Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[SnowDevil]

witam

znowu jakas awaria od wczoraj jak spadl deszcz piszczy mi strasznie cos z kierownicy, brzmi jak spod maski, tylkko jak krece kierownica, a dzwiek jest taki jak by guma tarla o gume. co to moze byc? pomocy

EDIT: dodam jeszcze ze czytalem na necie podobne przypadki i mowia ludzie, ze to moze byc guma przy wahaczu (sworzen) ale nie sadze ze to wlasnie to. bardziej mi pasuje ze to lozysko podobno jakies przy amortyzatorze, niby ze przyrdzewialo i przestalo sie obracac wiec trze o gume. Dzwiek dochodzi jak by z kolumny kierownicy, nie mialem czasu jeszcze posluchac pod maska ale zrobie to dzisiaj po pracy w garazu, po 22:00.

Czy ktos sie z tym moze juz zetknal?

[miki4x4]

może po prostu pasek napędzający wspomaganie ? Otwórz maskę iniech ktos pokręci kierownicą.

[sokol22]

kontakt z woda i slizganie sie paska

[SnowDevil]

znalazlem podnioslem przod i przestalo piszczec, postawilem i zaczalem nasluchiwac... piszczy w miejscu gdzie drazek kierowniczy laczy sie z lewym kolem, tam jest taka guma na laczeniu i to ona piszczy. a w srodku slychac jak z kierownicy.

Teraz pytanie, czy to laczenie to musze wymienic cala koncowke drazka czy sama gume wystarczy?

[miki4x4]

najlepiej od razu obydwie końcówki drążka. To groszowa sprawa.