Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
atak zimy
Autor Wiadomość
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 15-10-2009, 13:23   

Bez wzgledu na zimowki, abs-y itp. ustrojstwa łamagi jezdzic nie potrafia i tyle.
Jak ktos sie nie czuje na silach, zeby jezdzic w zimie to komunikacja miejska, albo taksowki... Ale nie. Wyjedzie taka łajza i bedzie jechac 15km/h, hamujac co dwa metry, „bo slisko”...
Ja mam dosc.
To co od wczoraj obserwuje na ulicach (mimo, ze sniegu niewiele) to juz sie naprawde w glowie nie miesci.
Bez wzgledu na plec kierujacego, rodzaj opon, klase auta... Masakra.
Dlaczego jak ktos nie umie plywac to do wody nie wchodzi, ale jak nie umie jezdzic to do auta wsiada? Nie rozumiem.
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 15-10-2009, 13:35   

Poniekąd racje ale nie jest to spowodowane ABS-em i spółką. Aut przybyło i teraz każdy chce samochodem jechać nie patrząc że się blokuje innych.
 
 
costa brawa 
Mitsumaniak


Auto: Galant V6 `00
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 563
Skąd: mielec
Wysłany: 16-10-2009, 22:38   

mkm,
masz calkowita racje - jak ten snieg pierwszys spadl Iveco jechalem ( na agilisach M+S czyli bardziej letnie jak zimowe caly rok na nich jezdze :D i nigdy nie mialem problemow z hamowaniem i ruszaniem oraz sama jazda) jechalem sobie spokojnie i na swiatlach hamuje a tu slizga no to delikatnie skrecam na pas do skretu w lewo(w razie gdybym nie wyhamowal) a gosc za mna co jechal (nie wiem co robil) ale zatrzymal sie bokiem do mojego tylu - na szczescie nie uderzyl ale niewiele braklo a tego typu podobnych sutuacji tego dnia widzialem kilkanascie
niektorzy tak jezdza ze poprostu plakac sie chce a szczegolnie Ci co panikuja przy najmniejszym nawet delikatnym poslizgu/uslizgu itp juz o braku jakiejkolwiek plynnosci jazdy w zlych warunkach nie mowiac (chodzi mi o jazde zima )
a zimowki jak najbardziej przydaja sie bardzo tak jak i abs - ale bez tego tez da sie jezdzic
_________________
Mój misiek :)
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=33851
 
 
Paweł_BB 
Mitsumaniak
01657/KMM


Auto: Evo VIII 4T375
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 709
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 17-10-2009, 07:42   

Odnośnie jazdy zgadzam się z Wami - ludzie niestety mają bardzo mało doświadczenia, jeździć nie umieją, jak tylko pada lekki śnieg to już średnia prędkość maleje do 20 km/h.

Natomiast odnośnie opon zwróćcie uwagę jakie kiedyś były opony, taki sobie bieżnik w Maluchu faktycznie dawał radę a o tylnym obciążonym napędzie nie wspominają co czyniło z Malucha czołg :D Ale teraz są zupełnie inne opony, teraz opony letnie są ECO czyli żeby miały małe opory toczenia (mniejsze zużycie paliwa, wydzielanie CO2 itp.) i były trwałe (troska o odpady), są więc praktycznie gładkie na środku opony a na bokach mają troszkę kanałów odprowadzających wodę a dodatkowo są robione z bardziej twardych mieszanek - na takich oponach teraz nie da się moim zdaniem jeździć po śniegu, z kolei zimówki pięknie sobie radzą na śniegu i w niskich temperaturach (są bardziej miękkie). Wszystko się pozmieniało więc proszę mi nie mówić jak to było 10 lat temu jak wtedy wszyscy potrafili jeździć w zimie na letnich a teraz nikt choć oczywiście zgodzę się że 10-15 lat temu kierowcy wywodzili się jednak z rodzin posiadającyh auta i chyba nie powiecie mi że Wy mający np. teraz w okolicy 30 lat przed kursem na prawko nie siedzieliście w ogóle za kierownicą bo nie uwierzę :p Mój tata był instruktorem i jak już miałem 11-12 lat to za piątkę w szkole jeździłem sobie na wsi gdzieś po lesie Maluszkiem oczywiście pod opieką ojca (w Maluszku były oczywiście pedał hamulca i inne instruktorskie gadżety). A teraz kto idzie na prawko??? KAŻDY !!! bo musi, bo chce, bo potrzebuje itp. :roll: cóż, takie są czasy i jak pisałem kiedyś w innym temacie nikt nie zabroni ludziom dostępu do prawka ale moim zdaniem kurs powinien być dużo bardziej rozbudowany, gdyby kurs kosztował kilka tysięcy PLN (w UE kosztuje kilka tysięcy EURO) to spokojnie powstałyby tory, autodromy itp. Kurs mógłby np. trwać tyle co 2 semestry w szkole i wtedy każdy kursant miałby możliwość pojeździć o każdej porze dnia i roku, niech prawko będzie przywilejem i wejściem w prawdziwą dorosłość a nie tylko przyzwoleniem na poruszanie się po drogach na których tyle ludzie ginie i zostaje rannych...
 
 
JCH 
Mitsumaniak
Forumowa Opozycja


Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 8078
Skąd: Bytom
Wysłany: 17-10-2009, 17:29   

Cytat:
moim zdaniem kurs powinien być dużo bardziej rozbudowany, gdyby kurs kosztował kilka tysięcy PLN (w UE kosztuje kilka tysięcy EURO) to spokojnie powstałyby tory, autodromy itp. Kurs mógłby np. trwać tyle co 2 semestry w szkole i wtedy każdy kursant miałby możliwość pojeździć o każdej porze dnia i roku, niech prawko będzie przywilejem i wejściem w prawdziwą dorosłość a nie tylko przyzwoleniem na poruszanie się po drogach na których tyle ludzie ginie i zostaje rannych...
Wczoraj słyszałem jak wygląda uzyskanie prawa jazdy w Stanach - może ktoś zna sprawę z autopsji więc nie będę wychodził przed szereg i opowiadał ale kompletnie odwrotnie niż proponujesz. Koszt - 10 $ - :shock:

Trochę odbiegliśmy od tematu ale komu to przeszkadza... :) :roll: 8)

[ Dodano: 19-10-2009, 15:45 ]
Tak wyglądało we czwartek u kumpla w chatce w górach:

Zdjęcie słabe bo robione komórką ale toto w lewym dolnym rogu to ławka i stół a na nim ok. 50 cm śniegu.
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 
 
 
Paweł_BB 
Mitsumaniak
01657/KMM


Auto: Evo VIII 4T375
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 709
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 11-11-2009, 14:19   

I znowu atak zimy w górach :D fotka zrobiona godzinę temu na Przegibku - przełęcz pomiędzy Bielska-Białą a Międzybrodziem Bialskim :wink:

http://img405.imageshack.us/i/przegibek.jpg/
 
 
JCH 
Mitsumaniak
Forumowa Opozycja


Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 8078
Skąd: Bytom
Wysłany: 11-11-2009, 15:57   

Paweł_BB napisał/a:
I znowu atak zimy w górach :D fotka zrobiona godzinę temu na Przegibku
Ale się masz .... fajowo :) U nas na nizinach, tfu... Wyżynie Śląskiej leje od kilku dni. Temp. +5°C więc nie ma szans aby się zbieliło :(
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 
 
 
Kany86 
Forumowicz


Auto: Galant '98 EA2A SE
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 157
Skąd: Rybnik
Wysłany: 11-11-2009, 18:34   

taaa, pogoda nas nie rozpieszcza. Lepiej chyba nie będzie więc założyłem dzisiaj zimówki.
_________________
od X. 2009 - Galant SE 2.0 '98
XI. 2006 - X.2009 - Ford Escort 1.6 '98
 
 
 
adamovicius
[Usunięty]

Wysłany: 11-11-2009, 18:42   

Ja dopiero w sobote założe,chociaz nie wiem po co :D
 
 
Paweł_BB 
Mitsumaniak
01657/KMM


Auto: Evo VIII 4T375
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 709
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 11-11-2009, 19:36   

Na razie zimy nie będzie więc moim zdaniem nie macie po co zmieniać opon na zimowe :wink:
 
 
adamovicius
[Usunięty]

Wysłany: 11-11-2009, 19:42   

Wole zmienic jak bedzie ciepły dzien,przynajmniej sie nie przeziebie,a i tak niedługo musi przyjsc zima.
 
 
Pexu 
Mitsumaniak

Auto: Colt 1.3 | 1997
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1267
Skąd: Warszawa
Wysłany: 11-11-2009, 20:24   

Ja planuję może w przyszłym tygodniu, póki co dzisiaj leje deszcz przez cały dzień...
_________________
7,60/100
 
 
 
adamovicius
[Usunięty]

Wysłany: 11-11-2009, 20:54   

Podejrzewam,że moje 2-letnie letnie Yokohamy są lepsze na zime od moich 10-letnich zimowych Kormoranów :D
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 12-11-2009, 12:39   

adamovicius napisał/a:
Podejrzewam,że moje 2-letnie letnie Yokohamy


O żebyś się nie przejechał ja tylko raz wpadłem na śnieg Yokohamą A460 i naprawdę zero przyczepności przy nich np. Fuldy Eco Control (letnie) to się na lodzie lepiej trzymają.
 
 
adamovicius
[Usunięty]

Wysłany: 12-11-2009, 12:46   

Yokohama Yokohamie nie równa :D
Nie chodzi mi o sama marke opony,a raczej o jej wiek.Mysle ,że 10-letnie zimówki sa juz na tyle twarde,że nowe letnie moga byc od nich lepsze.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.