawił się nowy problem - świeci się kontrolka oleju a sam. trzyma w pozycji P i N ponad 2tys obrotów i w trakcie jazdy silnik coraz bardziej się grzał. Przy ruszaniu i hamowaniu skaczą obroty. Do warsztatu nie dojechałem - wolałem nie ryzykować dalszej jazdy.
Maskę ledwo podniosłem - tak nagrzana była, coś tam w silniku po zgaszeniu sobie postukiwało delikatnie.

Auto do momentu pierwszego problemu z akum działało bez zarzutów. Zawsze wszytsko co trzeba wymieniam w pore(olej, rozrzad itd)

Ma ktoś jakiś pomysł co się porobiło??

Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony przez Owczar 02-03-2011, 00:26, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Voltron 
Mitsumaniak

Auto: Galant EA2A 98r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 153
Skąd: Warszawa
Wysłany: 23-09-2009, 10:34   

Mogę się mylić bo nie wiem jak to jest w V6 ale skoro zdjąłeś pasek to kontrolka oleju Ci się świeci ponieważ pompa oleju nie chodzi bez paska co do reszty to nie wiem.
 
 
 
Owczar 
Forumowicz

Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14375
Skąd: Pruszków
Wysłany: 23-09-2009, 11:07   

Wydaje mi się, że to nie była wina alternatora, tylko kończącego się akumulatora.
Aku który włożyłeś mógł być nie doładowany i alternator stawiał duży opór, przez co ślizgał się pasek i stąd piski.
Po zdjęciu paska nie było ładowania więc silnik pracował na niższym napieciu, co mogło powodować jakieś zaburzenia pracy ECU i układu zapłonowego i mógł się też przez to grzać.
Co do skaczących obrotów i wysokich, to po wyjęciu aku musisz nauczyć od nowa auto wolnych obrotów.
Co do kontrolki oleju to ciężko powiedzieć... Nie widzę powodu dla którego się zaświeciła. Czy to na pewno kontrolka oleju?

[ Dodano: 23-09-2009, 11:08 ]
PS Pompa oleju jest w rozrządzie więc zdjęcie paska nie powoduje jej zatrzymania.
 
 
tomeek 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubichi Galant 2.5 v6 24v
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 4
Skąd: Kraków
Wysłany: 23-09-2009, 11:56   

Owczar napisał/a:
Wydaje mi się, że to nie była wina alternatora, tylko kończącego się akumulatora.
Aku który włożyłeś mógł być nie doładowany i alternator stawiał duży opór, przez co ślizgał się pasek i stąd piski.
Po zdjęciu paska nie było ładowania więc silnik pracował na niższym napieciu, co mogło powodować jakieś zaburzenia pracy ECU i układu zapłonowego i mógł się też przez to grzać.
Co do skaczących obrotów i wysokich, to po wyjęciu aku musisz nauczyć od nowa auto wolnych obrotów.
Co do kontrolki oleju to ciężko powiedzieć... Nie widzę powodu dla którego się zaświeciła. Czy to na pewno kontrolka oleju?

[ Dodano: 23-09-2009, 11:08 ]
PS Pompa oleju jest w rozrządzie więc zdjęcie paska nie powoduje jej zatrzymania.


Tylko że zanim zdjąłem pasek to wsadziłem nowy akum. i wtedy dopiero auto odpaliło i był pisk.
Nie sadze więc żeby to była kwestia akum. OK ale z czego wynika fakt że silnik się grzeje i z sekundy na sekundę rosną obroty w pozycji P i N.
Na 100% jest to kontrolka oleju:))
 
 
swinks_UK 
Mitsumaniak


Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 4469
Skąd: Bourne, Lincolnshire
Wysłany: 23-09-2009, 13:06   

Co do aku, sądzę, że wiina była (jest) rolka napinacza paska klinowego. Łożyska w rolkach mają tendencję do rozpadania się już po 100k km jeżeli auto było trzymane pod chmurką. Serwis zaleca zresztą wymianę rolek napinacza co 50k km.
Walnięta rolka powoduje ślizganie się paska - aku jest wtedy niedoładowywane (za mały prąd ładowania) - potem masz kłopoty.

Obroty ok. 2k rpm to wynik odpięcia aku i zresetowania ECU.

Świecąca się kontrolka oleju (ciśnienie czy poziom?) może być wynikiem za niskiego napięcia w układzie elektrycznym (jazda na aku) - ECU dostaje mniejsze napięcie, tajk samo jak czujniki, a w efekcie błędy.
Tak samo grzanie się silnika może wynikać z błędnej pracy czujników.

Na dzień dobry wymień oba paski i obie rolki napinacza (alternator i wspomaganie). Podłącz nowy aku. Zresetuj porządnie kompa i ustaw obroty. Zobaczymy co potem.
_________________
swinks

ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm
 
 
pitbu77 
Mitsumaniak
Made in Poland


Auto: Galant EA5W '98 Nardi Torino
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 728
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 23-09-2009, 13:43   

Witam,

Po odciążeniu silnika z alternatora (brak napędu poprzez pasek) obroty mogą wzrosnąć do wspomnianych 2000 rpm. Do tego inne napięcie i natężenie prądu w instalacji (różnica niewielka ale zawsze jest to anomalia dla komputera). Nie zgodzę się, że po odpięciu i podłączeniu aku silnik pracuje na takich obrotach. Ja już kilka razy odpinałem, podpinałem i po uruchomieniu silnika (ciepłego) obroty utrzymywały się od początku na poziomie biegu jałowego.
Na całe szczęście w 2,5 V6 tylko alternator jest napędzany jednym paskiem. Drugi pasek to wspomaganie i klimatyzacja. Zatem bez obaw, że nie będzie działać pompa oleju bo jest napędzana mechanicznie (nie dojdzie do zatarcia silnika).
Warto zrobić przegląd alternatora. Podstawą jest wymiana szczotek, potem paska z napinaczem.
Akumulator - też przyda mu się przegląd. Uzupełnienie poziomu (wyrównanie w komorach) elektrolitu (może być woda destylowana) i dopiero potem porządne ładowanie - długo i małym prądem.
Na tę chwilę tyle przychodzi mi do głowy.

Pozdrawiam
_________________
ラリードライバーは、横にそれをします - Rally drivers do it sideways :D
"Nie ucz świni śpiewać bo stracisz czas i zdenerwujesz świnię"
 
 
 
swinks_UK 
Mitsumaniak


Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 4469
Skąd: Bourne, Lincolnshire
Wysłany: 23-09-2009, 14:19   

pitbu77 napisał/a:
Witam,

Nie zgodzę się, że po odpięciu i podłączeniu aku silnik pracuje na takich obrotach. Ja już kilka razy odpinałem, podpinałem i po uruchomieniu silnika (ciepłego) obroty utrzymywały się od początku na poziomie biegu jałowego.


Po zresetowaniu ECU, w trybie uczenia się w przypadku napędu A/T obroty początkowo podbijane są do 2k rpm, by potem spaść do właściwych. Tak samo w przypadku uruchomienia zimnego silnika. W pozycji P obroty wędrują do poziomu 1500 - 2000 rpm, by zmaleć w miarę nagrzania silnika. To naturalny objaw.
_________________
swinks

ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm
 
 
tomeek 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubichi Galant 2.5 v6 24v
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 4
Skąd: Kraków
Wysłany: 23-09-2009, 14:56   

Dzięki za zainteresowanie ale to dalej nie wyjaśnia problemu święcącej się kontrolki oleju.
Zrobiłem też test - odpaliłem samoch. po ok. 1,5min obroty wzrosły do prawie 3tys i wcale nie zamierzały zacząć spadać.

Nie zrozumiałe jest też dla mnie to że auto w trakcie wolnej jazdy(10-20km) jazdy "rzuca" się do przodu w miarę jak skaczą obory...
 
 
KaWu 
Mitsumaniak
Karmine Red


Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2661
Skąd: Jawor
Wysłany: 24-09-2009, 10:30   

tomeek napisał/a:
Nie zrozumiałe jest też dla mnie to że auto w trakcie wolnej jazdy(10-20km) jazdy "rzuca" się do przodu w miarę jak skaczą obory...


a ku jest sprawny :?: a obroty nauczone :?:

Cytat:
Dzięki za zainteresowanie ale to dalej nie wyjaśnia problemu święcącej się kontrolki oleju.


ale nie odpisałeś na pytanie:
swinks_UK, napisał/a:
(ciśnienie czy poziom?)

poziom oleju sprawdzany :?:
_________________
---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)
 
 
tomeek 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubichi Galant 2.5 v6 24v
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 4
Skąd: Kraków
Wysłany: 24-09-2009, 11:35   

Witam.

Dziś udało mi się zawieść samch. do mechanika. Problem obrotów ustąpił. pali się tylko ciągle kontrolka oleju ale spece mówią że to norma bo nie ma ładowania akum...

Okazało się że faktycznie problemem jest alternator. Mam pytanie czy lepiej kupować nowy. Jeśli tak to ktoś wie gdzie i ile taki kosztuje czy lepiej regenerować. Spece z warsztatu mówią że to jakieś 800zl ma kosztować.
Na allegro znalazłem z tym sam nr. ale 180zl to wydaje mi się trochę mało.

Może ktoś coś doradzi.
 
 
Owczar 
Forumowicz

Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14375
Skąd: Pruszków
Wysłany: 24-09-2009, 11:45   

Poczytaj troszkę w tym temacie jest o alternatorze: http://forum.mitsumaniaki...ght=%B3adowanie
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23638
Skąd: KSSE
Wysłany: 27-09-2009, 00:37   

Najlepiej regenerowac wlasny alternator, wiadomo ze sa koszty, ale przynajmniej wiesz co masz, bo kupisz jakas chinszczyzne, zamiennik a pozniej jak sie zepsuje to ci nikt tego nie naprawi, zreszta jak rozbierze sie alternator to dopiero wtedy bedzie widac co jest do wymiany, no chyba ze sie okaze ze nie ma czego regenerowac bo gniazda lozyskowania beda tak wyrobione ze nic sie z nimi nie da zrobic, wtedy szukaj uzywki
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
marrok 
Mitsumaniak


Auto: Poszukiwane :)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 290
Skąd: Biegun Północny
Wysłany: 27-09-2009, 11:20   

Jeżeli za regeneracje zaśpiewali ci 800 to poszukaj innej firmy, u mnie regeneracja alternatora (wymiana szczotek, regulatora napięcia, prostownika jednego łożyska) z robocizną wyniosła niecałe 500 (ale nie ukrywam że na części miałem rabat), najlepiej poszukaj firmy, która zajmuje się profesjonalnie regeneracją rozrusznikowi i alternatorów, gwarantuje to, że wymienią to co trzeba, ja wymieniłem u siebie na początek regulator i szczotki a okazało się, że walnięty jest prostownik...
_________________
zawsze z podniesionym czołem...

Rodzina:
Mitsubishi Mirage 1,5 12V 88' - był
Mitsubishi Galant 2,0 16V 97' - był
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23638
Skąd: KSSE
Wysłany: 27-09-2009, 11:50   

Mam jednego dobrego elektryka i jedna dobra firme co porzadnie naprawiaja alternatory, rozruszniki, itp., zawsze oddaje do ktoregos z nich, zalezy ktory ma czas i zrobi szybciej, poprostu przychodze, stawiam alternator czy rozrusznik, czy co tam innego i mowie naprwiac i wymieniac wszystko co konieczne, nawet nie pytam sie o koszty bo sa to zaufani ludzie, jak dotad najdrozsza naprawa byla regeneracja rozrusnika MOndeo TDCI 450zł, wymiana calego korpusu, napedu(podobny jak w wyciagarkach), bedixa, szczotek, łozysk, prosciej napisze zostal stary wirnik i stojan

A za Laubera chcieli niecalego 1000zł przy czym trzeba bylo zdac stary, to (gdyby nie cenzura) ja mam gdzieś takie interesy, oczywiscie do naprawy alternatora trzeba doliczyc koszt demontazu i montazu, no chyba ze masz dobrego sasiada to pasuje jeszcze dobra flaszke opitolic co by sie raczki nie trzesly :lol:
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
Ostatnio zmieniony przez Hubeeert 27-09-2009, 18:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 27-09-2009, 19:14   

robertdg jeszcze raz i będzie ostrzeżenie - wulgaryzm wykropkowany wciąz jest wulgaryzmem.
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.