Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Horyzont · Wysłany: 20-09-2009, 03:35 **[2G 95-99] Kontrolka oleju**

Witam.

Niedawno zakupiłem eclipsa g2 z 97r... wszystko pieknie tylko zaczely wychodzic małe mankamenty, ktorych sie troche obawiam. Mianowicie Podczas dzisiejszej jazdy.. gdy rozpedziłem auto do ok 160km/h pojawiła mi sie pomaranczowa kontrolka cisnienia oleju.(swieciła sie przez chwile do czasu az zmniejszyłem predkośc)

Z tego co wiem poprzedni własciciel robil remont silnika..

Wskaznik cisnienia oleju rowniez jest zastanawiajacy - na jalowym biegu wskazówka opada ponizej oznaczonego minimum na zegarku.. a przy wiekszych obrotach wskakuje zaledwie do polowy.

Kilka dni temu wymieniłem olej na Castrol magnatec polsyntetyk 10W/40 wraz z filtrem oleju.

Czy ktos mogłby mi doradzic co nalezy w takiej kwesti zrobic aby nie doszlo do wiekszego nieszczescia.. czy nalezy zmienic olej na mineralny czy moze chodzi o pompe oleju.
Jaki byłby szacunkowy koszt naprawy bądz skorygowania tego problemu.
Moj misiek to g2 z 97 roku 2.0 16v europejska wersja.

Bede wdzieczny za pomoc z Waszej strony

Pozdrawiam wszystkich klubowiczow.

Coodo · Wysłany: 20-09-2009, 09:33

musiał byś się podczepić pod jakiś manualny zegar ,bo to co opisujesz nie wróży za dobrej kondycji silnika
,a to że był robiony remont ,to tym sie nie sugeruj ,czasem remonty są robione przez 'kowali' a nie mechaników

tosik · Wysłany: 20-09-2009, 11:10

dokladnie, jesli remont byl zrobony przez partacza to moglo to tylko ppogorszyc stan silnika. A czy pali Ci olej?

Horyzont · Wysłany: 20-09-2009, 11:53

Własnie po przejechaniu kilkuset kilometrów nie zauważyłem ubytku oleju.

Coodo · Wysłany: 20-09-2009, 13:19

nie koniecznie musi spalać olej ,ale panewki mogą być nie za specjalne ,więc dlatego należało by sprawdzić cisnienie oleju na jakimś manualnym zegarze

Horyzont · Wysłany: 20-09-2009, 14:05

zrobią mi to we warsztacie? czy moze moglbym sprawdzic to jakos na wasna reke? jaki byłby spodziewany koszt za te usługe we warsztacie?
pozdrawiam

Adaho_krak · Wysłany: 20-09-2009, 22:16

Horyzont, wszystko jest OK. Pomarańczowa kontrolka to znak że oleju jest mało i trzeba dolać. Wskaźnik ciśnienia oleju na wolnych obrotach pokazuje wskazówkę prawie na minimum, przy obrotach ok. 3t rpm wskaźnik powinien wyjść na wyskokość "troszkę" przed połową. Taki odczyt jest prawidłowy i w Eclipse tak to wygląda i jest w jaknajlepszym porządku.

Horyzont · Wysłany: 21-09-2009, 17:12

Własnie przed chwilą wrociłem z warsztatu.. mechanik.. spojrzał, pomruczał a nastepnie zrobił oczy jak pies pluto.. i stwierdził ze z cisnieniem nie ma problemu, ze wlasnie takie powinno byc.
A pomaranczowa kontrolka - trudno powiedziec... 2 wyjscia albo mało oleju albo uszkodzony czujnik.
(nadmieniam ze mam oleju pod gorna kreske na bagnecie wiec osobiscie mam wrazenie ze wplyw na to ma drobne wgiecie na misce olejowej..... oczywiscie jesli owy czujnik jest umiejscowiony w dolnej czesci tej miski, chociaz to wlasne rozwazania, gdyz sam dokladnie nie wiem gdzie on sie znajduje).
Także Adaho_krak, dzieki za te informacje, moze tym razem spał bede spokojnie:)

MATi1G · Wysłany: 21-09-2009, 17:26

Czujnik ciśnienia oleju jest przy filtrze oleju może ci poprostu czujnik bada ,ale tak jak pisali raczej wszystko jest wporządku bo miśki tak maja z tym ciśnieniem z strzałka na wolnych leży...

co do oleju to Castrola nie zalewaj więcej bo to poprostu shit...

Lepiej Valvoline maxlife albo Liqui Molly Mos2 te dwa oleje są najlepsze to Eclipse jeśli chodzi o pół syntetyki

mariano · Wysłany: 01-10-2009, 14:19

koledzy widze ze macie troche głowy więc powiedzcie gdzie mi ginie olej bo jak naleje max to po 2 dniach jazdy mam juz minimum i tak juz będe miał więcej mi nie zginie a oleju mi nie bierze na 100procent.dzięki za wszystkie wskazówki.

Adaho_krak · Wysłany: 01-10-2009, 15:39

Jak nalejesz na max to zwiększasz ciśnienie oleju i bierze jak pociśniesz na wysokich obrotach. Często się to zdarza w Eclipse. Pozatym natrysk oleju na denka tłoków też swoje robi.

mariano · Wysłany: 02-10-2009, 09:17

czyli to tak ma byc i moge sie nim poruszac czy mam składac n remont silnika stanie mu sie cos jak będe jezdził na minimum oleju.

MATi1G · Wysłany: 02-10-2009, 11:48

Jeśli masz minimum to mu dolewaj co jakiś czas troche oleju.... ja tak robie bo jak go wysoko kręcisz to pali olej niestety ... pilnuj aby nie było poniżej minimum bo mozesz zatrzeć silnik a wtedy to koszty zalezne od zniszczeń.... pod maks tez nie dobrze optymalnie to 4L oleju w silniku czyli miedzy minimum a maksimum....

Jeśli auto Ci nie kopci i dymi i masz i normalnie sie zbiera to jest ok poprostu wcina olej... moze pierścienie padają ja mam wymienione a tak mi ubywa jedna wielka zagadka

mariano · Wysłany: 02-10-2009, 14:07

to mówisz ze musze zakupic większą ilosc oleju bo mój misiek lubi jak sie go kręci tylko sie o niego nie pokoje zeby mu sie krzywda nie stała ale jak mówicie ze tak musi byc. dzięki za porade.

Coodo · Wysłany: 06-10-2009, 21:47

zalej taki olej jak ci Mati pisze, na poczatek
i trzymaj połowę stanu oleju,zobaczysz jak się będzie zachowywał