 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[E52A 1.8] Problem.... |
Autor |
Wiadomość |
maciomirek
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 1.8, benzyna
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Wrz 2009 Posty: 22 Skąd: Krosno Odrzańskie
|
Wysłany: 04-10-2009, 12:47 [E52A 1.8] Problem....
|
|
|
Dziś stało sie w moim galu coś strasznego... Jadąc rano po osiedlowej drodze (nierówna) coś zaczeło mi strasznie stukać.... Wiec postanowiłem zajrzeć co sie dzieje... Okazało sie ze stukanie dochodzi z przedniego prawego zawieszenia Tam gdzie są dwa łączniki które łączą górne ramie z podwoziem (nadkolem, obok amortyzatora) Jeden z nich wrecz wpad w nadkole (było tak zardzewiałe) Narazie przykręciłem go dając podkładke, ale wiem ze tak długo nie wytrzyma... Co radzicie? Jak sie do tego zabrać? Trzeba jakoś pospawać, czy co? Jestem załamany... |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11196 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 04-10-2009, 20:07
|
|
|
To ma się rozumieć znaczy że się wyrwało z nadkola?
W takim wypadku trzeba pospawać to miejsce,spawem ciągłym,zachowując profil |
_________________
 |
|
|
|
 |
maciomirek
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 1.8, benzyna
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Wrz 2009 Posty: 22 Skąd: Krosno Odrzańskie
|
Wysłany: 04-10-2009, 21:08
|
|
|
Jak to zrobić? Czy muszę sie udać do jakiegoś specjalnego mechanika?
Jestem załamany, bo okazuje sie ze mój gal jest nie tylko w tym jednym miejscu tak "zgnity" Ogólnie progi, nadwozie, itp, nie. Tylko właśnie nadkola, jestem zaskoczony!
Takie super autko a tak mnie zawiodło. Mam je od 2 tygodni wydawało sie ze jest ok a tu prosze... Słyszałem że w tych miejscach jest podatne, ale żeby aż tak?!
Fotka; http://img75.imageshack.us/img75/1671/pa050307.jpg |
Ostatnio zmieniony przez maciomirek 05-10-2009, 17:15, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11196 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 05-10-2009, 17:13
|
|
|
Dobry blacharz sobie świetnie z tym poradzi
Pozdro. |
_________________
 |
|
|
|
 |
maciomirek
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 1.8, benzyna
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Wrz 2009 Posty: 22 Skąd: Krosno Odrzańskie
|
|
|
|
 |
jac33k
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5V6 Lexus GS300MK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Posty: 166 Skąd: Łomża
|
Wysłany: 09-10-2009, 10:42
|
|
|
Ściągnij sprężyny i amortyzatory , podwieś silnik na łańcuchach
i do dzieła.
Spawacz weźmie około 1500 pln, konserwacja po takich pracach obowiązkowa. |
_________________ Galant 2.5 V6 24V '98, Lexus GS 300 '98.
100 znaków zapytania, 100 szmerów niechęci.
 |
|
|
|
 |
|
|