Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Maro

Witam wszystkich Maniaków.Temat zapewne był poruszany wielokrotnie ale mój przypadek jest chyba odosobniony.Otóż w zbiorniczku wyrównawczym płynu chłodzącego zbiera mi się olej czarny jak smoła i taki gęsty.Płukałem już wielokrotnie zbiorniczek i cały układ chłodniczy lecz problem występuje nadal.Chciałbym podkreślić że problem z tym mam już około 2 lat.Oleju nie ubywa ani grama,płynu chłodzącego też nie,spalanie w normie i nikt nie wie co to jest sugerując tylko uszczelkę pod głowicą.Jeśli nie ubywa mi płynów zarówno w silniku jak i w układzie chłodzenia to co to może być?Jeżdże już tak dosyć długo i nie zauważyłem niczego niepokojącego.Co to może być pomóżcie bo za każdym razem jak podnoszę maskę to serce ściska...........HELP tonę w smole.

LEWY · Wysłany: 06-10-2009, 15:38

Witam i szczerze współczuje, ale skoro jeździsz z tym tyle czzasu to przynajmniej wydaje mi się że nie ma możliwości by winą za ten olej winić blok silnika,

jak już to wydaje mi się że to tylko uszczelka, może masz jakieś małe uszkodzenie i tylko niewielka ilość oleju przedosaje się do układu chłodzenia,
a olej jest wiecznie czarny więc dla niego to nie problem zabarwić np. borygo różowe.
Miałem przyjemność kupować ostatnio uszczelkę pod głowica i koszt w granicach 150zł +robota i może wyjaśni się twój problem.
Wiem ze ktoś kiedyś napisał w dziale carisma ze turbo jest chłodzone olejem i płynem z chłodnicy nie wiem na ile to jest prawda poszukam tego tematu ale może to tam zachodzi wymiana więc wtedy winił bym turbo.
Tylko nie sugeruj się tym co napisałem zaraz pewnie mądrzejsi się wypowiedzą i co gorsze będą mieli racje.

pawelsonx · Wysłany: 06-10-2009, 20:06

turbo jest smarowane olejem a chłodzone jest płynem. Co do oleju w zbiorniczku to w pierwszej kolejności sprawdził bym uszczelkę pod głowica, jak samochód ma trochę najechane to nie zaszkodzi ja wymienić najlepiej to zrobić przy okazji wymiany rozrządu bo zdejmując głowice trzeba zdjąć również rozrząd.

co do oleju w zbiorniczku ma on mniejszy przekrój niż miska olejowa nawet jak ubędzie 1 mm w misce olejowej czyli na bagnecie to w zbiorniczku będzie z 2 centymetry

mis_smis · Wysłany: 06-10-2009, 20:56

kolego raczej na 99 % uszczelka pod głowicą parę lat temu u ojca w 405 też działo się podobnie też czarno w zbiorniczku wyrównawczym czarno i czarno aż w końcu zrobiło się biało pod wlewem oleju i zaczęło ubywać płyny szybka wymiana uszczelki pod głowicą i było ok a niewiele brakowało a zatarł by silnik niestety nie ma innej drogi aby się tam znalazł olej :cry:

[ Dodano: 06-10-2009, 21:00 ]
a jeszcze jedno - chyba, że turbo ale... nie mam pojęcia nie spotkałem się z takim rozwiązaniem ...

Maro · Wysłany: 07-10-2009, 12:32

Dzięki za porady ale nie chce mi się wierzyć że to uszczelka zwracając uwagę na fakt iż jeżdzę już 2 lata i nie zauważyłem żadnych zmian.

fus8 · Wysłany: 07-10-2009, 12:54

mam tak samo jak Ty z swoją cari ..jednak niepodejmuje rzadnych ruchów gdyż brak jest niepokojąchych nagłych objawów. płyn i olej zawsze na tym samym poziomie
od wymiany do wymiany bez uzupełniania ba a nawet sprawdzania czasami..
jak ja kupiłem miała 7 lat i 130 przejechane ..teraz ma 9 lat i 173 wiec jak by się miało co psuć to by dawno sie popsuło a uszczelke by wyciągnoł palcami..

Kmer · Wysłany: 07-10-2009, 14:43

Maro, fus8, za jakiś czas jak pozapychacie olejem cały układ chłodzenia to życzę wam powodzenia w płukaniu całej magistrali,do tego sukcesów przy późniejszej sprzedaży jeżeli sadzicie ze raz dwa wypłukacie olej z układu,w uszczelce nie mysi być duża dziurka która od razu będzie wypluwać setkami olej do układu chłodzenia.

Piwor · Wysłany: 07-10-2009, 18:48

A jaki macie olej przy wymianie?

carisma1 · Wysłany: 08-10-2009, 08:48 **olej w płynie**

Maro · Wysłany: 08-10-2009, 12:40

Carisma1 daj znać co wykombinujesz żeby się pozbyć tej smoły jak już będziesz sprzedawał.

maciej_edi · Wysłany: 10-10-2009, 10:33

Hmmm zaciekawił mnie ten temat i sprawdziłem u siebie i też mam:( tylko tak to raczej olej nie jest bo jest za gęsty i osadza się na ściankach zbiorniczka a sam płyn jest czyst oleju nie ubywa od wymiany do wymiany stan ale co to może być i z kąd się mogło wziąć nie mam pojęcia może poprostu to jest wada silnika F8QT

Jak ktoś wyjaśni ten ewenemwnt to niech opisze co i jak

kiernos · Wysłany: 12-10-2009, 20:54

tez miałem taki problem
tylko u mnie przyczyna nie była uszczelka
Ktos kiedys zamiast płynu do chłodzenia wlał olej do wpomagania dzieki czemu zrobiła sie czarna maź
porozbierałem wszystkie rurki itp itd wyczysciłem złożyłem i nie ma ani sladu
przejechałem juz jakies 10 tys i nie ma nawet sladu po tej maźi

maciej_edi · Wysłany: 15-10-2009, 08:25

kiernos, a czy to coś w zbiorniczku było gęste jak mazut jakiś i osadzało się na ściankach??

robertdg · Wysłany: 17-10-2009, 20:58

maciej_edi, potwierdzam to co napisal kiernos, spotkalem sie z takimi sytuacjami wielokrotnie, do tego dokladne wyplukanie ukladu chlodzacego graniczy z cudem, trzeba sie bardzo pomeczyc i duzo czasu poswiecic, a jezeli to nie przynosi efektu, to faktycznie moze byc cos z chlodzeniem turbiny.

kiernos · Wysłany: 18-10-2009, 11:02

cos podobnego do oleju moze nawet bardziej geste i osadzało sie własnie na sciankach