Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

TomSky · Wysłany: 07-10-2009, 15:28 **Przegrzewanie się silnika - Akcja serwisowa???**

Witam

jako że to mój 1 post to sie przywitam...

a teraz do rzeczy

Od marca tego roku jestem "szczęśliwym" właścicielem L200 z 2008r
wczoraj po 1 przegladzie po 20.000 dostałem protokół naprawy gwarancyjnej:
przegrzewanie się silnika - akcja serwisowa
jako że samochodem w serwisie była żona to "fachmany" nic jej nie powiedziały oprócz tego że zresetowali błąd w kompie - podobno wyglądało to jakby sami nie wiedzieli o czym mówia...

Czy coś wam wiadomo czy to przegrzewanie silnika to tylko jakiś błąd w oprogramowaniu czy rzeczywiście coś może być nie tak??

namotore · Wysłany: 07-10-2009, 18:41

wada typowa dla aktualnego modelu. Nalezy czesto myc pod cisnieniem chlodnice i jezdzic max 130-140 na trasie. Pozdrawiam

tomekrvf · Wysłany: 07-10-2009, 22:20

TomSky · Wysłany: 07-10-2009, 23:05

Kibloo · Dodano: 08-10-2009, 11:36

namotore · Wysłany: 08-10-2009, 13:01

jesli do 1.10.2009 8 szt Eli ma takie same usterki zwiazane z przegrzaniem silnika to chyba nie jest zbieg okolicznosci. Tez mi sie zdarzalo ganiac wiecej, na razie jeszcze uszczelke mam, ale czyszcze raz na 2 mce chlodniczki i problemu nie ma. Pozdrawiam

Kibloo · Wysłany: 08-10-2009, 13:45

rzeczywiście stan chłodnicy to podstawa, zawsze na myjce ostre chlapanie wodą...

TomSky · Wysłany: 08-10-2009, 22:57

u mnie na wskaźniku temp nic niepokojącego nie zauważyłem a ganiam powyżej 130 regularnie...

te chłodnice to tak raczej bez obaw mam płukac myjka ciśnieniowa ??

namotore · Wysłany: 09-10-2009, 08:54

psikaj AKRĄ (plyn do mycia silnikow) lub podobnymi, poczekaj az zadziala (ok.5min) i prosto wzdluz lamelek plukaj smialo karcherem.

jaceksu25 · Wysłany: 09-10-2009, 21:48

kurcze po czym wy jeździcie, że macie takie problemy? na tyle elek co widziałem nikt nie narzekał na przegrzewanie się - na dodatek były w nich montowane wyciągarki zasłaniające w pewnym stopniu chłodnice

Kibloo · Wysłany: 10-10-2009, 23:33

u mnie dół chłodnicy jest zasłonięty cześciowo opancerzeniem
a tak to wygląda

i nie mam problemu z przegrzewaniem, nawet na reduktorze w błocie...

namotore · Wysłany: 11-10-2009, 09:59

prawda jest taka ze rozmawialem nieoficjalnie z trzema szczesciarzami ktorzy dostali nowy silnik do Eli po przegrzaniu i wszyscy mowili ze zdarzalo im sie ganiac 160-170 i wiecej przez ponad 100km na autostradzie, nie oszczedzali silnikow i czesto lali paliwo na niemarkowych stacjach.
W Lodzi jest jeszcze jeden przypadek ciekawego zjawiska. Od dlugotrwalej jazdy 130-140 stopil sie prawy element plastikowy zderzaka, na ktorym znajduje sie swiatlo przeciwmglowe. Diagnoza: zalozona koncowka wydechu kierujaca strumien cieplych spalin do gory :badgrin:

pozdrawiam :shock:

Kibloo · Wysłany: 11-10-2009, 11:24

namotore · Wysłany: 11-10-2009, 20:43

powinni montowac wydech fi100 na bok jak w f350

w ten weekend wyskoczylem w gory i w obie strony ciagnalem jak bylo szerzej 120-160 (srednia 74). Prawie caly czas deszcz, moze dodatkowo chlodzil i uszczelka ok, spalanie 11.6. Dystans 362km, w pierwsza strone bez przerw. Na suchym 2H, na wodzie 4H.
Nie zmienia to faktu ze co 5 min. patrzylem na wskaznik temp. :lol:

Moze sie nie przegrzeje...

pozdro!

TomSky · Wysłany: 11-10-2009, 23:46

skoro silnik ma tendencje do przegrzewania to powinno to chyba byc widac na wskazówce temperatury ??